Gdzie na weekend z rodziną? Tajemnicza Kraina Turisede!

Na polsko-niemieckiej granicy, niecałe dwie godziny drogi z Wrocławia znajduje się niesamowite miejsce, gdzie dorośli mogą poczuć się jak dzieci. Ten park przygody nie tylko dla dzieci odwiedziliśmy pierwszy raz dopiero w tym roku, a istnieje już od ponad 20 lat! Nie jesteśmy jedyni, którzy o nim nie słyszeli, bo jak się okazuje wciąż gości z Niemiec jest znacznie więcej, niż z Polski. Pora to zmienić! Zastanawiacie się gdzie jesienią jechać z dziećmi? Ruszajcie w stronę Niemiec do najbardziej zaczarowanego parku w jakim kiedykolwiek byliśmy.

Atrakcje dla dzieci

Park położony jest w lesie dokładnie na granicy polsko-niemieckiej. Zajmuje ok 15ha z czego 10ha po stronie polskiej a 5ha po stronie niemieckiej. To właśnie po tej stronie znajduje się najwięcej atrakcji oraz istnieje możliwość wynajmu domków na drzewie. Natomiast po stronie polskiej jest więcej możliwości spacerowania wśród natury i zwierząt. Te dwie części łączy most pontonowy z kawiarnią na Nysie i wieżą widokową. Na terenie parku czekają na Was: place zabaw i bajkowy krajobraz pełen górek, tuneli nad i pod ziemią, tajemniczych przejść, bajkowych zwierząt a nawet labiryntów wśród skał i drzew.

W każde miejsce można wejść razem z dzieckiem, bo wszystkie atrakcje dostosowane są również dla dorosłych. Cały dzień możecie się razem wspinać, czołgać, odkrywać i próbować. Dodatkowo każda część parku jest otoczona mitami i legendami, dzięki którym serca całej rodziny na pewno będą bić szybciej. Co roku park jest powiększany i dodawane są do niego nowe atrakcje, a także miejsca noclegowe, o których napiszę więcej później. Warto również dodać, że bilet dla gości z Polski, który dostępny jest w punktach partnerskich, jest tańszy!

W kasie parku można kupić torebki z karmą dla zwierząt, dzięki czemu dzieci same będą mogły je nakarmić. Możecie zarezerwować banie do kąpieli w części wellness i kąpać się w prawdziwych ogromnych garnkach ogrzewanych ogniskami. Może wolicie skorzystać z sauny? Nie ma problemu w drewnianej chatce na drzewie czeka na was sucha sauna. Na terenie parku możecie zorganizować nawet urodziny dla dzieci, piknik rodzinny czy kolację ze znajomymi.

Folklorum i inne festiwale

W każdy pierwszy weekend września w Tajemniczej Krainie Turisede odbywa się festiwal Folkolrum. Na 18 scenach zobaczycie koncerty, pokazy, kabarety. Oprócz tego na terenie parku można obejrzeć wystawy artystów rękodzieła i wziąć udział w warsztatach. Cały festiwal odbywa się pod znakiem tolerancji i przyjaźni między narodami.

Ale to tylko jedno z wydarzeń jakie odbywają się na terenie parku. Od kwietnia do października kiedy park jest otwarty dla zwiedzających ciekawych wydarzeń jest więcej: Dzień Budowania Domków na Drzewie, Funkelorum, Dzień Dziecka, Turisedum - Letnie Przesilenie czy Hollowum to tylko niektóre z nich, które warto zobaczyć.

Domki na drzewie

Turisede to pierwszy w Niemczech kompleks domków na drzewie, których jest aż 9. Domki na drzewie mają swoją toaletę i prysznic. Każdy jest inny i oryginalny i wszystkie mają inne nazwy związaną ze swoim opiekunem. Jest np. Domek Zielarki Babadoro, Gościnne Gniazdko Bergamosa czy Zamek powietrzny Fiony.  Z niektórych domków można nawet zjechać zjeżdżalnią w dół zamiast schodzić schodami, jeszcze inne mają prysznic, który naprawdę zapiera dech w piersiach.

Oprócz domków na drzewie Tajemnicza Kraina Turisede ma i innego rodzaju zakwaterowania. Jest nawet domek, który znajduje się pod ziemią a także sporo namiotów, które dla wygody gości są już rozłożone i mają dodatkowo drewnianą podłogę. Namioty znajdują się na campingu poza terenem parku razem z parcelami dla camperów w miejscu zwanym Behütum.

Jak najlepiej się bawić w Tajemniczej Krainie Turisede?

My mieliśmy przewodnika – Michała, który pracuje w parku i pomógł nam szybciej zorientować się w terenie, bo mieliśmy tylko pół dnia, żeby go zwiedzić. Ale jeśli macie więcej czasu to najlepszym sposobem na zwiedzanie parku, jest po prostu się w nim zgubić. Przede wszystkim, jak mówi Michał, trzeba mieć otwarty umysł i być przygotowanym na niespodzianki, które czekają na nas w parku, jak np. krowa wypasająca się na dachu budynków czy Turisede czyli króliko-sarna!

Jeżeli lubicie gry terenowe to szczególnie polecamy zabrać z recepcji mapy z zagadkami, które podpowiedzą Wam w jakiej kolejności zwiedzać park i każą szukać na całym jego terenie podpowiedzi.

Gdzie zjeść?

Na terenie Parku znajduje się kilka punktów z jedzeniem i kawiarnia. Jeżeli zamierzacie spać w parku to polecam wykupienie śniadania, które jest serwowane w postaci bufetu w Restauracji Dziupla (Baumstammlokal). W tej restauracji jest nawet kącik dla dzieci, który już od rana wprowadzi Wasze maluchy w wyjątkowy klimat parku. W ogóle śmiesznie się złożyło, że kawę podczas śniadania serwowała nam przemiła Polka!

W tej samej restauracji po południu jedliśmy obiad. Szczególnie polecam udko z kaczki. Jeżeli nie chcecie jeść w restauracji to na terenie parku jest możliwość zjedzenia kiełbasy z ogniska, które trzeba wcześniej samemu sobie rozpalić, a kiełbasy samemu usmażyć oczywiście! Na gości czeka kilkanaście specjalnych palenisk i miejsca do siedzenia. Moim zdaniem to świetny pomysł na wspólny rodzinny posiłek. Jeżeli macie ochotę na kawę i coś słodkiego to koniecznie zajrzyjcie do kawiarni pływającej na Nysie.

Cennik wejścia i noclegu

My zatrzymaliśmy się na noc na parceli w części Behütum. Znajduje się ona poza parkiem, ale bardzo blisko niego – około 200m do głównego wejścia. Na parceli mieliśmy możliwość podłączenia się do prądu. Na terenie campingu są też sanitariaty. Płaciliśmy za campera i rodzinę (2+2) 24€, ale za dzieci do 4 lat nic nie płaciliśmy. Jeżeli macie dzieci w wieku od 4 do 14 lat to za camping zapłacicie 5€.W części Behütum możecie wynająć też namioty, grupowe ogromne namioty, domki na drzewie, lub możecie po prostu rozłożyć swój namiot.

Jeżeli wolicie spać w środku parku to szczególnie polecamy spanie w domkach na drzewie. Przykładowa cena domku Gościnne Gniazdko Bergamosa, które może pomieścić nawet 6 dorosłych osób to 340€ za dobę. Ten domek jest ogrzewany, więc można go wynająć również jesienią i zimą!

Śniadanie w parku jest dodatkowo płatne i jest to koszt 12€ za osobę dorosłą i 6€ za dziecko.

Samo wejście do parku zaczyna się od 9€ za osobę dorosłą i 6 € za dziecko. W wysokim sezonie jest drożej, ale goście z Polski mogą kupić bilety w lepszej cenie w wybranych punktach partnerskich na terenie Polski. Ale już na przykład zimą wejście do parku jest całkiem darmowe. Trzeba jednak pamiętać, że niektóre z atrakcji czy restauracji są niedostępne w tym czasie.

Do parku można wejść ze swoim psem, ale wymagane jest kupienie dla niego torebki na odchody w recepcji.

Turisede - pomysł na rodzinny weekend

W Turisede warto być minium dwa dni. To świetne miejsce na spędzenie rodzinnego weekendu, ale zapewniam Was, że nawet te dwa dni to będzie za mało, żeby zobaczyć wszystko co ten park przygody ma do zaoferowania. Jeżeli szukacie atrakcji dla dzieci blisko Wrocławia lub miejsca na zatrzymanie się w drodze do lub z wakacji to koniecznie musicie tu zajrzeć. My zatrzymaliśmy się tu całą rodziną w drodze na wakacje w kamperze w Niemczech. Przez dwa tygodnie zwiedziliśmy aż cztery parki rozrywki i przygody i Tajemnicza Kraina Turisede była pierwsza na naszej drodze.

Film z Tajemniczej Krainy Turisede możecie zobaczyć tutaj i na naszym kanale YouTube. Zasubskrybujcie go już dzisiaj, żeby nie przeoczyć kolejnych filmów z tego i innych wyjazdów.