Rzeźby Oviedo

Rzeźby Oviedo – główne zdjęcie

Oviedo to sympatyczne hiszpańskie miasto uniwersyteckie, nowoczesne mimo położenia na uboczu, a właściwie na prowincji. Wyróżnia je liczba rzeźb, jakie można w nim zobaczyć – w sumie aż 107.

W porównaniu z innymi hiszpańskimi kurortami Oviedo jest cichutkie i małe. Tym bardziej, że w starej części miasta, casco viejo, nie ma ruchu samochodowego. Połowa ulic przeznaczonych dla pieszych biegnie właśnie w tym rejonie i to tu życie toczy się najbardziej intensywnie.

Jeżeli zawitamy do Oviedo w czwartek, sobotę lub niedzielę, prędzej czy później nogi zaprowadzą nas na Plaza del Fontán. Pod tą nazwą kryje się plac pełniący w tych dniach funkcję targowiska. Powstał na miejscu osuszonego niedużego jeziorka. Otaczają go arkady, a prócz straganów składa się także z pawilonów, w których kupimy tradycyjny czarny fajans i tutejsze specjały. Wśród nich można wymienić jabłecznik sidra oraz cabrales – ser z przerostem niebieskiej pleśni, o bardzo wyrazistym smaku i aromacie.

W cieniu figury Jezusa

Niczym nad Rio de Janeiro nad Oviedo wnosi się wielka statua Chrystusa. Postać wydaje się błogosławić okolicę, unosząc ręce na szczycie Monte Naranco. Warto wdrapać się na to wzniesienie, ponieważ stojąc u stóp statuy można podziwiać przepiękny widok na wybrzeże, miasto i góry.

Jezus to rzeźba najbardziej powiązana z Oviedo – nie tylko z racji rozmiaru. W samym mieście zobaczymy, między innymi, postać patronki, Santa Eulalia de Mérida i San Mateo, którego święto obchodzi się najhuczniej (w dniach 9-25 września). Na Plaza del Fontán stoją wyrzeźbieni w kamieniu sprzedawcy, jest również mleczarka i el viajero, czyli podróżnik z kuframi. Bardziej oryginalną rzeźbą jest postać Woody'ego Allena, która stanęła w Oviedo w 2003 roku, a także starsza, bo pochodząca z 1972 roku, figura stojącego w rozkroku na delfinie Salvadora Dali. Spacerując ulicami, można niekiedy odnieść wrażenie, że spora część ludności miasta została w magiczny sposób unieruchomiona, by spędzić tu wieczność, zaklęta w kamieniu.

Świątynie Oviedo

Prócz stojących w milczeniu figur turyści zwracają dużą uwagę na piękne świątynie sakralne, których nie brak w mieście. Symbolem Oviedo jest katedra San Salvador, znajdująca się na Plaza de Alfonso II, głównym placu casco viejo. Zbudowano ją jako królewski pałac, jednak szybko przemianowano ją na kościół, następnie bazylikę, w końcu – na katedrę. Łączy w sobie kilka stylów: gotyk promienisty, przeróbki w stylu renesansu i baroku oraz romańską wieżę.

Na przedmieściach, na zboczu góry, stoi kilka starych kościołów znanych pod nazwą Iglesias Prerrománicas de Monte Naranco. Stanowią świadectwo narodzin nowego chrześcijańskiego państwa. Powstały jako łącznik odchodzących czasów sztuki wizygockiej i jej następcy, stylu romańskiego. We wnętrzach świątyń zobaczymy bogate freski, sklepienia kolebkowe oraz podwyższone łuki wysmuklające konstrukcję.

Santa Maria del Naranco powstał w IX wieku jako letnia rezydencja królewska. Do dziś zachowały się: łazienka i sala balowa. 200 lat później budowla zmieniła się w kościół, co nie zmienia faktu, że jest najstarszym zachowanym pałacem na świecie, istniejącym już 1200 lat. Wraz z sąsiadującym kościołem San Miguel de Lillo, w którym przez stulecia przechowywano Lignum Crucis (Drzewo Krzyża), znajduje się na Światowej Liście Dziedzictwa UNESCO.

Na zboczu mieszczą się jeszcze dwa kościoły: Santa Cristina de Lena oraz San Julián de los Prados, (Santullano), w którym warto zwrócić uwagę na ciekawe freski.

Camping w okolicy Oviedo

Bogactwo i niesamowitość świątyń Oviedo może przytłoczyć, jeżeli obejrzymy ich zbyt wiele naraz. Zwiedzanie najlepiej rozłożyć sobie na raty, a na wypoczynek udać się nad wybrzeże, by móc odetchnąć morską bryzą. Około 20 km na północ od miasta znajduje się Camping Perlora. Za miejsce dla kampera zapłacimy na nim 5,85 euro, natomiast cena noclegu osoby dorosłej wynosi 5,30 euro.

Kto wie, może przyśni nam się spacer ulicami Oviedo, a milczące za dnia rzeźby zechcą zamienić z nami kilka słów?

Rzeźby Oviedo – zdjęcie 1
Rzeźby Oviedo – zdjęcie 2
Rzeźby Oviedo – zdjęcie 3
Rzeźby Oviedo – zdjęcie 4
Ken.G
Ken.G

Z zawodu pisak, z zamiłowania kociara. Kiedyś zobaczy co jest za Uralem - dobrnie aż do Władywostoku. A póki co, kiedy może, cieszy się słońcem krajów południowej Europy. I też jest fajnie ;)

Czytaj także

W sercu Katalonii - Lleida – zdjęcie 1
Ciekawe miejsca
W sercu Katalonii - Lleida
Wydawać by się mogło, że trudno konkurować o turystów, będąc jedyną w kraju prowincją bez dostępu do morza. Tymczasem hiszpańska Lleida, leżąca w zachodniej części Katalonii, nie musi się wstydzić, że nie ma czym nadrabiać. Bo ma, a i owszem. Położenie prowincji Lleida stanowi duży atut dla turysty pragnącego intensywnie zwiedzać atrakcje Hiszpanii. Co możemy powiedzieć o jej stolicy? Lleida (Lérida) nie jest tak znana i popularna jak Saragossa, nie mówiąc o Barcelonie, natomiast bardzo szybko się rozwija. Rozłożona na brzegach rzeki Segre, jest ważnym ośrodkiem naukowym i handlowym, ponadto posiada dobre połączenia kolejowe. Po wypoczynku w Barcelonie turyści często przejeżdżają przez Lleidę w drodze w głąb Półwyspu Iberyjskiego. Do głównych atrakcji miasta należą dwie katedry – pochodząca z XIII wieku Catedral de la Seu Vella, z wysoką wieżą i dziedzińcem z 17 ogromnymi łukami oraz nowsza, barokowa Catedral Nueva. Nie robi takiego wrażenia jak górująca nad Lleidą starsza świątynia, ale ją również warto zobaczyć. Stare miasto oplata wzgórze z widoczną z daleka Catedral de la Seu Vella i przytula się do prawego brzegu rzeki. Równolegle z Segre biegnie reprezentacyjna ulica handlowa – Carrer Major, z kolei po drugiej stronie rzeki leży dzielnica Cappont, w której znajduje się nowy kampus uniwersytecki. Spacerując ulicami Lleidy, warto przyjrzeć się starożytnej bramie do miasta, zamkowi Gardeny, zbudowanemu przez templariuszy , a także budynkowi magistratu, czyli wzniesionemu w romańskim stylu pałacowi Paerii. W odległości ok. 27 km znajduje się Belaguer, ciekawa miejscowość z arabską i żydowską dzielnicą, zamkiem hrabiów Urgel oraz gotyckimi świątyniami. Przyjemnie się w niej zgubić w plątaninie ciasnych średniowiecznych uliczek.