Czas zaklęty w Den Bosch

Czas zaklęty w Den Bosch – główne zdjęcie

Miłośnicy słodyczy z pewnością wyjadą z Den Bosch z solidnym zapasem czekoladowych kulek. Miasto Hieronima Boscha zachwyci ich świetną kuchnią, urokiem zadbanych domków i najpiękniejszym kościołem Holandii.

Den Bosch ('s-Hertogenbosch) to typowe holenderskie miasto leżące na kanałach. W przeszłości było wyspą-twierdzą z grubymi murami obronnymi, otoczoną polderami. Z upływem czasu pola zalewowe zmieniły się w popularne tereny rekreacyjne, na których mieszkańcy wyprowadzają psy, jeżdżą na rowerach, biwakują na kocach bądź uprawiają jogging. Poldery świetnie widać z fortu zlokalizowanego w południowej części miasta.

Miasto Hieronima Boscha

Na liście obowiązkowych miejsc do zobaczenia każdego szanującego się miłośnika kultury znajduje się Jheronimus Bosch Art Center, zbudowane ku czci najbardziej znanego mieszkańca – twórcy tryptyku „Ogród rozkoszy ziemskich”, „Kuszenia świętego Antoniego”, „Siedmiu grzechów głównych” i wielu innych dzieł, które za życia malarza nie były rozumiane przez współczesnych. Pomnik Hieronima Boscha, jednego z najsłynniejszych prymitywistów niderlandzkich, stoi dziś w centrum miasta.

hieronymus_bosch-ute-werner-wwwwikimediaorg-cc-by-sajpg

W trakcie spaceru po trójkątnym rynku warto poświęcić chwilę na przyjrzenie się XIII-wiecznemu de Moriaan, najstarszemu murowanemu domowi w Holandii. Interesujący jest także starszy o cztery stulecia ratusz, zbudowany w stylu holenderskiego klasycyzmu.

Jedną z pereł architektury sakralnej 's-Hertogenbosch jest Katedra św. Jana (Gothic St. John's Cathedral), uchodząca za najpiękniejszy kościół w całej Holandii. Zbudowano ją na początku XIII wieku w stylu gotyku brabanckiego. Dumą miasta jest również duża liczba muzeów – w tym Carnival Museum czy Stedelijk Museum.

st-jans-cathedral-ingo-ronner-wwwwikimediaorg-cc-byjpg

Słodki 's-Hertogenbosch

Den Bosch ma też drugą twarz – jest częstą destynacją dla miłośników shoppingu. Prosperuje w nim wyjątkowo dużo pubów, kawiarni i restauracji. Czego koniecznie powinniśmy spróbować, będąc w mieście? Z pewnością wyrobów cukierniczych, ze szczególnym uwzględnieniem dumy 's-Hertogenbosch. Mowa o tzw. Bossche Bol (chocoladebol), czekoladowych kulkach będących wyśmienitym dodatkiem do kawy.

bossche-bollen-user-iiveaa-wwwwikimediaorg-cc-by-sajpg

W mieście znajdziemy jednak nie tylko zabytki czy obiekty kulturalne. Oczy estetów ucieszy spacer wzdłuż kanału, przy którym stoją bardzo zadbane domy z cegły bądź połączenia cegły i drewna. Patrzenie na zabudowania z kolorowymi okiennicami i dużymi oknami, z niezmiernie czystymi obejściami, jest prawdziwą przyjemnością. Na każdym kroku widać, że mieszkańcy przykładają ogromną wagę do porządku.

Kemping przy Den Bosch

Osoby zmotoryzowane w ciągu niespełna 10 minut dojadą z Den Bosch do miejscowości Vlijmen, w której znajduje się Camping FF-r-uit. Za miejsce dla kampera (oraz przyczepy czy dużego namiotu) zapłacimy na nim 7,5 euro/dobę, zaś pobyt osoby dorosłej wiąże się z kosztem w wysokości 5 euro/dobę. Młodzież w wieku 12-16 lat płaci za nocleg 3,5 euro, zaś dzieci poniżej 12 lat mogą przebywać na kempingu bezpłatnie. Koszt dostępu do elektryczności to 5 euro.

Region obfituje w ciekawe miejsca, w których można spędzić czas wspólnie z rodziną. W odległości ok. 15,5 km od kempingu mieści się ogromna atrakcja turystyczna – park rozrywki Efteling. Ci, którzy zamiast łapać adrenalinę woleliby odpocząć na łonie natury, powinni udać się do Loonse and Drunense Dunes, parku narodowego zlokalizowanego w trójkącie między Den Bosch, Waalwijk a Tilburgiem. Korzystając z okazji, można również wybrać się na wycieczkę do Eindhoven. Z Den Bosch dojedzie się do niego pociągiem w ciągu ok. 20 minut (bilet kosztuje 6,1 euro).

Czas zaklęty w Den Bosch – zdjęcie 1
Czas zaklęty w Den Bosch – zdjęcie 2
Czas zaklęty w Den Bosch – zdjęcie 3
Czas zaklęty w Den Bosch – zdjęcie 4
Ken.G
Ken.G

Z zawodu pisak, z zamiłowania kociara. Kiedyś zobaczy co jest za Uralem - dobrnie aż do Władywostoku. A póki co, kiedy może, cieszy się słońcem krajów południowej Europy. I też jest fajnie ;)

Czytaj także