Pampeluna – herbatka z Hemingwayem

Pampeluna – herbatka z Hemingwayem – główne zdjęcie

Na styku Francji i Hiszpanii, w zachodniej części Pirenejów, znajduje się Nawarra. To region obejmujący część historycznego Kraju Basków, a jego stolicą jest Pampeluna, miasto leżące nad trzema rzekami. Z czego słynie? Ze wszystkich encierros Hiszpanii to właśnie pampeluńskie jest najbardziej znane. Prócz tego miasto jest bliskie sercu wiernych wędrujących szlakiem pielgrzymek do Santiago de Compostela, a także fanów prozy Ernesta Hemingwaya.

Co kryje Nawarra

Nawarra to dobra destynacja dla zmotoryzowanych turystów, jej położenie daje bowiem możliwości poznania atrakcji dwóch krajów. Łatwiej dojechać z niej do kilku francuskich miast niż do Madrytu. Przykładowo, Bajonna znajduje się zaledwie 111 km od stolicy prowincji – Pampeluny. Również ci, którzy spędzają urlop we Francji, mogą szybko przekroczyć granicę i poddać się urokowi hiszpańskiej sjesty. Inna sprawa, że niektórzy nawet nie dotrą na upalne południe, gdyż zaczaruje ich wybrzeże przy San Sebastián, zwanym „perłą Północy”. A co oferuje turystom Nawarra? Możliwość kontaktu z przyrodą, wyciszenia się i obserwacji fauny. Gdzie? Na przykład w Foz de Lumbier, kanionie, w którym można relaksować się wsłuchiwaniem w głosy ptaków, szum wody i ciszę. Tylko człowiek i natura. Warto też wybrać się do Olite, niedużego miasta pełnego zabytków, oraz do Estella – szczególnie, jeśli ktoś lubi turystykę górską. A wspomniana już Pampeluna, jeden z najważniejszych punktów na drodze św. Jakuba? Turystom kojarzy się głównie z encierros, gonitwami byków odbywającymi się w lipcu, podczas święta sanfermines. Biorą w nich udział mężczyźni, którzy chcą się przekonać czy są tak męscy jak się im wydaje. Niejeden prócz potarganych portek wywiózł z Pampeluny mocno nadszarpnięte ego.

Tu był i herbatę pił Ernest Hemingway

Zwiedzanie Pampeluny najlepiej zacząć od skierowania swoich kroków ku Plaza del Castillo. Otaczają go kawiarnie, z których kilka pamięta Ernesta Hemingwaya. Na zachód i południe od placu ciągnie się plątanina krętych, ciasnych uliczek – to dawny kwartał żydowski, Juderia. Przed falą prześladowań Inkwizycji mieszkała tu dość duża społeczność żydowska. Po przeciwnej stronie placu znajduje się Calle San Nicolas, ulica hoteli i hosteli, restauracji i tapas barów. Stara część Pampeluny jest zwarta i łatwo ją zwiedzić pieszo. Większość atrakcji znajduje się w odległości ok. 10 minut spaceru od Plaza del Castillo. Jeśli zmęczenie i/lub upały dadzą się mocno we znaki, zwiedzanie można na chwilę przerwać i przysiąść w jednym z wielu skwerów i parków. A jakie zabytki warto zobaczyć w trakcie wycieczki do Pampeluny? Katedrę Santa Maria o gotyckich wnętrzach. Żeby do nich trafić, trzeba przejść przez Muzeum Diecezjalne. Ważny jest także kościół San Saturnino, ponoć powstały w miejscu, w którym św. Saturnin ochrzcił 40 tys. mieszkańców Pampeluny. Kolejne punkty to Palacio de Navarra, w którym zobaczymy portret Ferdynanda VII pędzla Goi, oraz cytadela, uznawana za najciekawszy obiekt renesansowej architektury militarnej w Hiszpanii. Niedaleko niej rozciąga się Park Yamaguchi z planetarium. Godne uwagi są również zbiory Muzeum Nawarry – dzięki nim można lepiej poznać sztukę i historię regionu. Nawarra kryje wiele ciekawostek, które uatrakcyjnią nasze wakacje w Hiszpanii.

Camping w Navarra

Osoby, które planują maksymalnie intensywnie wykorzystać urlop na poznanie regionu, pokój w hotelu czy pensjonacie będą traktować jak punkt pozostawienia bagaży i miejsce noclegu. Dobrą opcją dla tak aktywnych turystów będzie również camping, zwłaszcza w korzystnej lokalizacji. Taką opcją jest np. Camping Bardenas, mieszczący się w stosunkowo bliskim sąsiedztwie stacji kolejowej Villafranca de Navarra, tuż przy głównej drodze. Posiada basen, trawiastą plażę, kort tenisowy, ściankę wspinaczkową i siłownię, na jego terenie znajduje się także restauracja. Warto pamiętać, by latem mieć przy sobie spray na komary – w okolicy jest ich sporo. Ok. 2 km dzieli go od centrum Villafranca, w odległości ok. 68,5 km znajduje się Pampeluna, a ok. 116 km – centrum Saragossy.

Pampeluna – herbatka z Hemingwayem – zdjęcie 1
Pampeluna – herbatka z Hemingwayem – zdjęcie 2
Pampeluna – herbatka z Hemingwayem – zdjęcie 3
Pampeluna – herbatka z Hemingwayem – zdjęcie 4
Ken.G
Ken.G

Z zawodu pisak, z zamiłowania kociara. Kiedyś zobaczy co jest za Uralem - dobrnie aż do Władywostoku. A póki co, kiedy może, cieszy się słońcem krajów południowej Europy. I też jest fajnie ;)

Czytaj także

Barcelonnette - hiszpańska tylko z nazwy – zdjęcie 1
Ciekawe miejsca
Barcelonnette - hiszpańska tylko z nazwy
W Alpach Prowansalskich, u zbiegu dwóch pięknych dolin, znajduje się francuskie miasteczko o hiszpańsko brzmiącej nazwie i architekturze z wyraźnymi meksykańskimi akcentami. To Barcelonnette, mające za sąsiadów liczne ośrodki narciarskie, a samo kuszące czymś zupełnie innym – specyficzną atmosferą, możliwością błogiego wypoczynku bądź aktywnego spędzenia czasu pośród dziewiczej alpejskiej przyrody. „Barcelonnette”, co naturalne, kojarzy się z Barceloną i tłumaczy się jako zdrobnienie od jej nazwy. Pod względem architektury nie przypomina jednak zbytnio ośrodka słynącego ze świątyni Sagrada Familia czy budynków mieszkalnych projektu Antonio Gaudiego (m.in. Casa Batlló, Casa Vicens). Nazwę miasto zawdzięcza temu, iż lokujący je w XIII wieku Ramon Berenguer IV był jednocześnie władcą siedziby Katalonii. Barcelonnette otaczają alpejskie szczyty, z których największy, Grand Berard, wznosi się ponad horyzont na północ od miasta. Po drugiej stronie niebo zdobi Le Chapeau de Gendarme, uważany za najbardziej malowniczy spośród wszystkich szczytów rzucających cień na doliny rzek Ubaye oraz jej dopływu, Bachelard. Miasteczko jest przepięknie rozłożone na płaskim dnie doliny, a nieco wyżej, na drugim planie, rozciągają się pastwiska i łąki. Pomiędzy nimi w pejzaż wtuliły się nieduże przysiółki, wyglądające jakby czas zatrzymał się w nich co najmniej o pół wieku. Jeszcze wyżej tereny porastają sosnowe lasy, a ponad nimi widać szczyty gór, postrzępione niczym brzegi kordonkowej chusteczki. Czyż może być bardziej odprężający widok, czyż może istnieć lepsze miejsce na wypoczynek w Alpach niż kemping w regionie Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże?.