Malediwy Hiszpanii – wyspy Cíes

Malediwy Hiszpanii – wyspy Cíes – główne zdjęcie

W przeszłości nazywano je Wyspami Bogów, współcześnie porównuje się je do Karaibów. Wchodzące w skład Parku Narodowego Atlantyckich Wysp Galicji trzy piękności to Sur o San Martiño, Del Medio o do Farol i Norte o Monteagudo – wyspy Cíes.

Archipelag Cíes (Illas Cíes) leży na północno-zachodnim wybrzeżu Hiszpanii. Woda omywająca tutejsze plaże ma turkusowy kolor i jest czysta niczym kryształ, piasek jest cudownie sypki i biały, a na krajobraz składają się lasy eukaliptusów i sosen, skaliste klify oraz liczne zatoczki.

Limitowane piękno

Gwiazda plaż archipelagu, Playa de Rodas, została ogłoszona przez „The Guardian” najpiękniejszą plażą świata. Zarówno ona, jak i jej sąsiadki są często odwiedzane przez okolicznych mieszkańców, za to turyści nie mają tak łatwo. Na słynną piękność można dostać się wyłącznie promem (m.in. z Vigo, Kangas czy Baiony). Kursuje w określonych godzinach, a co najbardziej istotne, można się na niego nie załapać, jeśli wyczerpie się limit. Każdego dnia wyspy może odwiedzić jedynie 2200 osób. W ten sposób chroni się je przed zadeptaniem, zaśmieceniem i hałasem, czyli wszystkim, co wiąże się z masową turystyką. W weekendy i wakacje bilety należy kupować z dużym wyprzedzeniem.

playa-de-rodas-islas-cies-galicia-reservasdecochescom-wwwflickrcom-cc-byjpg

Jako że wyspy to rezerwat przyrody, panują na nich surowe zasady. Za ich złamanie (m.in. za śmiecenie) grożą mandaty. Podczas wędrówek jednym z czterech szlaków nie należy przeszkadzać ptactwu – co więcej, można znaleźć ostrzeżenia o ryzyku ataku ptaków, zwłaszcza w okresie lęgowym.

Aktywny wypoczynek na wyspach Cíes

Urlop tutaj to nie tylko błogie wylegiwanie się na plażach, choć opalanie się na kocyku niewątpliwie stanowi jedną z największych atrakcji wysp Cíes. Przy wybrzeżu znajdziemy świetne miejscówki do nurkowania – podwodny świat można zwiedzać podczas 2-godzinnej wyprawy dla płetwonurków. Inną, równie atrakcyjną opcją, jest wycieczka kajakiem w towarzystwie przewodnika.

Nie będą się tu nudzić miłośnicy trekkingu, nie mówiąc o zwykłych piechurach, lubiących spokojne poznawanie okolicy. Przed wejściem na szlak turystyczny trzeba sprawdzić, czy posiadamy odpowiedni zapas wody. Prócz wygodnych butów należy pamiętać o zabraniu ze sobą nakrycia głowy i kremu do opalania z wysokim filtrem.

Osoby, które są chętne do zwiedzania, aczkolwiek niekoniecznie męczącego, mogą wybrać się w rejs statkiem wycieczkowym kursującym wokół wysp.

Wizyta w Vigo

Amatorzy nocnych rozrywek powinni zapoznać się z atrakcjami Vigo, zwanego Miastem Oliwnym. Po zapadnięciu zmroku ulice wypełniają się muzyką dobiegającą z licznych klubów. W powietrzu unoszą się zapachy dań z okolicznych restauracji. Ciekawym miejscem jest stara część miasta, Casco Vello, pełna barokowych kamienic i wąskich uliczek.

W dzień rodziny z dziećmi spędzą miło czas w muzeum interaktywnym Naturnova, mogą także odwiedzić główny punkt miasta, XVII-wieczną twierdzę Castro.

Camping przy najpiękniejszej plaży świata

Turyści, którzy preferują wypoczynek na campingu, a nie w hotelu, będą zachwyceni pobytem na Camping Islas Cies. Ma idealną lokalizację – mieści się tuż przy Playa de Rodas, więc jego goście mają gwarancję najlepszego dostępu do królowej plaż. Koszt doby pobytu poza sezonem wynosi 7 euro dla dorosłego i 5,50 euro dla dzieci w wieku 3-12 lat, zaś w sezonie wzrasta do 8,25 euro (dorośli) i 6,20 euro (dzieci). Na campingu można przenocować pod własnym bądź wynajętym namiotem.

camping-de-las-cies-mariosp-wwwflickrcom-cc-by-sajpg

Jeżeli postaramy się, by znaleźć się w gronie 2200 szczęśliwców, poznamy urodziwe Malediwy Hiszpanii, zwane także Hiszpańskimi Karaibami bądź Wyspami Bogów. Kurs promem w tak piękne miejsce ucieszy jak wygrana na loterii.

Malediwy Hiszpanii – wyspy Cíes – zdjęcie 1
Malediwy Hiszpanii – wyspy Cíes – zdjęcie 2
Malediwy Hiszpanii – wyspy Cíes – zdjęcie 3
Malediwy Hiszpanii – wyspy Cíes – zdjęcie 4
Ken.G
Ken.G

Z zawodu pisak, z zamiłowania kociara. Kiedyś zobaczy co jest za Uralem - dobrnie aż do Władywostoku. A póki co, kiedy może, cieszy się słońcem krajów południowej Europy. I też jest fajnie ;)

Czytaj także