Przekraczanie granic: pełna przygód podróż z Węgier do Słowenii

Przekraczanie granic: pełna przygód podróż z Węgier do Słowenii – główne zdjęcie

Podróż po drogach lądowych okazuje się czasem dobrym pomysłem. Zwłaszcza przy sporej ilości dostępnego czasu można przeznaczyć go na odwiedzenie większej ilości miejsc. Sprawdź propozycje na Węgrzech, które mają swój urok i są po drodze do Słowenii!

  1. Jadąc do Słowenii pamiętaj o odwiedzeniu Budapesztu!
  2. Węgierskie Esztergom (Ostrzyhom) jest niczym Gniezno dla Polaków
  3. Odwiedź “węgierskie morze” i ciesz się pięknym widokiem
  4. Piękna jaskinia Tapolca i przepłynięcie jej łódką
  5. Przejścia graniczne pomiędzy Węgrami i Słowenią

Jadąc do Słowenii pamiętaj o odwiedzeniu Budapesztu!

Stolica Węgier jest przepełniona atrakcjami dla turystów. W zależności od czasu, którym dysponujesz, warto zatrzymać się w wielu miejscach. 

W dzielnicy Peszt masz możliwość odwiedzenia:

  • Plac Bohaterów - jest najważniejszym placem w mieście z Pomnikiem Tysiąclecia i Grobem Nieznanego Żołnierza. W jego pobliżu jest Muzeum Sztuk Pięknych i Pałac Sztuki.
  • Aleja Andrássy - jedna z najpiękniejszych ulic w Europie. Ma około 2,5 kilometra i ciągną się wzdłuż niej piękne kamienice.
  • Bazylika św. Stefana - miejsce wyjątkowe, ponieważ przechowywany jest jeden ze skarbów Węgier. Dodatkowo jest to największy kościół w kraju i trzecia pod względem wielkości budowla na Węgrzech.

Z dodatkowych atrakcji w ramach odpoczynku możesz wykonać rejs po Dunaju, zobaczyć Wyspę Małgorzaty, która jest zielonymi płucami Budapesztu.

Nie bez powodu podałem tylko jedną dzielnicę. W ten sposób możesz zaplanować sobie naprawdę krótką wycieczkę i zwiedzić Budapeszt. Na miejscu znajdziesz zapewne więcej miejsc, które Cię zainteresują.

W Budapeszcie warto odwiedzić jeszcze kilka miejsc, są to między innymi:

  • Góra Gellérta - znajduje się w części Buda i ma 235 metrów. Jest to wystarczająca wysokość, aby podziwiać panoramę Dunaju.
  • Zamek Królewski - pochodzi z XIII wieku. Dostępny dla każdego odwiedzającego, można zobaczyć dziedzińce, mury obronne, tarasy i środek zamku.
  • Kościół Macieja i Baszta Rybacka - jedno z najładniejszych miejsc w mieście. Wygląda niebywale i to właśnie w nim koronowani byli władcy Węgier.
  • Most Szechenyego - pierwszy, stały most łączący dwie części Budapesztu.
  • Budynek Parlamentu - jeden z największych parlamentów na świecie. Niezależnie od pory dnia zwiedzania wygląda pięknie, a dodatkowo zachwyca widokiem część wewnętrzna i zewnętrzna.
Źródło: David Mark z Pixabey

Węgierskie Esztergom (Ostrzyhom) jest niczym Gniezno dla Polaków

Ponad godzinę drogi od Budapesztu położone jest miasto Ostrzyhom. Miejsce wyjątkowe dla Węgrów, ponieważ w 1000 roku to właśnie Stefan I przyjął chrzest. Miejscowość ma naprawdę piękną historię.

Tym samym znajdziesz masę atrakcji, które warto zobaczyć. Przede wszystkim na wyróżnienie zasługuje Bazylika w Ostrzyhomiu, Dunajski Park Narodowy czy punkt widokowy z góry Prédikálószék.

Źródło: Obraz Gábor Bejó z Pixabay

Odwiedź “węgierskie morze” i ciesz się pięknym widokiem

Sama nazwa “węgierskiego morza” to Balaton. Tym razem jest to zaledwie prawie 1,5 godziny jazdy od stolicy. Miejsce zasługuje na Twój czas, ponieważ jezioro jest największe na Węgrzech.

Jezioro wyróżnia odcień, ten jest szamragrody. Kolor wynika z niewielkiej głębokości jeziora, która sięga od 2 do 4,5 metra. Jedno miejsce na jeziorze ma aż 12,5 metra tak zwana Studnia Tihańska.

Idealne miejsce na odpoczynek podczas podróży. Dominują plaże trawiaste, a woda (poprzez płytkość jeziora) jest najczęściej ciepła. Po jeziorze można żeglować, a dla osób lubiących jeżdżenie rowerem jest ścieżka o długości 180 km!

Jezioro otacza wiele kurortów, knajpek i restauracji. Jest to bardzo dobre miejsce na przystanek w podróży!

Piękna jaskinia Tapolca i przepłynięcie jej łódką

Miejsce, które warto odwiedzić, będąc niedaleko Balaton. Jaskinie zwiedzisz w zupełnie nietypowy sposób na łódce. Znajduje się z 15-20 metrów pod powierzchnią miasta, a została odkryta w 1912 roku.

Niestety, ale ma około 5 kilometrów długości, z czego 3 kilometry są całkowicie pod wodą. Ciekawostką jest to, że woda całym rokiem na 20°C. Dla odwiedzających jest ekspozycja, jednak sam przewodnik jest w języku węgierskim z angielskimi napisami.

Dalsza część to łódka i pływanie! Dla osób zainteresowanych przepłynięcie 300 metrów zajmuje od 20 do 30 minut. Samo miasto również ma swój urok i zasługuje na poświęcenie mu uwagi.

Przejścia graniczne pomiędzy Węgrami i Słowenią

Po zakończeniu zwiedzania Węgier warto udać się do jednego z przejść granicznych ze Słowenią. Granica Słowenia-Węgry ma długość ponad 100 kilometrów.

Są cztery główne przejścia drogowe, zaliczają się do nich:

  • Hodoš
  • Dolga Vas
  • Pince
  • Čepinci 

Wybierając się w podróż sprawdź godziny otwarcia poszczególnych przejść, niektóre są czynne w konkretnych godzinach.

CampRest.com
CampRest.com

Portal CampRest stworzyliśmy dla ludzi, którzy cenią wolność i podróżują na własną rękę.

Czytaj także

Naprawy powypadkowe kamperów – zdjęcie 1
Porady
Naprawy powypadkowe kamperów
Gdy posiadamy kampera, któremu przydarzył się mniejszy lub większy wypadek,albo zamierzamy kupić auto pokolizyjne, zawsze warto zwrócić się do sprawdzonego serwisu, wyspecjalizowanego właśnie w naprawach kamperów. Firma Elcamp z Krakowa, znana jako producent i sprzedawca kamperów oraz dystrybutor części i akcesoriów samochodowych, prowadzi także serwis napraw samochodów campingowych. Nie tylko to, co na zewnątrz Najczęściej w czasie kolizji zniszczeniu ulegają elementy poszycia zewnętrznego samochodu. Skutki mogą być jednak o wiele poważniejsze. Zawsze warto sprawdzić czy nie ucierpiało wyposażenie wewnątrz pojazdu oraz  instalacje: wodna, gazowa, elektryczna, telewizyjna i inne. Kolejny etap naprawy to wymiana części, które uległy zniszczeniu. Najbezpieczniej jest sprowadzić konkretną, nową część wprost od producenta. Elcamp daje gwarancję na wszystkie wykonane pracę, chyba że naprawa na życzenie klienta została przeprowadzona niezgodnie z zalecaną technologią. Wtedy nikt nie przyjmie na siebie odpowiedzialności za ewentualne późniejsze usterki. Największym wrogiem każdej zabudowy jest jej nieszczelność. Kampery w zdecydowanej większości mają poszycia „sandwiczowe”. Po kolizji trzeba sprawdzić, czy nie ma miejsc rozszczelnienia, przez które woda dostaje się do wnętrza, powodując gnicie stelaża. W przypadku uszkodzenia czy też nieszczelności dachu, nie pozostanie nam zwykle nic innego jak wymiana na fabrycznie nowy. A to pochłania zwykle dużo czasu i pieniędzy. Czy naprawa się opłaca? W okresie jesienno-zimowym warsztat pracuje pełną parą. Firma z tak dużym doświadczeniem jak Elcamp podejmuje się każdej naprawy uszkodzonego pojazdu. Klienci zadają zwykle dwa pytania: o koszt i czas trwania prac. Niestety, naprawa powypadkowa może trwać nawet kilka miesięcy. Wynika to z faktu, że nie wszystkie części są dostępne „od ręki”.  Koszt zależy oczywiście od stopnia uszkodzenia pojazdu lub jego wyposażenia. Kiedy wstępny koszt, a taki jest zwykle szacowany przy pierwszych oględzinach, przekroczy wartość auta, nie ma sensu podejmować naprawy. Wydatki związane z naprawą, to oczywiście temat rzeka. Mogą wynosić nawet do 100% wartości rynkowej pojazdu. Warto jednak podkreślić, że nie jest jednoznaczne z faktyczną ceną sprzedaży - samochody zadbane, naprawiane z wykorzystaniem oryginalnych części, osiągają ceny powyżej średnich cen rynkowych. Sprawdź przed zakupem Czasem dobrym rozwiązaniem jest kupno pojazdu używanego. Należy jednak uważać na auta nowe (lub prawie nowe) w okazyjnych cenach. Wtedy możemy mieć prawie pewność, że uległy one wypadkowi. Oczywiście i z takimi da się coś zrobić, ważne jednak, by o ewentualnej kolizji wiedzieć. Zakup kampera powypadkowego może być nawet opłacalny, pod warunkiem że pojazd zostanie gruntownie sprawdzony i w czasie oględzin wyłapanych zostanie możliwie dużo uszkodzeń związanych ze zdarzeniem (a nawet jeszcze wcześniejszych). Zdarza się nawet, że koszt prac powypadkowych jest niższy niż w przypadku naprawy niezwiązanej z szkodą. Pamiętajmy, że wcześniejsze usterki są łatwe do ukrycia w samochodzie uszkodzonym, w którym sprzedawca nie pozwoli nam w trakcie oględzin podłączyć np. prądu lub gazu tłumacząc, że instalacje mogą być niesprawne. Czasem jest to oczywiście prawda, ale w ten sposób zostajemy pozbawieni możliwości sprawdzenia poszczególnych elementów wyposażenia. Pośpiech jest złym doradcą Aby znaleźć używany kamper w dobrym stanie, na jego poszukiwania trzeba przeznaczyć trochę czasu. Rzadko się zdarza, by pierwszy egzemplarz, który wpadnie nam w oko, był faktycznie wart zakupu. Tu pojawia się mały problem – zakup auta za granicą. Skoro już jedziemy daleko i wydajemy pieniądze, aby auto obejrzeć, to nawet jeśli nie specjalnie odpowiada ono opisowi, to często i tak decydujemy się na zakup. A to poważny błąd. Kiedy sami nie jesteśmy specjalistami, najlepiej zdecydować się na doradcę – to wydatek zdecydowanie mniejszy niż późniejsza nieprzewidziana naprawa. Eksperci firmy Elcamp często na prośbę klientów doradzają w kupnie aut powypadkowych lub używanych, zarówno w siedzibie firmy, jak i u sprzedającego. Jak sami jednak twierdzą, nic nie zastąpi oględzin samochodu w profesjonalnym serwisie przygotowanym do kompleksowej obsługi pojazdów campingowych, który dysponuje wszystkimi niezbędnymi urządzeniami. Dzięki nim można wykryć wady, których nawet doświadczony specjalista nie dostrzeże gołym okiem.