Cień bestii w Lozère

Cień bestii w Lozère – główne zdjęcie

Langwedocja-Roussillon leży w południowej części Francji. Wchodzi w skład niedawno powstałego regionu Oksytania, a bliskość Hiszpanii i dostęp do Morza Śródziemnego czyni z niej atrakcyjną destynację zarówno na wakacje, jak i krótszy wyjazd wypoczynkowy. Słynie z licznych winiarni. Na początku XXI wieku produkcja miejscowego wina stanowiła 1/3 produkcji krajowej, więcej niż np. w całych Stanach Zjednoczonych. Prócz wina sławę regionowi przynosi coś jeszcze – coś, przez co wcale nie tak dawno mieszkańcy bali się wychodzić z domów nawet w dzień.

Wilcza sława Gévaudan

Osoby, które spędzają wakacje na kempingu we Francji w regionie Langwedocja-Roussillon oczekują innych rozrywek niż te, które wybierają popularne kurorty turystyczne. Preferują relaks i wypoczynek w otoczeniu przyrody, a nie dyskoteki, tłumy i zgiełk. Takim urlopowiczom podoba się np. Lozère, najsłabiej zaludniony departament Francji. Budzi zainteresowanie turystów czymś innym niż wielogwiazdkowe hotele, głośne puby czy restauracje z wykwintnym menu. Przyciąga ich historią o mrocznych czasach, w których miejscowa ludność żyła w strachu przed krwiożerczą bestią. Na jego terenach w przeszłości rozciągała się kraina historyczna Gévaudan, w której w XVIII wieku zginęło prawie 250 ludzi, głównie kobiet i dzieci. Istnieje kilka teorii próbujących wyjaśnić kto bądź co pozbawiało  ich życia. Może był to ogromny wilk, sprowadzona z odległych francuskich kolonii hiena, a może przebrany za zwierzę człowiek? Historia bestii z Lozère była inspiracją dla autora powieści „Jekyll and Hyde”, na jej kanwie powstał także film „Braterstwo wilków”. Dziś potwór to chwytliwa reklama departamentu, podchodząca czasem pod kicz – w miejscach ataków kupimy naklejkę na samochód, kubek, koszulkę bądź figurkę. Podczas zwiedzania Lozère można poznać punkty, w których grasowało monstrum, np. dom w Septsols, w którym pożarło jedną z ofiar, czy dom Chaumette'a w Suagues, w którym je zastrzelono. Z legendy korzystają też miasta, w których nie atakowało – w Marvejols na Place des Cordeliers stoi rzeźba wyobrażająca bestię, często fotografowana przez turystów. Niedaleko miejscowości znajduje się Gévaudan Wolf Park, gdzie mieszka ponad 130 wilków sprowadzonych m.in. z Polski. Można je zobaczyć podczas wycieczki z przewodnikiem.

Urlop w Langogne

W odległości ok. 60,5 km od Marvejols leży Langogne, jedne z kilku wrót do krainy historycznej Gévaudan, a od 2016 roku również do regionu Oksytania. Miasto jest przepięknie położone w dolinie rzeki Allier, w górzystym regionie. Przecina je strumień Langouyrou, łączący się w północnej części gminy z Allier. Okolica jest lubiana przez turystów poszukujących jak najbliższego kontaktu z przyrodą. Amatorzy górskiej turystyki pieszej będą zadowoleni z przyjazdu tutaj – czekają na nich piękne szlaki gór Sewenny (Cevena, Cevenas, Les Cévennes). Godne poznania są również pobliskie miejscowości, np. zlokalizowana między Langogne a Villefort La Bastide Puylaurent. Leży nie tylko nad brzegiem Allier, lecz także między dwoma departamentami: Lozère  i Ardèche. Parę kilometrów przed wspomnianą wyżej Villefort rozciąga się malownicze jezioro Villefort z niedużą, ładną plażą. Atutami Langogne są pejzaże, zieleń, cisza i możliwość odprężenia się z dala od zgiełku cywilizacji. Jeżeli planujecie wypoczynek we Francji, lubicie wielogodzinne wędrówki z plecakiem i obserwowanie przyrody, pokochacie kempingi w Oksytanii i wchodzącej w skład regionu Langwedocji-Roussillon.

Camping w Langogne

Czy ktoś ma ochotę na nocleg nad rzeką? Jeśli tak, warto zawitać na Camping La Cigale de l'Allier, zlokalizowany w bliskim sąsiedztwie centrum Langogne, w zakolu rzeki Allier. Nie jest duży, więc znajdziemy tu spokój i ciszę, jego dodatkowym atutem jest otaczająca camping zieleń. Można zatrzymać się w domku, pod namiotem, w przyczepie bądź camperze, do dyspozycji gości są również mobile home'y. Na terenie campingu znajduje się m.in. bar z przekąskami i basen z podgrzewaną wodą. Krajobraz okolicy kusi do pieszych wycieczek, a skoro bestii już nie ma, można wędrować po lasach bez lęku.

Cień bestii w Lozère – zdjęcie 1
Cień bestii w Lozère – zdjęcie 2
Cień bestii w Lozère – zdjęcie 3
Cień bestii w Lozère – zdjęcie 4
Ken.G
Ken.G

Z zawodu pisak, z zamiłowania kociara. Kiedyś zobaczy co jest za Uralem - dobrnie aż do Władywostoku. A póki co, kiedy może, cieszy się słońcem krajów południowej Europy. I też jest fajnie ;)

Czytaj także

Trasy modrzewiowe Les Orres – zdjęcie 1
Ciekawe miejsca
Trasy modrzewiowe Les Orres
Les Orres to nieduża, lecz bardzo malownicza francuska stacja narciarska. Znajduje się w bliskim sąsiedztwie miejscowości Embrun, w regionie Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże. Bliskość jeziora Serre-Ponçon oraz otoczenie modrzewiowych lasów w połączeniu ze zwiększającą się stopniowo liczbą dobrze przygotowanych tras narciarskich zapewnia stacji zainteresowanie turystów. Od Warszawy dzieli ją odległość ok. 1860 km. Samochodem można pokonać ten dystans w mniej więcej 20 godzin. Planując wypoczynek w Les Orres, trzeba przygotować się na to, że trudno będzie skorzystać z wszystkich atrakcji oferowanych przez ośrodek. Może zwyczajnie zabraknąć na to czasu. Na narciarzy czeka 101 km tras o każdym poziomie trudności – łagodne i łatwe w niższych partiach gór (dzięki nim to idealny ośrodek narciarski dla osób początkujących) oraz wymagające w wyższych, w tym biegnąca pomiędzy lasami czerwona Grand Cabane o długości prawie 6 km. Przy stacji Les Orres 1800 znajdują się mniejsze stoki, idealne do nauki jazdy. Na wysokości powyżej 2000 m n.p.m. ciągną się ambitne trasy, na które nie powinny zapuszczać się osoby bez doświadczenia. To teren dość długich tras z przewagą czerwonych, biegnących od grzbietu górskiego aż do samej stacji. Szusując po Clos Deguis, Bergerie, Boussolenc czy Myrtilles, poza kolejnymi łykami adrenaliny można skupić się na podziwianiu doliny wraz z leżącymi w niej wioskami oraz połyskującym z dala lustrem jeziora Serre-Ponçon. Przy pokonywaniu najtrudniejszej trasy ośrodka, słynnej L'Horrible („Przerażająca”) lub czarnej Pousterle, wykorzystywanej przy organizacji międzynarodowych zawodów, lepiej się skoncentrować. Poza trasami narciarskimi obsługiwanymi przez 22 wyciągi stacja oferuje lodowisko, tor saneczkowy i snowpark z torem do boardercrossu, jazdę na skuterach śnieżnych, loty paralotnią czy wspinaczki po zamarzniętych wodospadach. Nie brak również restauracji i pubów, w ośrodku jest ponadto dyskoteka i kino.