Czym ciągnąć i jak właściwie załadować przyczepę kempingową?

Dokonując wyboru przyczepy skupiamy się często na dopuszczalnej masie całkowitej. Z jednej strony mamy na uwadze bezpieczeństwo, z drugiej czynnikiem odstraszającym są kary finansowe przy kontroli.

DMC w przypadku przyczepy kempingowej w ramach nawet tego samego modelu może się wahać – im większe mamy rezerwy, tym więcej bagażu i wyposażenia dodatkowego się zmieści. Pamiętajmy o tym, że dodatkowa klimatyzacja, markiza, przedsionek, grill, bagaż osobisty czy nawet zapas wody to dodatkowe min. 200 kg.

Obok DMC jest jednak kilka parametrów, które powinniśmy mieć z tyłu głowy chcąc bezpiecznie załadować nasze pojazdy. W niniejszym materiale skupimy się na podstawach, z których do tej pory być może jako początkujący adept caravaningu nie zdawałeś/zdawałaś sobie sprawy.

Czym ciągnąć przyczepę czyli wybieramy optymalny holownik

Bezpieczna i bezstresowa jazda zaczyna się od właściwego doboru holownika. Wprawdzie w dokumentacji każdego auta osobowego znajdziemy masę maksymalną przyczepy wyposażonej w hamulec, jednak wartości te powinniśmy traktować z rezerwą.

Jako sprawdzoną (również w wielu krajach Europy) zasadę przyjąć należy, że stosunek masy holownika do przyczepy wynosić powinien 1,33. Optymalną wagę przyczepy wyposażonej w hamulec najazdowy obliczymy więc dzieląc DMC holownika przez powyższą wartość.

Warto także podkreślić, że większość producentów wg. najnowszej normy podaje maksymalną dopuszczalną masę przyczepy przy nachyleniu do 12%. Należy mieć to na uwadze udając się na wakacyjne wojaże w górzyste tereny.

Niebagatelne znaczenie w zakresie trakcji ma także napęd holownika – napęd na przednie koła ze względu na rozkład mas nie jest optymalny i może prowadzić do niespodzianek i „buksowania” kół. Tylny napęd na pewno sprawdzi się dobrze latem, jednak w warunkach zimowych może z kolei uciekać nam przód.Jeśli poważnie myślimy o długich podróżach na pewno warto zainwestować w napęd na wszystkie koła.

Niebagatelne znaczenie ma także moc silnika. Nawet większe obecnie produkowane vany i muskularnie wyglądające bulwarowe SUVy mogą pod maską kryć ultraoszczędne i dostosowane do wyśrubowanych norm emisji spalin jednostki napędowe. Nierzadko są to nawet silniki 3-cylindrowe, zdecydowanie zbyt słabe do pełnienia funkcji holownika.

Pewną pomocą może być kolejna zasada: maksymalną dopuszczalna masa zaprzęgu w stosunku do mocy holownika ustalamy dodając DMC pojazdu i przyczepy i następnie dzieląc tą wartość przez moc wyrażoną w koniach mechanicznych. Uzyskana wartość nie powinna przekraczać 37 kg na KM. Obok mocy ważny jest oczywiście także moment obrotowy.

Jednym z odpowiednich samochodów do ciągnięcia przyczepy będzie Land Rover Discovery lub Defender ze względu na odpowiednią moc silnika, moment obrotowy oraz masę własną pojazdu. 

Pakujemy przyczepę

Mamy już właściwie dopasowany holownik. Co dalej? Pamiętajmy, że rzeczywista waga przyczepy to waga stanowiąca sumę nacisku na oś/osie oraz dyszel (zaczep). W zdecydowanej większości przyczep maksymalny dopuszczalny nacisk na zaczep określony jest na tabliczce znamionowej. Przeważnie wynosi on ok. 100 kg.

Pamiętajmy, żeby dokonując załadunku jak najbardziej zbliżyć się do tej wartości. Na rynku dostępnych jest wiele produktów pomocnych w sprawdzeniu tego parametru – może to być to waga zintegrowana z kółkiem manewrowym lub odrębna waga.

Przydatne wskazówki przy załadunku

Nasze porady:

• najcięższe rzeczy (np. stelaż przedsionka) powinny znaleźć miejsce w holowniku,
• pamiętaj, by ciężkie przedmioty dobrze zabezpieczyć i umieścić je na dole jak najbliżej osi.  
  Niezabezpieczone ciężkie elementy mogą łatwo uszkodzić meble i podłogę, a przemieszczając się także wpłynąć na zmianę środka ciężkości i doprowadzić do utraty kontroli nad zaprzęgiem!
• lekkie przedmioty umieszczaj w górnych szafkach, pamiętając o właściwym ich zabezpieczeniu przed wypadnięciem.
• unikaj dociążania tyłu przyczepy aby zapobiec myszkowaniu tyłu. Zdecydowanie lepiej np. bagażnik rowerowy umieścić na dodatkowym zaczepie kulowym na dyszlu niż na tylnej ścianie przyczepy.
• staraj się zachować równy stosunek wagi nie tylko w relacji przód-tył, ale także lewa-prawa (jeśli z lewej strony znajduje się zbiornik z wodą i akumulator, to cięższe przedmioty starajmy się umieszczać po prawej stronie osi),
• jeśli nacisk na oś jest zbyt wysoki, pamiętaj w pierwszej kolejności o zawartości bakisty z przodu – warto rozważyć, czy latem potrzebne są nam 2 butle gazowe (pozbycie się jednej klasycznej stalowej butli oznacza oszczędność wagi sięgającą nawet 20 kg).

Pamiętajmy, że mądre rozmieszczenie ładunku pomoże nam uniknąć przykrych niespodzianek!