Cuenca, Hiszpania

Cuenca, Hiszpania – główne zdjęcie

Spacery nad przepaścią, Wiszące Domy i gotyckie świątynie to jedne z wielu atrakcji, jakie czekają na turystów w hiszpańskiej miejscowości Cuenca. Znajdziemy tu spokój i adrenalinę, naturę i historię.

Hiszpania ma do zaoferowania o wiele więcej niż plaże i sjestę. Turyści, którzy preferują długie spacery (niekoniecznie deptakiem gładkim jak stół), prędzej czy później trafią do środkowej części kraju, do regionu Kastylia – La Mancha. Tutaj, nad rzeką Jucar, ulokowało się nieduże miasteczko Cuenca. Ponieważ znajduje się w dość dużej odległości od głównych dróg, można w nim wypocząć w ciszy.

W zawieszeniu nad przepaścią

Cuenca mieści się na pogórzu Sistema Iberico. Mimo że wygląda spokojnie, można w nim przeżyć chwile grozy, zwłaszcza gdy pozwolimy sobie na chwilę nieuwagi. Stara część miasta rozłożyła się tuż nad przepaścią między dwiema rzekami, Huecar i Jucar. Jedną z głównych tutejszych atrakcji są trzy XV-wieczne budynki. To Casas Colgadas, czyli Wiszące Domy. Stoją (lub – jak sama nazwa wskazuje – wiszą) przy samej krawędzi klifu. Są intrygujące, jednak nie każdy zdecydowałby się mieszkać w jednym z nich na co dzień.

Wiszące Domy możemy podziwiać, stojąc na moście Puente de San Pablo. Urządzono w nich El Museo de Arte Abstracto Español – jedno z najlepszych muzeów sztuki współczesnej w Hiszpanii. Mieści się w bliskim sąsiedztwie Plaza Mauor, placu, przy którym stoi ratusz oraz gotycka katedra, Basílica de Nuestra Señora de Gracia. Należy pamiętać, że nie wolno fotografować jej wnętrza.

Zabytki Cuenca

Dzięki bogactwu zabytków Cuenca została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. W mieście znajdziemy liczne renesansowe i średniowieczne budowle sakralne, które warto poznać. Kamienne uliczki ciągną się długimi labiryntami, mijając rozliczne placyki i stojące to tu to tam fontanny. Uroku miasteczku dodaje duża liczba punktów widokowych, z których można podziwiać okolicę.

Turyści, którzy zdecydują się na przyjazd do Cuenca i zapoznanie z jego atrakcjami, powinni zaopatrzyć się w wygodne obuwie. Wędrówka pomiędzy zabytkowymi budowlami Starego Miasta wiąże się z koniecznością lawirowania w górę bądź w dół po stromych schodkach. Niejednego potrafi to porządnie zmęczyć, ale wycieczka się opłaci, ponieważ oglądane krajobrazy są niesamowite.

Gdzie się zatrzymać?

Będąc w Madrycie, można łatwo dostać się do Cuenca – pomiędzy miastami jest bardzo dobre połączenie linią kolejową. Jeśli natomiast przemierzamy Hiszpanię własnym pojazdem, możemy zaplanować podróż tak, by poznać okolicę z różnych stron. Na nocleg możemy zatrzymać się na Camping Caravaning Cuenca, mieszczącym sie ok. 7km na północ od miasta. Stanowisko dla pojazdu kosztuje na nim 6.60 euro/dobę, zaś pobyt osoby dorosłej – 5.50 euro/dobę. Na terenie kempingu znajduje się m.in. sklep spożywczy i place zabaw. Goście mogą korzystać z łazienek (są dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych) i jacuzzi.

Po odpoczynku można zapoznać się z urokami prowincji. Należą do nich wielobarwne murale w Centro de Arte Pintura Mural w wiosce Alarcón, objęte oficjalnym patronatem UNESCO. Miejscowość przyciąga turystów również czterema zabytkowymi kościołami oraz powstałym w VIII wieku zamkiem, w którym obecnie znajduje się czterogwiazdkowy hotel.

W pobliżu Mota del Cuervo, na wzgórzu, stoi siedem zabytkowych wiatraków. Jeżeli ktoś zawita do miasteczka w pierwszą niedzielę miesiąca, pozna tradycyjny proces mielenia zboża na mąkę (molienda). W ciągu 20 minut dojedziemy do Belmonte, w którym można zobaczyć zamek i gotycki kościół Iglesia Colegial de san Bartolomé, a ok. 50 km dalej znajduje się park archeologiczny Segóbriga z amfiteatrem, termami i akropolem.

Jak widać, w prowincji Cuenca znajduje się wiele atrakcji, którym warto poświęcić więcej uwagi. Urlop na pewno będzie udany.

Cuenca, Hiszpania – zdjęcie 1
Cuenca, Hiszpania – zdjęcie 2
Cuenca, Hiszpania – zdjęcie 3
Cuenca, Hiszpania – zdjęcie 4
Ken.G
Ken.G

Z zawodu pisak, z zamiłowania kociara. Kiedyś zobaczy co jest za Uralem - dobrnie aż do Władywostoku. A póki co, kiedy może, cieszy się słońcem krajów południowej Europy. I też jest fajnie ;)

Czytaj także