Mercedes Vito - niepozorna... terenówka

Mercedes Vito - niepozorna... terenówka – główne zdjęcie

Być może marzy Ci się samochód, który łączyłby w sobie możliwości samochodu terenowego i kampera. Mogę się jednak założyć, że nie brałeś pod uwagę Mercedesa Vito! A przecież już od niemal roku Vito występuje w wersji z napędem na wszystkie koła.

Mercedes Vito w wersji z napędem na obydwie osie nie wyróżnia się chromowanym orurowaniem, ani innymi spektakularnymi dodatkami, które demaskowałyby jego terenowe zapędy. Vito 4x4 może wyglądać niczym zwykły dostawczak, samochód osobowo-dostawczy (Mixto) lub jak van (w wersji Tourer). I każda z tych odmian nadwozia może mieć napędzane cztery koła!

Na budowę i na kemping

Producent, przedstawiając ten model, chwalił jego praktyczność i wszechstronność. Dziennikarze mieli okazję przekonać się, że auto sprawnie radzi sobie w trudnych warunkach – może jeździć w głębokim śniegu, wjechać pod stromy podjazd lub z powodzeniem poradzić sobie z nierównościami terenu. Rzecz jasna, nie jest to samochód, który nadaje się na wyprawy off-roadowe prowadzące przez puszcze, pustynie i najgłębsze bajora świata, ale z przeszkodami, na jakie można trafić w zapomnianych nawet przez polityków częściach Polski (i Europy) klasy B, C, czy D, poradzi sobie bez trudu.

A skoro tak, to znaczy, że samochód ten polecić można nie tylko ekipom budowlanym, które chciałyby dowieźć worki z cementem na tonący w błocie plac budowy przy użyciu eleganckiego pojazdu z gwiazdą na masce, ale także osobom, które lubią aktywny wypoczynek.

Jeśli tym samochodem naprawdę można zjechać z utartych szlaków na mało uczęszczaną ścieżkę bez ryzyka zbyt łatwego ugrzęźnięcia w co większej kałuży, to znaczy, że Mercedes Vito 4x4 może się sprawdzić także jako kamper-van

Vito z napędem terenowym można kupić we wszystkich odmianach nadwoziowych i z każdym rozstawem osi co oznacza, że osoba chcąca po swojemu dostosować go do potrzeb turystycznych, naprawdę ma w czym wybierać. Warto też wspomnieć, że wysokość Vito 4x4 wynosi 191 cm, a więc samochodem tym można wjechać na większość parkingów podziemnych.

Terenówka bez dwóch zdań

Ale koniec ogólników – przejdźmy do szczegółów technicznych! Moment obrotowy w tym nietypowym „terenowcu” rozdzielany jest w skrzyni rozdzielczej i kierowany do kół obu osi za pośrednictwem centralnego dyferencjału w stosunku 45:55. Za przekazywanie siły napędowej odpowiada elektroniczny system kontroli trakcji 4ETS, połączony z układami ESP i ASR. Jeśli tylko któreś z kół traci przyczepność, system natychmiast to wychwytuje i interweniuje. Dokładnie tak! 4ETS może osobno przyhamować każde z kół i w ciągu kilku milisekund skierować dodatkowy moment obrotowy do tych, które mogą wyciągnąć auto z opałów! Jest to możliwe dzięki zastosowaniu systemu z trzema blokadami dyferencjałów.

ESP najlepiej pokazuje swoje możliwości przy wjeździe pod górę. Przy jeździe z prędkością do 40 km/h system koncentruje się na jak najlepszej trakcji. Przy wyższej prędkości stara się utrzymać równowagę pomiędzy trakcją i stabilnością – przynajmniej do prędkości 80 km/h. Jeśli auto jedzie szybciej, priorytetem staje się stabilność.

Warto też zwrócić uwagę na system DSR (Downhill Speed Regulation). Pozwala on na utrzymanie stałej prędkości (od 4 do 18 km/h) podczas ostrego zjazdu w dół.

Hot or not?

Mercedes Vito to jednak nie tylko lepsze właściwości na niestabilnym podłożu. Standardowe wyposażenie tego samochodu obejmuje także monitoring zmęczenia kierowcy oraz asystenta bocznego wiatru. Elementy te (wciąż dość egzotyczne w autach innych marek) dostępne są w każdym Vito – bez względu na napęd lub wersję wyposażenia – bez dopłat.

Dopłacić trzeba natomiast za napęd. Czy jednak dodatkowy koszt rzędu kilkunastu tysięcy złotych zniechęci kogoś, kto odłożył już pieniądze na „zwykłe” Vito, a właściwości terenowe naprawdę mają dla niego znaczenie?

Może więc faktycznie, Vito z napędem na wszystkie koła można potraktować jako bazę do zabudowy niebanalnego kamper-vana? Koniecznie napiszcie w komentarzu, jak podoba Wam się taki pomysł.

Mercedes Vito - niepozorna... terenówka – zdjęcie 1
Mercedes Vito - niepozorna... terenówka – zdjęcie 2
Mercedes Vito - niepozorna... terenówka – zdjęcie 3
marcin
marcin

Czasem lepiej zbłądzić, niż zbyt nachalnie pytać o drogę. Aldous Huxley

Czytaj także

2 500 000 samochodów z Fabryki Volkswagen Poznań  – zdjęcie 1
Informacje
2 500 000 samochodów z Fabryki Volkswagen Poznań
Poznań, 27 lipca 2016 r. - Z linii montażowej Volkswagen Poznań zjechało dzisiaj dwu i pół milionowe auto w historii Spółki. Taką liczbę samochodów wyprodukowano w Poznaniu od 1993 roku. Jubileusz jest okazją do wspomnień, podsumowań oraz prezentacji planów dotyczących poznańskich Zakładów. Właścicielem wyjątkowego 2,5 milionowego Volkswagena Caddy jest Pan Dominik Pochodyła, przedsiębiorca na co dzień prowadzący sad i tłocznię. „2 500 000 samochodów to dla nas piękny jubileusz. Jestem dumny z naszych pracowników i z tego jak bardzo rozwinęło się nasze przedsiębiorstwo na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat. Jesteśmy największym pracodawcą w Wielkopolsce, silnym ośrodkiem produkcyjnym marki Volkswagen Samochody Użytkowe z średnią roczną produkcją na poziomie 170 - 175 tysięcy samochodów. Nasza pozycja umocni się wraz z uruchomieniem nowego zakładu modelu Volkswagen Crafter w Białężycach koło Wrześni, które zaplanowane jest na drugą połowę tego roku”. – mówi Dietmar Mnich, Dyrektor Zakładu Volkswagena w poznańskim Antoninku. Nie od razu Poznań stał się centrum produkcji Transporterów i Caddy. W 1994 roku rozpoczęto w fabryce montaż samochodów Skoda Felicia – w tym roku powstało tu niespełna 800 sztuk tego modelu. W kolejnych latach w Poznaniu montowano również różne modele marek: SEAT (Cordoba), Audi (A6) oraz Volkswagen (m.in. Bora, Polo, Passat). W 1995 roku fabryka uzyskała, jako pierwsze przedsiębiorstwo w Polsce z branży motoryzacyjnej certyfikat DIN ISO 9002, który jest potwierdzeniem szczególnej troski przedsiębiorstwa o środowisko. Zaledwie rok później Volkswagen Poznań utworzył odlewnię. Powstają w niej do dziś komponenty aluminiowe, które następnie montowane są w wielu samochodach różnych marek z koncernu Volkswagen. Przełomowym okresem w historii spółki były lata 2002 i 2003. Wówczas z linii montażowych poznańskiej fabryki zjechała ostatnia Skoda Fabia, a fabryka została przygotowana do produkcji dwóch modeli bazowych - Volkswagena Caddy oraz Volkswagena Transportera. Znaczna rozbudowa fabryki polegająca m.in. na wybudowaniu nowoczesnej hali lakierni i utworzeniu zakładu zabudów specjalnych, oznaczała nie tylko zwiększenie zatrudnienia, ale również łącznych mocy produkcyjnych z około 40 000 do około 170 000 samochodów rocznie. Dzięki temu 11 grudnia 2007 roku świętowano w fabryce wyprodukowanie milionowego samochodu, którym było Caddy w wersji Maxi Furgon. W 2015 roku w Volkswagen Poznań wyprodukowano 170 810 pojazdów: 20 447 sztuk modelu Volkswagen Transporter oraz 150 363 aut Volkswagen Caddy. Modele te właśnie z Poznania wysyłane są do klientów na całym świecie. Nieprzerwanie od 2003 roku Volkswagen Poznań jest jedyną fabryką na świecie, w której powstaje lekki samochód użytkowy Volkswagen Caddy. Obecnie moce produkcyjne fabryki pozwalają na produkcję 720 samochodów na dobę.