Colim - hybrydowy kamper

Colim - hybrydowy kamper – główne zdjęcie

Projektowanie pojazdów koncepcyjnych może się wydawać niepotrzebną stratą czasu. Ale to właśnie śmiałe wizje torują drogę przyszłości. Kto więc wie, czy za kilkanaście lat samochód campingowy nie będzie wyglądał niczym Colim – dziecko wyobraźni niemieckiego projektanta.

Z kamperami jest jeden podstawowy problem. Są duże, a więc ciężko nimi wjechać np. w wąskie i kręte uliczki turystycznych miast. Jeśli podróżujesz takim samochodem, bardzo często będziesz musiał pozostawić samochód na parkingu przed miejscem docelowym, a zwiedzanie rozpocząć korzystając z komunikacji miejskiej, taksówki, ewentualnie decydując się na długi spacer. Ale nawet jeśli samochód wakacje chcesz spędzić na campingu, czasem będziesz musiał wybrać się do miasta, choćby po jedzenie lub środki czystości.

Z przyczepami campingowymi sytuacja jest o tyle prostsza, że przyczepę możesz zostawić na polu campingowym, a na zwiedzanie wybrać się samym autem. Jednak przy częstych zmianach miejsca postoju ciągłe odpinanie i przypinanie przyczepy może być uciążliwe.

Smart z odpinaną naczepą

Czy możliwy jest jakiś kompromis? A gdyby tak wyobrazić sobie małego, zwrotnego Smarta, którym wszędzie łatwo dojechać (no, przynajmniej tam, gdzie drogi są dobrej jakości) połączonego z dużą częścią campingową? Oczywiście nie byłaby to przyczepa połączona z samochodem za pomocą tradycyjnego dyszla – część mieszkalna po prostu wysuwałaby się w kilka, kilkanaście sekund, tak aby Smart mógł odjechać bez niej. A później równie łatwo obydwa pojazdy mogłyby połączyć się w jeden.

Właśnie taką koncepcję opracował niemiecki projektant Christian Susana. Swój koncepcyjny pojazd nazwał Colim, co stanowi akronim słów Color of Life in Motion (dosłownie: kolory życia w ruchu).

Zdaniem designera, płynne, aerodynamiczne kształty w szczególności mogą spodobać się kobietom. Zarówno samochód, który rozmiarem wydaje się nieco większy od Smarta, jak i dołączona do niego spora przyczepa, zwracają uwagę dużą ilością przeszklonych powierzchni. Dzięki temu całość wygląda futurystycznie, a do wnętrza takiego pojazdu na pewno wpada dużo słonecznego światła.

Hybryda z modułami

Z założenia samochód ma być pojazdem hybrydowym, co pozwoliłoby na połączenie niezłych osiągów z oszczędnościami i ekologią. Projektant zakłada, że pojazd mógłby się rozpędzić do ok. 160 km/h.

Ultranowocześnie Colim wygląda nie tylko na zewnątrz, ale i w środku. Całe umeblowanie sprawia wrażenie zintegrowanych ze sobą modułów. Są tu stoliki, fotele, a nawet sypialne piętro. Kuchenka (pewnie indukcyjna) przykuwa uwagę dużym wyświetlaczem wskazującym temperaturę palników. Drzwi do części campingowej umieszczono z tyłu pojazdu, choć wydają się zamontowane pod dość niebezpiecznym kątem...

No cóż – projekt wymaga być może jeszcze dopracowania. Na pewno jednak pokazuje ciekawą wizję tego, jak kampery mogą wyglądać w przyszłości. Na seryjną produkcję Colina na razie jednak się nie zanosi, ale być może pojazdem tym zainspirują się producenci samochodów campingowych.

Colim - hybrydowy kamper – zdjęcie 1
Colim - hybrydowy kamper – zdjęcie 2
Colim - hybrydowy kamper – zdjęcie 3
Colim - hybrydowy kamper – zdjęcie 4
marcin
marcin

Czasem lepiej zbłądzić, niż zbyt nachalnie pytać o drogę. Aldous Huxley

Czytaj także