CMT 2017 – festiwal campingowych nowości

Właśnie kończą się w Stuttgarcie targi turystyczne CMT 2017. 2000 wystawców z około 90 krajów pokazało na nich ponad 850 pojazdów oraz niezliczoną ilość akcesoriów turystycznych. Specjalnie dla Was wybraliśmy kilka nowości i ciekawostek bezpośrednio związanych z caravaningiem.

Dethfless C’joy

Pod koniec marca w sprzedaż pojawi się nowa przyczepa Dethfless C’joy. Producent wiąże z nią wielkie nadzieje, ponieważ pojazd ten wpisuje się w modny obecnie trend przyczep lekkich, o kompaktowych rozmiarach, a przy tym urządzonych w jasnych kolorach, co ma przyciągać szczególnie młodych klientów. W ocenie producenta C’joy stanowi świetną alternatywą wobec używanej przyczepy lub kampera.

C’joy w każdej z trzech dostępnych wersji został przewidziany dla maksymalnie trzech osób, choć najwygodniej w przyczepie będzie się mieszkało dwóm osobom. Łóżka – w zależności od wybranego wariantu – mogą być oddzielne lub wspólne.

Najtańszy model - 390 QSH - kosztuje 11.190 euro (wszystkie ceny w Niemczech), ma 212 cm szerokości, 261 cm wysokości oraz 493 cm długości. Jego ładowność wynosi 215 kg, a dopuszczalna masa całkowita - 1100 kg (opcjonalnie można ją powiększyć). W wyposażeniu znajdziemy m.in. 90-litrową lodówko-zamrażarkę, ogrzewanie oraz 12-litrowy zbiornik wody.

Przednia i tylna część nadwozia, jak również dach, zostały wykonane z lekkiego, a przy tym mocnego tworzywa GRP.

Pössls Campster

Tych, których interesuje nieduży wymiarami i stosunkowo niedrogi kamper-van, powinien obdarzyć szczególnym zainteresowaniem markę Pössls. Producent ten zaprezentował podczas targów model Campster (czyżby nazwa nawiązywała do słowa „hipster”?).

Pojazd ten zbudowany został na bazie Citroena SpaceTourera, ale dodatkowo wyposażony został w duży, podnoszony dach. Gdy dach jest opuszczony, samochód mierzy 199 cm wysokości. Jego długość wynosi 495 cm. W Polsce, ze względu na akcyzę, szczególnie ważny może być fakt, że Campster dostępny jest z silnikami o pojemności 1.6 i 2.0 l. o mocy od 90 do 177 KM.

Podczas codziennego użytkowania z Campstera możemy korzystać tak samo jak ze zwykłego vana, przewożąc nawet do sześciu osób. Choć pojazd posiada moduł kuchenny ze zlewozmywakiem i 2-palnikową kuchenką, część ten można łatwo wymontować, dzięki czemu powiększymy ilość dostępnego miejsca w środku.

Gdy natomiast zechcemy wybrać się na kemping, Campster pozytywnie zaskoczy ilością schowków, możliwością przesuwania foteli po szynach, czy wreszcie, łatwością, z jaką oparcia foteli można przekształcić w materac. Spać na nim mogą dwie osoby. Dwie kolejne mogą nocować „na piętrze”, na niezajmujących dużo miejsca materacach sprężynowo-talerzowych (są cieńsze od tradycyjnych).

Przewidywana cena wersji podstawowej ma wynieść ok. 38 tys. euro, co czyni Campstera jednym z najtańszych kamperów na rynku.

Knaus Boxlife Saint &Sinner

Knaus pokazał na CMT ciekawą odmianę kamper-vana Boxlife. Wersja specjalna nosi nazwę Saint &Sinner (święty i grzesznik). Najważniejszym wyróżnikiem tego modelu jest biało-czerwona stylistyka zarówno na zewnątrz, jak i w środku. W nowocześnie zaprojektowanym wnętrzu znajdziemy łukowate linie i meble na wysoki połysk, ale nie ma tam ani śladu drewna.

Kamper na bazie Fiata Ducato ma być dostępny w sprzedaży późnym latem. Nowością w Stuttgarcie był natomiast egzemplarz studyjny, zbudowany na podwoziu nowego Volskwagena Craftera. Jest to prawdopodobnie pierwszy kamper oparty na tym (produkowanym wyłącznie w Polsce) modelu.

„Volkswagenowski” Saint &Sinner mierzy 258 cm i wyposażony jest w dwulitrowy silnik o mocy 140 KM. Posiada podwójne łóżko w tylnej części kabiny, a na nim wielowarstwowy materac piankowy. Łóżko zostało umieszczone dość wysoko, dzięki czemu pod nim znalazło się dużo miejsca do przechowywania. Do dyspozycji pasażerów jest m.in. 90-litrowa lodówka, 2-palnikowa kuchenka, toaleta, kanapa oraz rozkładany stół.

Hymer – edycja specjalna

Wśród interesujących modeli warto choćby wspomnieć o pół-zintegrowanym Hymerze 60. Bazą dla niego jest Mercedes Sprinter ze 163-konnym silnikiem i 7-biegową, automatyczną skrzynią biegów. Wnętrze w kolorze ciemnego orzecha wygląda bardzo elegancko. Ciekawostką jest blat stołu, podobno odporny na odciski palców.

Ceny edycji specjalnej Hymera zaczynają się od ok. 85 tys. euro. 

Terracamper dla psów

Firma Terracamper, która wykonuje modułową zabudowę Volkswagenów T6 oraz Mercedesów Vito pokazała model stworzony specjalnie dla tych, którzy nie wyobrażają sobie wypoczynku bez towarzystwa czworonogów.

Integralną częścią Dogscampera jest specjalny, ograniczony drucianą siatką, „pokoik” dla psów – na całą szerokość pojazdu. Kojec można otwierać z dwóch stron – zarówno do wnętrza pojazdu, jak i na zewnątrz. Ceny takiego kampera rozpoczynają się od ok. 50 tys. euro.

System ATC połączony ze smartfonem

Targi CMT to oczywiście nie tylko kampery i przyczepy. Firma Al-Ko zaprezentowała m.in. aplikację 2Link pozwalającą komunikować się za pośrednictwem smartfona z systemem ATC, służącym stabilizacji toru jazdy przyczep kempingowej.

Samo ATC zapewnia przyczepie stabilność w krytycznym momencie. Teraz jednak właściciel przyczepy może być informowany na bieżąco, gdy przyczepa zacznie tracić równowagę. Wystarczy przymocować telefon do uchwytu na przedniej szybie auta, włączyć aplikację i podczas podróży program wyświetli odpowiedni komunikat za każdym razem, gdy system ATC będzie musiał interweniować.

Aplikacja wyposażona została także w poziomicę, która ułatwi poprawne stabilizowanie przyczepy na kempingu. Dzięki aplikacji możemy sprawdzić czy podwozie przyczepy zostało ustawione idealnie równolegle względem podłoża. Czy to tylko gadżet, czy faktycznie pożyteczne narzędzie? Jedno jest pewne, Al-Ko stara się nadążać za trendami.

A do nowości pokazanych w Stuttgarcie z pewnością będziemy jeszcze wracać.