Sterckeman Alize Trend – przyzwoity średniak
Być może podróżowanie z przyczepą campingową nie jest zbyt wygodne, ale za to, gdy już dotrzemy do celu podróży, możemy cieszyć się przestronnością większą niż w większości kamperów. Tak będzie również w przypadku przyczep z serii Sterckeman Alize Trend.
Mimo niemiecko brzmiącej nazwy, Sterckeman należy do francuskiej grupy Trigano. A Alize Trend to topowy model tej marki. W tym roku konstrukcja przyczepy została jeszcze bardziej unowocześniona. Nie będziemy wdawać się w szczegóły techniczne, ale mamy tu do czynienia i z tworzywami GFK, i wzmocnieniem GRP, i izolacją z pianki XPS. Można więc zakładać, że pojazd posłuży nam przez wiele lat w bardzo dobrym stanie. W kwestiach konstrukcyjnych przyczepić można się głównie do hamulców, które nie mają systemu samoregulacji.
5 metrów w czterech wariantach
Przyczepa występuje w czterech wariantach wnętrza, przy czym jej długość jest zawsze taka sama - 577 cm, licząc bez dyszla, oraz 700 cm z dyszlem. Samo wnętrze ma długość 5 m. Szerokość całkowita wynosi 2,3 m, a wysokość – 2,58 m (wysokość wewnętrzna – 1,95 m). Całkowita masa przyczepy to 1.500 kg (opcjonalnie 1.700 kg), a ładowność, w zależności od wersji, oscyluje w granicach ok. 190-220 kg.
Do wyboru mamy wersje z łóżkami podwójnymi lub pojedynczymi, przeznaczone dla czterech osób, ale jest też wariant 6-osobowy (490 PE), który poza podwójnym stałym łóżkiem oraz spaniem organizowanym z mebli w jadalni, posiada także łóżko piętrowe. Tak więc rodzina z czwórką dzieci również znajdzie coś dla siebie. Jeśli natomiast bardziej niż na liczbie łóżek zależy nam na wygodnej łazience, polecamy wariant 475 CP, w którym część z umywalką została oddzielona od przedziału z toaletą i prysznicem.
Bardzo atrakcyjnym wariantem wydaje się model 480 CP wyposażony w dwa podwójne łóżka. Jedno, o pokaźnych rozmiarach 1,98 x 1,58 m zostało umieszczone na stałe i posiada wygodny dostęp z dwóch stron. Drugie natomiast możemy przekształcić z kanap i stołu w dość obszernej części jadalnej. Taki układ powinien pozwolić czterem osobom na całkiem wygodny sen.
Ciekawym rozwiązaniem w tym modelu jest także blat kuchenny w formie baru między kuchnią a częścią jadalną – to unikalne rozwiązanie. Pod kanapami umieszczonymi wokół stołu znajdują się schowki – warto je wykorzystać i obciążyć na czas jazdy, co zapewni przyczepie lepszą stabilność. Na szczęście w Alize Trend nie brakuje różnego rodzaju miejsc do przechowywania – znajdziemy sporą szafę na ubrania, a także małą szafkę na buty.
System oświetleniowy w salonie składa się z ośmiu lamp LED, które dają niebieskawe światło, co niektórym podróżnym może przeszkadzać. Niestety, szafki i schowki nie są oświetlone. Generalnie Alize Trend nie należy do przyczep z najlepszym oświetleniem – przydałoby się więcej źródeł światła o większej, ale mniej jaskrawej barwie.
Niezwykła lodówka i standardowa reszta
W wyposażeniu przyczepy znajduje się m.in. 150-litrowa lodówka kompresorowa – dość nietypowa, ponieważ dostępna w postaci szafek pod blatem kuchennym! Jest tam też zamrażarka w formie wewnętrznej szuflady.
Na pokładzie znajdziemy 40-litrowy zbiornik na świeżą wodę, 30-litrowy pojemnik na ścieki, ogrzewanie gazowe Trumatic 3004 oraz 5-litrowy podgrzewacz wody. Kuchenka gazowa posiada 3 palniki, a obok niej umiejscowiono nieduży zlewozmywak ze stali nierdzewnej.
W standardzie otrzymamy także 15-centymetrowy materac piankowy, panoramiczne okno dachowe i konwerter 230 V/12 V. W pojeździe znajdziemy też dwa porty USB, poza tym przyczepa jest wstępnie przygotowana do instalacji klimatyzacji i telewizora.
Za dopłatą przyczepę możemy wyposażyć m.in. w system automatycznej stabilizacji (ATC), klimatyzację oraz w ogrzewanie podłogowe. Nabyć możemy też felgi aluminiowe oraz – tak, za dopłatą! – zasłonę prysznicową.
Ceny w Niemczech rozpoczynają się od ok. 18 tys. euro. W sumie Sterckeman Alize Trend to „porządny kawałek przyczepy” z dobrym wyposażeniem i kilkoma unikalnymi rozwiązaniami, które dodają jej charakteru. Warto też wspomnieć, że przyczepa jest objęta 7-letnią gwarancją na szczelność nadwozia.
Czasem lepiej zbłądzić, niż zbyt nachalnie pytać o drogę. Aldous Huxley