Jaka latarka na camping? Test latarek Fenix

Jaka latarka na camping? Test latarek Fenix – główne zdjęcie

Jeszcze latem otrzymaliśmy do testów trzy latarki marki Fenix. Firma Kolba, która jest generalnym importerem w Polsce, udostępniła nam modele, które mogą sprawdzić się w rozmaitych warunkach, ale przede wszystkim na campingu. Mieliśmy więc dość czasu, by przyjrzeć się każdej z nich.

To nie pierwsze latarki Fenix, jakie testowaliśmy. Wcześniej w nasze ręce trafiła latarka BC21R, ale była ona przeznaczona przede wszystkim do rowerów. Test możecie znaleźć w tym artykule: Rowerowa latarka Fenix BC21R – na każdą okazję?

p8280177jpg

Tym razem kolej na latarki, które mogą oświetlić teren np. wokół kampera, pomogą dotrzeć leśną ścieżką do celu po zmroku lub dodadzą klimatu naszemu wieczornemu biwakowi. Latarki prezentujemy od najmniejszej do największej.

Diodowa latarka Fenix CL20

p1450859jpg

Mała, poręczna – na stronie dystrybutora dostępna w cenie 130 zł. Bardzo nam się podobała jej magnetyczna podstawa, która ułatwia mocowanie „na” lub „w” samochodzie. Najczęściej używaliśmy jej do oświetlania przestrzeni bagażnika w Oplu Vivaro (brakuje tam fabrycznego źródła światła). Musimy jednak pamiętać, że ściany kamperów i przyczep zazwyczaj nie są wykonane ze stali, a więc tam nie wykorzystamy latarki w podobny sposób.

Latarka jest niewielka, ma 45 mm szerokości i 59 mm wysokości, a więc nie zajmuje dużo miejsca. Natomiast światło, które zapewnia (maks. 165 lumenów i zasięg do 10 metrów) jest odpowiednie do zastosowań campingowych. Wystarczy, by oświetlić np. stół i przestrzeń wokół niego.

Według producenta latarka może świecić bez przerwy ponad 71h na jednym zestawie akumulatorów NI-MH – w najbardziej ekonomicznym trybie. A trybów jest tu aż sześć! Do wyboru mamy cztery poziomy jasności światła białego, jeden tryb stałęgo światła czerwonego oraz migające światło awaryjne nadające sygnał SOS.

Minusem jest natomiast fakt, że latarki nie można naładować poprzez port USB. Trzeba więc pamiętać, by mieć ze sobą zapas baterii lub naładowanych akumulatorów (AA lub CR123). Brakowało mi też wskaźnika poziomu naładowania baterii.

Diodowa latarka Fenix CL25R

p1450872jpg

Jeśli potrzebujemy czegoś trochę większego i mocniejszego, warto wziąć pod uwagę model CL25R. Ta latarka kosztuje już dwukrotnie więcej niż mniejszy model, ma jednak postać wygodnej latarenki z uchwytem. Jej wysokość wynosi 99 mm, a szerokość – 52 mm. Latarka nie jest więc jest duża, a bez baterii waży jedynie 130 gramów.

O jej możliwościach dobrze świadczą już same parametry techniczne. Maksymalna moc wynosi 350 lumenów, zasięg to aż 25 metrów, a maksymalny czas świecenia to nawet 600 godzin! Ta latarka również posiada magnetyczną podstawę, chociaż byłoby dobrze, gdyby dodatkowo była jeszcze „ogumowana” (żeby np. nie porysować samochodu). Ta latarka także posiada sześć trybów świecenia, przy czym tutaj światło alarmowe (migające) jest czerwone.

Ciekawostką wydaje się możliwość mocowania latarki do statywu aparatu fotograficznego, choć nam akurat taka funkcja do niczego się nie przydała. Większe znaczenie miała natomiast pewna niedogodność – rączka nie ma, niestety, możliwości zamiany w hak ułatwiający zawieszenie latarki. Aby rozwiązać ten problem, musieliśmy podpiąć do rączki własny karabińczyk.

p1450879jpg

Latarka ta ma jednak mnóstwo zalet. Przede wszystkim, można ją ładować poprzez port USB. Fajną opcją jest to, że gdy bateria się rozładowuje, nie wyłącza latarki do zera, lecz tylko obniża natężenie światła. Dzięki temu mamy czas, by odpowiednio wcześnie zareagować i podładować lampkę bez ryzyka, że zaskoczy nas totalna ciemność.

Co ważne, latarka jest wodoszczelna (klasa IPX-6). Uff, całe szczęście, bo kilka razy zapomnieliśmy schować ją na noc, przez co przez wiele godzin, i to w czasie intensywnego deszczu, leżała pod gołym niebem. Efekt? Żaden! Latarka działała dalej. Na pewno takie urządzenie świetnie sprawdzi się podczas biwakowania i długich wędrówek.

Diodowa latarka Fenix CL30R

p1450886jpg

Najbardziej zaawansowana, mocna, duża i najdroższa z prezentowanych. Model CL30R kosztuje 470 zł, ale faktycznie, jest wart swojej ceny. Wysokość latarki wynosi 136 mm, a średnica 93 mm. Ale najważniejsze, to że jasność światła wynosi aż 650 lumenów. Maksymalny czas świecenia jest krótszy niż u poprzedniczki i jest szacowany na 400 godzin. Latarka jest także cięższa, bo waży 412 gramów (bez baterii).

Docenią ją jednak ci, którym wpadną wieczorem do jeziora kluczyki samochodowe ;) lub ci, którzy spędzają dużo czasu w wodzie (np. na łodzi). Latarka ta szczyci się klasą wodoszczelności IPX-7, co oznacza, że nawet jeśli pod wodą będzie się znajdowała przez 30 minut na głębokości 1 metra, nie powinno to wpłynąć na jej stan. Jest to pierwsza klasa wodoszczelności podwodnej.  

CL30R to mocna i duża lampa z mocnym akumulatorkiem, dzięki czemu możemy jej używać długo bez konieczności ładowania.  Nam bardzo spodobała się możliwość używania jej jako… powerbanku. Dokładnie tak! W awaryjnej sytuacji lampa może nam podładować np. telefon lub tablet.

p1450896jpg

Poszczególne tryby pozwalają na odpowiednie dostosowanie mocy do zapotrzebowania a tryb turbo potrafi rozświetlić spory obszar dookoła naszego obozu, co bardzo dobrze sprawdzi się na campingu. Słabiej natomiast może być podczas nocnych wędrówek, ponieważ gabaryty latarki bardziej jednak zachęcają do użytku stacjonarnego.

Porównanie mocy świecenia

Poniższe zdjęcia pokazują porównanie pomiędzy opisanymi latarkami. Wszystkie zdjęcia wykonane zostały przy zachowaniu identycznych ustawień aparatu (czas naświetlania, ISO, przysłona).

porownanie-mocyjpg

Podsumowanie

Każdą z opisanych latarek sprawdziliśmy w warunkach campingowych i każda dobrze spełniła swoją rolę. Nie oznacza to jednak, że obojętne, którą wybierzemy.

Model CL20 polecamy przede wszystkim jako oświetlenie awaryjne. Latarka jest mała, lekka, możemy ją zasilić „paluszkami”, więc nic nie stoi na przeszkodzie, by mieć ją zawsze w samochodzie lub plecaku.

Jeśli jednak zamierzamy korzystać z latarki przez dłuższy czas, np. podczas wieczornych biesiad, albo gdy lubimy długie spacery po zmroku, dużo lepiej sprawdzi się Fenix CL25R – to najbardziej uniwersalne źródło oświetlenia w tym teście, które powinno spełnić oczekiwania większości użytkowników. Według nas jest to najlepszy model na camping.

Model CL30R polecamy natomiast osobom najbardziej wymagającym, uprawiającym aktywnie sporty wodne lub żeglują (nocą!), albo takim, które potrzebują mocnego i stacjonarnego źródła światła z pojemnymi akumulatorami (ta lampa naprawdę długo świeci). Latarka ta może być używana po prostu jako lampa, a jej rewelacyjna wodoodporność umożliwia korzystanie z niej także w wyjątkowych sytuacjach.

Jaka latarka na camping? Test latarek Fenix – zdjęcie 1
Jaka latarka na camping? Test latarek Fenix – zdjęcie 2
Jaka latarka na camping? Test latarek Fenix – zdjęcie 3
Jaka latarka na camping? Test latarek Fenix – zdjęcie 4
Szeryf
Szeryf

Naczelny kierowca, wszechogarniacz i mózg CampRestu. To on napędza cały mechanizm, wdraża nowe pomysły szybciej niż jest w stanie je wymyślać. Kiedyś był kierowcą zawodowym i prowadził spedycję — jak widać od zawsze ciągnęło go do spania w szoferce ;) Najbardziej lubi jeździć dużymi kamperami i zachęca Was do robienia prawa jazdy kat. C i kupowania kamperów powyżej 3,5 tony.

Czytaj także

Ochrona przed słońcem i deszczem na campingu  – zdjęcie 1
Akcesoria
Ochrona przed słońcem i deszczem na campingu
Pogoda, szczególnie na letnim urlopie, bywa kapryśna. Choć nie da się jej przewidzieć, możemy być na nią odpowiednio przygotowani. Czy słońce czy deszcz – warto pomyśleć o wyposażeniu kampera, które pozwoli nam czerpać radość z wakacji bez względu na warunki atmosferyczne. W jakie akcesoria warto zainwestować? Przed palącym słońcem i uporczywymi opadami uchronią nas zwłaszcza markizy, ściany boczne i rolety do samochodów kempingowych. Choć markizy stanowią nieobowiązkowe wyposażenie kampera, inwestycja w ich zakup przed sezonem letnim może zaoszczędzić nam sporo nerwów w trakcie wymarzonej podróży. Każdy z nas doświadczył choć raz dyskomfortu związanego z lejącym się z nieba żarem i padającym godzinami deszczem, które skutecznie zniechęcają do wychodzenia z kampera. Na szczęście – rozwiązania dostępne w sklepach z akcesoriami kempingowymi są prawdziwym wybawieniem na czas niepogody. Do wyboru właścicieli kamperów są dwa rodzaje markiz – ścienne i dachowe, które zgodnie z nazwą montuje się z boku pojazdu lub na dachu, zawsze w miejscach wzmocnionych fabrycznie przed producenta pojazdu. Gdy warunki pogodowe nie sprzyjają, ze specjalnej kasety cicho i delikatnie wysuwany jest dobrze napięty materiał, stanowiący skuteczną barierę przed promieniami słońca lub kroplami deszczu. W ofercie wiodących producentów takich jak Dometic, Fiamma czy Thule możemy znaleźć zarówno markizy rozwijane ręcznie, jak i te wyposażone w system elektryczny. Przy zakupie warto zwrócić uwagę na modele wyposażone w specjalną rurę odprowadzającą deszcz.