Genewskie wizje 2014
Międzynarodowy Salon Samochodowy w Genewie zawsze obfituje w auta koncepcyjne. Choć większość z nich nigdy nie wejdzie do produkcji, „concept-cary” zapowiadają trendy, jakich możemy spodziewać się w motoryzacji w najbliższych latach. Mówiąc krótko – to z nich właśnie możemy próbować wywróżyć przyszłość.
Skoda Vision C
Skoda, znana dotychczas ze swego zachowawczego stylu, zaskoczyła genewską publiczność modelem Vision C. Samochód ten nie wejdzie co prawda do produkcji, ale według przedstawicieli marki, pokazuje, w jakim kierunku będzie zmierzała stylistyka aut Skody w najbliższych latach. Koniec ze skromnością, koniec zgody na to, by pełnić rolę gorszego brata Volkswagena czy Audi. Skoda także chce mieć bardziej wyrazisty, wzbudzający emocje styl i właśnie Vision C ma być tego zapowiedzią. Teraz czekamy na dowody, że za odważnymi pomysłami pojawią się czyny, a do sprzedaży trafią nowe modele Skody, nawiązujące stylistycznie do wizji oznaczonej literką C.
Honda Civic Type R Concept
Ten samochód, choć zaprezentowano go w wersji koncepcyjnej, ma duże szanse, by do produkcji wejść w podobnej postaci. O tym, czy tak się stanie, mamy się przekonać jesienią 2015 roku. Samochód ma być wyposażany w 2-litrowy, czterocylindrowy silnik o mocy 280 KM, który będzie spełniał surowe normy emisji spalin Euro 6.
Koenigsegg One:1
Choć trudno w to uwierzyć, to nie jest samochód koncepcyjny. Pod maską tego modelu drzemie aż 1360 KM! Prędkość maksymalna wynosi 450 km/h, a od 0 do 400 km/h rozpędza się w 20 sekund. Na ulicach jednak raczej tego auta raczej nie spotkamy, ponieważ ma ono powstać zaledwie w sześciu egzemplarzach.
Zenvo ST 1
Czy dziś nowi producenci mają szansę na sukces? Sprawdźmy! Zenvo ST 1 to pierwszy samochód, jaki wyjechał z zakładów duńskiego producenta. Ten supersamochód napędzany jest turbodoładowanym 6,8-litrowym silnikiem V8 o mocy 1104 KM. Do setki przyspiesza w 2,6 sekundy!
Hyundai PassoCorto
Co roku studenci z Istituto Europeo di Design (IED) w Turunie przygotowują samochód koncepcyjny dla innego producenta. Dotychczas interesowały ich głównie marki europejskie. W tym roku jednak przygotowali sportowy, dwumiejscowy samochód PassoCorto dla Hyundaia. Gdyby pojazd wszedł do produkcji, byłby napędzany 1.6-litrowym silnikiem twin-turbo o mocy 266 KM.
QUANT e-Sportlimousine
Choć wygląda na pojazd sportowy, który nie liczy się specjalnie z ekologią, jest zupełnie inaczej. Tak naprawdę jest to prototyp samochodu elektrycznego, a projekt stanowi element zakrojonego na szeroką skalę programu badawczego dotyczącego koncepcji magazynowania energii.
Magna Mila
To kolejny samochód ekologiczny, tym razem napędzanym sprężonym gazem ziemnym (CNG). Główną zaletą samochodu, poza kosmicznym wyglądem, jest niski poziom emisji CO2.
Biofore Concept Car
Ten ekologiczny samochód opracowali fińscy studenci i naukowcy. Stworzyli oni pojazd wykonany z bio-materiałów. UPM-Grada to materiał drzewny poddany obróbce termicznej pod wysokim ciśnieniem. Posłużył on do budowy podłogi, konsoli środkowej, osłony panelu wyświetlacza i paneli drzwiowych. Pozostałe elementy nadwozia i wnętrza wykonano z bio-kompozytu UPM-Formi. Pojazd zasilany jest drewnopochodnym olejem napędowym UPM BioVerno.
Co możemy wywróżyć z powyższych koncepcji? Na pewno w najbliższych latach na topie będzie ekologia, ale to nie znaczy, że z rynku znikną sportowe auta! Coraz mocniej zarysowuje się linia podziału między producentami, którzy wytwarzają auta jeszcze bardziej agresywne, mocne, dynamiczne oraz tymi, którzy stawiają na ekologię. Czy interesy obydwu grup uda się pogodzić? Właśnie to wydaje się największym motoryzacyjnym wyzwaniem na najbliższe lata.
Czasem lepiej zbłądzić, niż zbyt nachalnie pytać o drogę. Aldous Huxley