Sen na Jawie - Borobudur

Sen na Jawie - Borobudur – główne zdjęcie

Stojąc na szczycie Borobuduru i wpatrując się w horyzont widoczny zza stup, możemy poczuć w sercu przedziwną tęsknotę. W tym miejscu staje czas, zwalnia powietrze, a umysł się oczyszcza. Jesteśmy w sanktuarium Buddy.

Czy nie byłoby pięknie, gdyby receptą na szczęście było dotknięcie pięty lub palca posągu? Ot, lekko go musnąć i wypowiedzieć w myślach życzenie, by odmienić swoje życie. Ponoć na świątyni-wzgórzu o nazwie Borobudur znajduje się figura Buddy przynosząca szczęście tym, którzy jej dotkną. W przypadku mężczyzn uwagę należy skierować w stronę palca posągu, zaś kobiety powinny musnąć piętę proroka.

Zanim jednak przyjdzie nam próbować w ten sposób obłaskawić los, musimy się dostać do owej świątyni. Leży na wyspie Jawa, niedaleko miasta Magelang, ok. 40 km od Jogjakarty, z której można dojechać do niej autobusem. Podróż nie powinna zająć nam więcej niż 1,5 godziny. Z dworca autobusowego do głównych bram Borobuduru dojdziemy pieszo, a na miejscu należy uiścić opłatę w wysokości 15 dolarów (bądź – w przypadku studentów – 8 dolarów). Można także płacić w euro.

Przy wejściu można wypożyczyć sarong. Bez niego kobietom nie wolno przekraczać progu świątyni.

Magia Borobuduru

Wzgórze-świątynia musiała poczekać na odkrycie.  Po okresie świetności kilkaset lat niszczała i traciła na znaczeniu, aż w XIX wieku jej wartość dostrzegł jeden z brytyjskich oficerów. Na początku ubiegłego stulecia budowla została gruntownie odbudowana przez Holendrów. W 1991 roku wpisano ją na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Borobudur jest jednym z największych obiektów kultu buddystów na świecie . Prawdopodobnie powstała w okresie między 750 a 850 r. n.e., jednak nie wiadomo z czyjego rozkazu ani w jakim celu. Otacza ją równina Kedu, porośnięta gęstą dżunglą. Ze szczytu świątyni roztacza się zapierający dech w piersiach widok na tereny pokryte połaciami zieleni.

Sama Borobudur również zachwyca – przede wszystkim swoją monumentalnością. Jest wysoka na 35 metrów i składa się z kilku tarasów, z których najniższy ma bok o długości 111 metrów. Na szczycie najwyższego tarasu rozsiano 72 stupy, budowle o kształcie przypominającym wielkie dzwony. Stanowią trójwymiarowe modele oświecenia. Przez charakterystyczne otwory można dostrzec wnętrza stup. Większość kryje w sobie figury medytującego Buddy (dhjanibudda).

borobudur-stupas-heavens-army-uploadwikimediaorg-cc-byjpg

Buddyści traktują stupy jako symbole obecności  proroka. Okrążają je trzykrotnie zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara, by zapewnić sobie dobrą karmę.

Spacer drogą Buddy

Borobudur nie posiada wewnętrznych pomieszczeń. Zaprojektowano ją tak, by wierni mogli wędrować drogą zdobioną reliefami ilustrującymi sceny z życia proroka. Trasa ciągnie się na długości ok. 6 km.

Kompleks Borobuduru dzieli się na trzy części: strefę pożądania (Kamadhatu), na najniższym poziomie, strefę czystej formy (Rupadhatu) na średnim poziomie, z sześcioma kwadratowymi tarasami, oraz niematerialną strefę czystego ducha (Arupadhatu), znajdującą się na najwyższym poziomie, z trzema ogromnymi tarasami w kształcie koła. Wędrówka w górę, ku stupom, jest niezapomnianym przeżyciem zarówno dla buddystów, jak i dla turysty pragnącego poznać tajemnice tej najbardziej pokojowej z religii.

Jeżeli ktoś dysponuje większą ilością czasu, może zatrzymać się w jednym z kilku pensjonatów czekających na gości w wiosce, w pobliżu świątyni. Osoby preferujące pobyt w hotelu nie będą mieć problemu ze znalezieniem idealnego miejsca. Bogatą ofertą miejsc noclegowych kuszą historyczne miasta takie jak Magelang, Surakarta (Solo) czy Jogjakarta. Sen na Jawie będzie mocny – po takich wrażeniach i widokach nie może być inaczej.

Sen na Jawie - Borobudur – zdjęcie 1
Sen na Jawie - Borobudur – zdjęcie 2
Sen na Jawie - Borobudur – zdjęcie 3
Sen na Jawie - Borobudur – zdjęcie 4
Ken.G
Ken.G

Z zawodu pisak, z zamiłowania kociara. Kiedyś zobaczy co jest za Uralem - dobrnie aż do Władywostoku. A póki co, kiedy może, cieszy się słońcem krajów południowej Europy. I też jest fajnie ;)

Czytaj także