Małe kampery od Danbury

Małe kampery od Danbury – główne zdjęcie

Czy to możliwe, aby mieć mały, zwinny samochód i jednocześnie, by był on przestronnym kamperem? No, niezupełnie. Ale można mieć mały samochód z elementami wyposażenia typowymi dla samochodu campingowego.

Propozycje brytyjskiej marki Danbury skierowane są raczej do klientów gotowych na kompromisy… A może także dla tych, dla których wygoda przemieszczania się jest ważniejsza od komfortu we wnętrzu. Dla osób młodych, mobilnych, które chcą sprawnie przemieszczać się i zwiedzać świat Volkswagen Caddy oraz Fiat Doblo w wersjach campingowych mogą być interesującymi rozwiązaniami i z pewnością tańszymi niż bardziej „dorosłe” wersje kamperów.

Dach w górę

Główna ingerencja Danbury w standardowe nadwozie polega na podwyższeniu dachu. Zarówno Volkswagen, jak i Fiat, dostępne są z podnoszonym dachem. Dzięki takiemu zabiegowi można zwiększyć ilość przestrzeni w środku. W przypadku Doblo, dostępna jest także wersja z przeszklonym dachem podniesionym na stałe. Zmiana ta nie wpływa jednak na ilość miejsc do spania. W obydwu samochodach nocować mogą dwie osoby (choć trzy szczupłe pewnie także dałyby radę).

Standardowe wyposażenie Fiata i Volkswagena w wersjach oferowanych przez Danbury jest bardzo podobne. W samochodach znajdziemy wiele mniejszych i większych schowków. Są lampki LED, które mogą się przydać podczas czytania, a także gotowania. Owszem, te kampery, choć małe, zostały wyposażone w dwupalnikową kuchenkę – i uwaga – w grill! Ruszt jest wysuwany z szuflady znajdującej się pod pokrętłami kuchenki.

Zarówno Doblo, jak i Caddy posiadają również 40-litrową lodówko-zamrażarkę oraz zlewozmywak ze stali nierdzewnej. Jest on zintegrowany z kranem połączonym z 10-litrowym zbiornikiem wody. To niewiele, ale daje przynajmniej namiastkę komfortu, o jakim nie możemy nawet pomarzyć w zwykłym samochodzie. Toaletę chemiczną także możemy mieć, ale ten luksus wymaga już dopłaty.

Stolik – wysuwany lub składany

W samochodach odmiennie rozwiązano kwestie stolików. W Volkswagenie są to dwa niezależne blaty wysuwane z pomiędzy szafek, w Fiacie natomiast – składany stolik przypomina ten znany z większych kamperów.

Zarówno w Fiacie, jak i w Volkswagenie wiele elementów wyposażenia możemy otrzymać za dopłatą, np. klimatyzację, system ogrzewania napędzany olejem napędowym, klimatyzację, czujniki parkowania, a także namiot, który będzie pełnił rolę przedsionka umieszczonego z tyłu pojazdu.

Więcej dodatkowych elementów możemy zamówić do Caddy, ale wynika to z opcji oferowanych przez Volkswagena (np. nawigacja, tempomat, podgrzewane fotele).

Miejsce – w ilościach śladowych

Obydwa samochody mają podobne wady, z których największą jest oczywiście brak miejsca. Jeśli w Fiacie rozłożymy stolik, nie przedostaniemy się do innej części tego mini-kampera inaczej niż po kanapie. Jeśli rozłożymy kanapę, nie otworzymy większości szafek, ani nie rozłożymy stolika. W obydwu samochodach ciasnota może stanowić poważny problem.

Ceny, jak na warunki kontynentalne, nie są niskie – pamiętajmy jednak, że Brytyjczycy zarabiają w funtach. Volkswagen Caddy Danbury (1.6 TDI) oferowany jest w cenie od 26 tys. funtów, a najtańszy Fiat Doblo (benzynowy 1.4) dostępny jest w cenie 20 tys. funtów. Wersja z silnikiem wysokoprężnym (1.6) wymaga dopłaty 3 tys. funtów.

Małe kampery od Danbury – zdjęcie 1
Małe kampery od Danbury – zdjęcie 2
Małe kampery od Danbury – zdjęcie 3
Małe kampery od Danbury – zdjęcie 4
marcin
marcin

Czasem lepiej zbłądzić, niż zbyt nachalnie pytać o drogę. Aldous Huxley

Czytaj także

DaOrffo Shqiptar - jak zbudować przyczepę wyprawową w Polsce? – zdjęcie 1
Motoryzacja
DaOrffo Shqiptar - jak zbudować przyczepę wyprawową w Polsce?
Shqiptar to pojazd o wyjątkowych właściwościach terenowych, których nie posiadają zwykłe kampery, przyczepy kempingowe czy namiotowe. Powstał na bazie wyprawowo-turystycznego doświadczenia swojego budowniczego. Przyczepę -mini kampera wyróżnia unikalne zestawienie cech funkcjonalnych, skuteczności w poruszaniu się poza asfaltem i dizajnu. Najwygodniej, zwłaszcza w trudnym terenie podróżuje się bez zbędnego balastu. Gdy jednak już się zatrzymamy z dala od cywilizacji wygodnie jest mieć pod ręką wszystko co odpowiada za nasze dobre samopoczucie. Budząc się rano w górach Fogaraskich marzymy o kawie z ekspresu ciśnieniowego, podanej z mleczną pianką w ceramicznym kubku? A może wieczorem w zachodzącym, prowansalskim słońcu najdzie nas chęć na różowe wino w kieliszku? Czemu nie? Dawniej, podczas wyprawy każdy dłuższy postój poprzedzało  wysypywanie zawartości bagażnika, rozbijanie namiotu, gotowanie na trawie a potem siedzenie po turecku wokół z metalowymi kubkami w rękach. Stolik i krzesełka zazwyczaj się nie mieściły i trzeba było zapomnieć o wielu na co dzień użytecznych przedmiotach. Minimalizm sprawdza się w trzydniowych eskapadach ale upakowanie w bagażniku samochodu terenowego ekwipunku na dłuższe wyprawy z rodziną jest trudnym zadaniem. Naszym towarzyszem więc, w tych bliższych i dalszych przygodach stała się przyczepa wyprawowa DaOrffo.