Wyprawa do Iranu
Podróż do Iranu rozpoczęliśmy z północy Turcji, a dokładnie z miasta Trabzon. Tam udaliśmy się do ambasady, gdzie ubiegaliśmy się o wizę (koszt ok. 75 euro plus zdjęcia paszportowe, dowodowe ok. 3-4 sztuki). Dodam, że na wizę w Polsce trzeba czekać ok. 2 tygodni. Na miejscu wypełniliśmy formularze wizowe, a następnie trzeba było czekać ok. 3h na wydanie wiz. W tym czasie można udać się do klasztoru Sumela. Po otrzymaniu wiz pojechaliśmy stopem przez Gruzję i Armenię do Iranu. W samym Iranie nie łapaliśmy stopa, bo w większości przypadków kierowcy i tak domagają się zapłaty. Na przejściu granicznym obskoczyła nas banda taksówkarzy proponując przejazd za śmiesznie wysoką cenę. Po paru minutach targowania się, wybraliśmy najtańszą opcję. Na przejściu granicznym można też wymienić pieniądze, bo przelicznik jest w miarę korzystny (uwaga!! Są dwie waluty- stara i nowa, dlatego łatwo się pomylić bądź zostać oszukanym- różnice w zerach).