Alpe d'Huez – niezwykła Wyspa Słońca

Alpe d'Huez – niezwykła Wyspa Słońca – główne zdjęcie

Alpe d'Huez to miejscowość położona na płaskowyżu, na wysokości 1860 m n.p.m. W związku z tym, że jego południowa część jest doskonale nasłoneczniona przez większą część roku, często nazywa się go „Wyspą słońca”. Doskonałe warunki narciarskie i atrakcje turystyczne przyciągają w to miejsce nie tylko miłośników sportów zimowych, ale także turystów ceniących wypoczynek blisko natury i piękne krajobrazy.

Alpe d’Huez to region narciarski o długiej tradycji, powstał bowiem w 1936 roku. W tym czasie postawiono tu pierwszy wyciąg narciarski Poma-Lift, który został zaprojektowany przez Jeana Pomagalskiego, francuskiego inżyniera polskiego pochodzenia, założyciela największej na świecie firmy zajmującej się produkcją wyciągów oraz kolejek linowych.

robbie_shade_flickr_2jpg

Alpe d'Huez jest jedną z największych stacji narciarskich w północnych Alpach francuskich. Oprócz miasteczka Alpe d’Huez, w jej skład wchodzą także mniejsze ośrodki narciarskie, takie jak La Garde, Villard-Reculas, Oz en Oisans, Auris en Oisans i Vaujany. Najwyższym punktem terenów narciarskich Alpe d'Huez jest pokryty lodowcem Pic Blanc (3330 m n.p.m.). Z jego szczytu możemy dostrzec masywy Mont Blanc, Mont Cervin i Meije.

Najdłuższa trasa narciarska w Europie

Ośrodek Alpe d’Huez posiada doskonale rozwiniętą infrastrukturę narciarską. To przede wszystkim zasługa połączenia kilku kurortów, dzięki czemu miejscowość zyskała ogromny obszar narciarski, zajmujący łącznie powierzchnię 10 000 ha, w tym 250 km zróżnicowanych tras narciarskich.

Tereny dla narciarzy są położone na wysokości od 1120 do 3300 m n.p.m. W związku z tym można znaleźć tam trasy o różnych stopniach zaawansowania. Po wschodniej stronie ośrodka znajduje się wyciąg Signal Poma, który umożliwia dostęp do tras o średnim stopniu trudności, oznaczonych kolorem niebieskim i czerwonym.

W Alpe d’Huez znajduje się także najdłuższy stok w Europie - La Sarenne o długości aż 16 km, a także czarna trasa, tzw. „Tunnel”, przeznaczona tylko dla narciarzy z największymi umiejętnościami. Trudniejsze szlaki narciarskie znajdują się na wysokości 2700 m n.p.m. Można się do nich dostać tylko za pomocą wyciągu DMC. Na tej wysokości istnieją dwie trasy - pierwsza z nich o średnim poziomie trudności oznaczona została kolorami niebieskim i czerwonym (Couloir – Chamois), druga jest o wiele trudniejsza i ma kolor czerwony (Les Rousses).

pexels-photo-38242jpeg

W ośrodku Alpe d’Huez dostępne są także tereny o łącznej długości 50 km dla miłośników narciarstwa biegowego. Najdłuższa trasa przystosowana do tego rodzaju sportu mierzy 20 km - to szlak La Boucle des Lacs. W okolicy dostępne są także funparki dla snowboardzistów z różnymi atrakcyjnymi obiektami, m.in. 120-metrowe halfpipe czy boardercross.

Ciekawą ofertę wyjazdów na narty w ten rejon ma np. Rainbow. Jeżeli nie chcecie sami organizować wyjazdu, możecie zdecydować się więc na wyjazd z biurem.

Alpe d’Huez atrakcyjne nie tylko zimą

Oprócz tras narciarskich, Alpe d’Huez słynie także z imprez kolarskich. To właśnie tu ma miejsce legendarne 21 zakrętów na Tour de France, Megavalanche, Marmotte, a także etap wyścigu Dauphiné Libéré. W Alpe d’Huez czekają również atrakcje dla amatorów rowerów górskich – dostępnych jest 130 km tras zjazdowych, a także 135 km szlaków typu cross-country. 

pixabay1jpg

Na terenie Alpe d’Huez można także uprawiać inne sporty m. in. paralotniarstwo, via ferrata, jeździectwo, golf itp. W ośrodku goście mogą również korzystać z krytego basenu, lodowiska, kortów tenisowych, siłowni i wielu innych atrakcji (np. SPA i wellness).

Alpe d’Huez przyciąga coraz więcej młodych ludzi. W centrum miasteczka Quartier des Jeux znajduje się mnóstwo sklepów, restauracji i barów, w których można nie tylko dobrze zjeść, ale także poszaleć się na parkiecie.

Wypoczywając w Alpe d’Huez warto wybrać się do groty lodowej położonej na wysokości 2700 m n.p.m. i wjechać na lodowy szczyt Le Pic Blanc, gdzie atrakcją są lodowe rzeźby. W sezonie zimowym w okolicy są organizowane zawody w jeździe samochodem po lodzie, a także pojawiają się miłośnicy pojazdów z napędem na cztery koła. Alpe d’Huez to doskonałe miejsce to wypoczynku przez cały rok, ale walory i potencjał tego miejsca najpełniej można wykorzystać zimą.

 

Alpe d'Huez – niezwykła Wyspa Słońca – zdjęcie 1
Alpe d'Huez – niezwykła Wyspa Słońca – zdjęcie 2
Alpe d'Huez – niezwykła Wyspa Słońca – zdjęcie 3
Alpe d'Huez – niezwykła Wyspa Słońca – zdjęcie 4
Piotr Strugała
Piotr Strugała

Włochy, Chorwacja, Hiszpania... to kraje do których chciałbym wracać każdego lata. Lubię odkrywać nowe miejsca niezależnie czy jest to tętniąca życiem stolica czy spokojne miasteczko na zboczu gór.

Czytaj także

Barcelonnette - hiszpańska tylko z nazwy – zdjęcie 1
Ciekawe miejsca
Barcelonnette - hiszpańska tylko z nazwy
W Alpach Prowansalskich, u zbiegu dwóch pięknych dolin, znajduje się francuskie miasteczko o hiszpańsko brzmiącej nazwie i architekturze z wyraźnymi meksykańskimi akcentami. To Barcelonnette, mające za sąsiadów liczne ośrodki narciarskie, a samo kuszące czymś zupełnie innym – specyficzną atmosferą, możliwością błogiego wypoczynku bądź aktywnego spędzenia czasu pośród dziewiczej alpejskiej przyrody. „Barcelonnette”, co naturalne, kojarzy się z Barceloną i tłumaczy się jako zdrobnienie od jej nazwy. Pod względem architektury nie przypomina jednak zbytnio ośrodka słynącego ze świątyni Sagrada Familia czy budynków mieszkalnych projektu Antonio Gaudiego (m.in. Casa Batlló, Casa Vicens). Nazwę miasto zawdzięcza temu, iż lokujący je w XIII wieku Ramon Berenguer IV był jednocześnie władcą siedziby Katalonii. Barcelonnette otaczają alpejskie szczyty, z których największy, Grand Berard, wznosi się ponad horyzont na północ od miasta. Po drugiej stronie niebo zdobi Le Chapeau de Gendarme, uważany za najbardziej malowniczy spośród wszystkich szczytów rzucających cień na doliny rzek Ubaye oraz jej dopływu, Bachelard. Miasteczko jest przepięknie rozłożone na płaskim dnie doliny, a nieco wyżej, na drugim planie, rozciągają się pastwiska i łąki. Pomiędzy nimi w pejzaż wtuliły się nieduże przysiółki, wyglądające jakby czas zatrzymał się w nich co najmniej o pół wieku. Jeszcze wyżej tereny porastają sosnowe lasy, a ponad nimi widać szczyty gór, postrzępione niczym brzegi kordonkowej chusteczki. Czyż może być bardziej odprężający widok, czyż może istnieć lepsze miejsce na wypoczynek w Alpach niż kemping w regionie Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże?.