Globe Traveller Falcon – wygodny „sokół” dla dwojga

Polski producent kamperów – marka Globe Traveller nie ustaje w pracach rozwojowych skupionych wokół kamperów dla par. Ubiegłoroczna premiera modelu Explorer 2XS wzbudziła zainteresowanie i podziw mediów i ekspertów w całej Europie.
Między innymi dlatego ubiegły rok był dla firmy nie tylko udany biznesowo, ale również obfitował w liczne pozytywne recenzje i skupił uwagę szerokiej publiczności na polskim know-how i nietuzinkowym designie, jaki marka oferuje.
Niedługo potem, bo już podczas zakończonych niedawno targów CMT w Stuttgarcie znów głośno zrobiło się o marce Globe Traveller – tym razem za sprawą ich najnowszej propozycji o nazwie FALCON. Przeznaczony dla par pojazd, podobnie jak Explorer 2XS, prezentuje nietuzinkowe podejście do planowania układu wnętrza oraz wyposażenia. Ciekawi? Zapraszamy do lektury!
Falcon – kamper na bazie Craftera dla aktywnej pary
Globe Traveller prezentując swoją kolejną propozycję dla dwojga po raz kolejny udowodnił, że nie boi się nieszablonowych rozwiązań i nie stroni od innowacji. Próżno bowiem szukać u konkurencji podobnego układu wnętrza lub powiedzieć, że to kalka sztampowej konstrukcji, jakich wiele na rynku.
Za bazę dla Falcona posłużył VW Crafter o długości całkowitej 599 cm – całkiem kompaktowo.
Wewnątrz w najniższym punkcie auto ma wysokość aż 191 cm, co daje poczucie sporej przestrzeni i zapewni komfort nawet wyższym użytkownikom. Masa własna pojazdu deklarowana przez producenta wynosi 2980 kg (+/- 5%) przy DMC sięgającym 3500 kg. To wynik przyzwoity, zwłaszcza biorąc pod uwagę target (czytaj: podróżujące pary).
Z zewnątrz projektanci raczej wystrzegali się ekstrawagancji i bryła oraz jej kolorystyka licuje z wizerunkiem „Globa”, do którego w ostatnich latach zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Szara karoseria z miedzianymi pasami w zestawieniu z muskularnymi, nieco oryginalnymi felgami robią świetne wrażenie.
Zwykle opisując typowego „blaszaka” w tym miejscu należałoby rozpocząć opis wnętrza od obrotowych foteli kierowcy i pasażera, stołu i umieszczonej poprzecznie kanapy dla dodatkowych pasażerów – jednak nie tutaj.
Za rzeczonymi fotelami mamy bowiem jedynie mały uchylny stolik, przy którym co najwyżej możemy popracować na laptopie. Za nim z kolei (i to wzdłużnie do kierunku jazdy) znajdziemy długą kanapę, która (jak już się zapewne domyślacie) po rozłożeniu pełni funkcję łoża dla dwóch osób.
Falcon urzeka designem i kolorystyką wnętrza – mamy tu szarości, imitację marmuru w łazience i betonu na ścianach oraz podłogę w kolorystyce jasnego drewna. Gra kontrastów i nowoczesne trendy wraz z umiejętnie dobranym oświetleniem składają się na efekt „WOW”.
Przestrzeń bagażowa i wyposażenie
Standardowe tylne drzwi dają nam dostęp do przestrzeni bagażowej. Ta nie jest skrojona, by przyjąć rowery, ale wystarczy jej, by zmieścić sprzęt narciarski czy meble turystyczne. Zarzutem stawianym konstrukcjom na bazie aut dostawczych bywa wąska łazienka umieszczona wzdłuż pojazdu. Crafter - mimo, że jest węższy niż odpowiedniki oparte na Ducato/Boxerze/Jumperze - oferuje w tym przypadku całkiem wygodną przestrzeń sanitarną.
Modułowe pomieszczenie wyposażono w prysznic, umywalkę oraz toaletę. I to nie byle jaką toaletę – mamy tu bowiem do czynienia z bezwodną toaletą Clesana, która nie wymaga wody ani chemikaliów.
Takie rozwiązanie ma zwiększyć niezależność i umożliwić przystanki z dala od infrastruktury kempingowej i stacji serwisowych.
Filozofia niezależności znajduje również odzwierciedlenie w innym aspekcie – za zasilanie odpowiada tu opcjonalna elektrownia oparta na akumulatorach LiFePO4 o pojemności sięgającej nawet 400 Ah współpracujących z panelami solarnymi o mocy 320W. W standardzie otrzymujemy jednak akumulatory i panele o połowę mniejsze.
Auto jest doskonale zaizolowane, wyposażone w wydajne ogrzewanie na olej napędowy i klimatyzację, a także dysponuje podwójną podłogą pod całą przestrzenią mieszkalną. To całoroczny wojownik, któremu niestraszne są nawet tęgie mrozy.
W kuchni znajdziemy ceramiczną kuchenkę gazową lub opcjonalnie indukcję, jeśli nie po drodze nam z instalacją gazową na pokładzie. W zakres dodatkowego wyposażenia wchodzi przetwornica sporej mocy, która pozwoli nam na zasilenie wymagających odbiorników.
Tanio nie będzie
VW Crafter stanowiący bazę Falcona wyposażony jest w jednostkę napędową o pojemności 2 l z automatyczną skrzynią biegów i może zostać zamówiony w wersji z napędem na 4 koła. Marka Globe Traveller zapowiedziała rozpoczęcie seryjnej produkcji modelu na marzec 2023 roku, a cena startowa oscylować ma wokół pułapu 102 tysięcy EUR netto.
To niebagatelna kwota za „blaszaka”. Nie jest to jednak ani „goły” model wymagający dopłat, ani standardowy układ masowo produkowanego pojazdu dla mas.
Falcon jest egzemplifikacją wszelkich wartości przyświecających marce Globe Traveller. Jest kwintesencją jakości , wyrafinowanej myśli technicznej, ale i wygody.
Jeśli tylko komuś odpowiada wyszukane wyposażenie i układ skrojony na miarę dla dwojga ciekawych świata globtroterów, bez wątpienia pokocha ten pojazd jak swój własny dom. My tymczasem możemy być dumni, że w naszym kraju powstają auta wzbudzające zainteresowanie uznanych ekspertów i wymagających klientów z całej Europy.
Kampery marki Globe Traveller można zamawiać w Polsce w Grupie Elcamp w Krakowie.
Najlepiej czuje się w odmęcie branżowych targów i spotkań z pasjonatami. Techniczny freak. W życiu rozebrał na części pierwsze już niejednego kampera. Fan dużych pojazdów, kolarstwa górskiego i podróżowania bez ograniczeń wagowych i finansowych. W CampRest jest odpowiedzialny za wszelkie publikacje w tematach motoryzacyjnych.