Volkswagen zmierza na kemping
Na tegorocznym Poznań Motor Show 2019 Volkswagen zaprezentował trzy samochody campingowe: Grand California, Caddy Maxi Beach, California Ocean i Amarok Aventura. Czyżby niemiecka marka szykowała się na podbój rynku caravaningowego?
Caravaning w Polsce staje się z roku na rok coraz bardziej popularny. Nic więc dziwnego, że jeden z największych producentów aut także chce wzmocnić pozycję na tym rynku. Tym bardziej, że samochody użytkowe, takie jak Crafter czy Caddy są produkowane we Wrześni koło Poznania.
Grand California
Volkswagen już od czasów popularnego „ogórka” jest synonimem wyjazdów wakacyjnych młodych ludzi. Kojarzony z epoką dzieci kwiatów i festiwalem Woodstock chyba na zawsze pozostanie w samochodowej i społecznej „hall of fame”. Tymczasem California, bazująca na kolejnych generacjach Transportera, dojrzewała i rosła. W końcu pojawiła się także powiększona wersja, bazująca na większym samochodzie dostawczym - Crafterze. To bardzo nowoczesny dom na kółkach.
Volksvagena Grand Californię stworzono w dwóch wersjach: krótszej 600 cm i dłuższej 680 cm. To właśnie dłuższą wersję zaprezentowano na Poznań Motor Show 2019.
Co ciekawe, krótsza wersja jest przeznaczona dla 4 osób. Grand California 600 jest nie tylko wyposażona w duże łóżko o wymiarach 195 x 140 cm, na którym można spać w poprzek, lecz także w opcjonalne 2-osobowe wygodne łóżko o długości ok. 165 cm, zamieszczone pod dachem samochodu. Na długości 6 m i wysokości do 3,10 m zamontowano sprzęt potrzebny do wypoczynku większej ekipy.
Z kolei Grand California 680, choć dłuższa, to dedykowana jest tylko dwóm osobom (choć na pokład zabierze 4). Zamiast dodatkowego miejsca do spania, znajdziemy więcej miejsca na duże bagaże oraz liczne schowki na drobiazgi. Większe jest też łóżko w tylnej części samochodu. Materac ma wymiary 200 x 167 cm. Pokrowce materaca są zdejmowane, można je więc prać. Do wyposażenia dodano stolik i krzesełka kempingowe.
Dwupalnikowa kuchenka i 70-litrowa lodówka oraz szafki i pozostała zabudowa montowane są fabrycznie. W podstawowej wersji instalowane są również panele słoneczne. W bardzo pomysłowej, acz wąskiej łazience, znajduje się prysznic i toaleta.
Co do zasady, skrzynia biegów w Californi jest automatyczna, na targach pokazano jednak wersję ze skrzynią manualną. Do auta zainstalowano napęd 4motion i silnik o mocy 177 KM.
Cena Grand Californi 680 ma wynosić ok 240.000 zł. Grand Californi 600 – 210.000 zł.
California Ocean
Produkowana w niemieckim Hanoverze California Ocean (na bazie Transportera) posiada otwierany dach, dzięki czemu można wygodnie poruszać się po aucie w trakcie postoju. Ma on też dodatkową zaletę. Nocą przekształca się w miejsce wypoczynku. Z tyłu pojazdu znajdziemy drugie łóżko, a pod nim znajduje się spora przestrzeń bagażowa.
Przednią część zajmuje kuchnia z częścią jadalną, która zarazem stanowi salon. Znajdziemy tam dwupalnikową kuchenkę i ciekawą, otwieraną od góry 42-litrową lodówkę. Blat stołu jest składany, dzięki czemu zyskujemy więcej miejsca. Z tyłu umieszczono przyłącze na prysznic. W tym modelu brak jest łazienki.
Jest to auto przewidziane dla osób, które najchętniej przebywają na zewnątrz. Pomyślano nawet o przedsionku do rozstawiania przed samochodem. Korzystając ze stolika i krzesełek zyskujemy dodatkowy pokój na świeżym powietrzu.
Amarok Aventura
Na targach Amarok był pokazywany wyłącznie z namiotem dachowym. Przedstawiciel marki zapewnia, że zabudowa campingowa będzie tworzona na zamówienie, wg indywidualnych preferencji klienta, a więc można będzie spersonalizować auto. Czas oczekiwania na gotowy pojazd ma wynosić ok. 6 miesięcy. To ciekawy samochód, któremu nie straszny teren, zatem nie trzeba ograniczać się tylko do campingów i miejsc powszechnie dostępnych. Pojazd może okazać się ciekawą alternatywą wobec typowych kamperów, szczególnie gdy podróżują nim dwie osoby.
Zdejmowana zabudowa sprawia, że na co dzień Amarok może służyć jako samochód użytkowy. Czekamy zatem, kiedy pierwszy egzemplarz z montowanym fabrycznie namiotem dachowym pojawi się na polskich drogach.
Caddy Maxi Beach
To typowy samochód do wyspania się, posiada bowiem rozkładaną kanapę. Rolę schowków pełnią materiałowe kieszenie umieszczone po bokach auta. W standardzie otrzymamy jeszcze rolety na przednią szybę i magnetyczne zasłony okien bocznych, a do tego stoliki w oparciach foteli, składane krzesła, latarkę magnetyczną i mini palnik. W opcji Camping przewidziano rozkładany przedsionek, w którym podobnie jak w Californi Ocean możemy urządzić część jadalno-wypoczynkową na świeżym powietrzu.
Caddy Maxi Beach to nie tyle samochód dla miłośników caravaningu, ile niewielki samochód dostawczy, w którym można śmiało pojechać na camping lub wyspać się podczas długiej podróży. Jego główną rolą pozostanie zawsze przewóz towarów i ludzi.
Czy Volkswagen w najbliższych latach podbije rynek samochodów campingowych tak, jak to się stało w przypadku aut dostawczych i osobowych? Możliwe! A Września może zostać nowym centrum dowodzenia tym podbojem ;).
Prawnik kochający podróże. W drodze zawsze z książką. Kolekcjonuję wspomnienia koloru, smaku i zapachu każdego odwiedzonego miejsca.