Finlandia - Turku
Fiński targ
Najstarsze miasto w Finlandii, Turku, może być przysłowiową wisienką na torcie podczas naszej wycieczki po tym pięknym kraju. Jest pierwszą stolicą kraju, a dla wielu Europejczyków, odwiedzających Finlandię, pierwszym napotkanym miastem – do portu w Turku regularnie zawijają . Latem nad brzegiem rzeki Aurajoki robi się gwarno, a po wodzie suną pływające bary. Nazwa „Turku” w języku fińskim oznacza „plac targowy” i pochodzi z czasów, kiedy tutejszy targ był największym targiem na południowym wybrzeżu. W 2011 roku miasto otrzymało tytuł Europejskiej Stolicy Kultury.
Wbrew opinii niektórych, uważających, że Turku jest nudne i ma niewiele do zaoferowania turystom, można tu spędzić czas miło i przyjemnie. Bardzo ciekawe jest Muzeum Rzemiosła, skansen, w którym można kupić świeży chleb, a nawet landrynki. Turyści mają także okazję podglądać przy pracy koronkarki. Skansen w Turku jest niezwykle nietypowy – w odróżnieniu od większości innych skansenów nie powstał poprzez zgromadzenie na jednym terenie eksponatów przywiezionych z różnych miejsc kraju, lecz przekształcono w niego dawną rzemieślniczą dzielnicę miasta. Ową dzielnicę, Luostarinmaki, miano zrównać z ziemią. Całe szczęście do tego nie doszło i w latach 30-tych zrodziła się myśl o powstaniu muzeum. Ostatecznie zostało otwarte latem 1940 roku, a jego ideą było zachowanie zanikających zawodów. Obecnie jest ich ok. czterdzieści, w tym bednarz, zegarmistrz czy kołodziej.
Inne atrakcje „nudnego” miasta
Turku posiada ponad 50 zabytków, więc naprawdę jest tu co zwiedzać. Jednym z najważniejszych jest wybudowany u ujścia rzeki XIII-wieczny zamek (Turun linna), najstarszy w Finlandii. Powstał jako obóz warowny – jego przeznaczenie można od razu poznać po przysadzistej, potężnej konstrukcji i niewielkich oknach. Turyści mogą wybrać się do lochów, zobaczyć sale zamkowe, a także odwiedzić muzeum poświęcone historii Finlandii i samemu Turku.
W centrum miasta, przy Starym Rynku Wielkim (Vanha Suurtori) stoi kolejny zabytek – katedra z XIII wieku (Turun tuomiokirkko). Kilka razy niszczyły ją pożary, szczególnie dotknął ją Wielki Pożar Turku w 1827 roku. Jej obecne wnętrza i fasada są w dużym stopniu odrestaurowane. Ściany i dach prezbiterium zdobią piękne freski, a iglica wieży o wysokości 101 metrów jest widoczna ze znacznej odległości. Stanowi symbol zarówno katedry, jak i samego miasta. Przed budowlą stoi posąg Pera Brahe, gubernatora Finlandii z XVII wieku. Brahe znacząco przyczynił się do zwalczania analfabetyzmu Finów, a także założył w 1640 roku pierwszy fiński uniwersytet. Po drugiej stronie katedry, na niewielkim wzgórzu, znajdziemy Muzeum Morskie i Obserwatorium. Oprócz rozmaitych gatunków ryb, które zachwycą nie tylko pasjonatów morskiej fauny, wielką atrakcją jest wspaniały widok na Turku i na archipelag, który rozpościera się z okien na najwyższym piętrze.
Będąc w Turku, nie można nie zwiedzić Ruissalo, wyspy należącej do miasta. Znajduje się po południowo-zachodniej stronie ośrodka i oferuje turystom szereg atrakcji. Stoi tu wiele przepięknych XIX-wiecznych willi, które warto zobaczyć, tak samo jak roślinność ogrodu botanicznego czy majestatycznych lasów dębowych. Na terenie wyspy rozciąga się także Kansanpuisto Park, w którym można stracić poczucie czasu. Sławę uroczej wysepce przynosi również coroczny Ruisrock festival oraz Ruissalo Spa hotel z szeroką ofertą zabiegów upiększających, leczniczych i relaksacyjnych.
„Muminki się cieszą…”
Do zespołu miejskiego Turku należy Naantali, cechujące się ładną zabudową starej części miasta, wąskimi uliczkami i rustykalnymi knajpkami. Interesujący jest XIX-wieczny drewniany budynek teatru letniego, który wybudowano dla licznie wypoczywających tu w tym okresie Rosjan. Obecnie we wnętrzu budynku mieści się restauracja. Naantali leży na zachód od Turku i przyciąga gości wielką turystyczną atrakcją – parkiem rodzinnym Dolina Muminków (Muumimaailma). Z Naantali można do niego dojechać specjalnym pociągiem Moomin Train, który dowozi turystów do samego wejścia do Doliny.
A w Dolinie… można zrobić sobie zdjęcie z Małą Mi bądź Ryjkiem, porozmawiać z Tatą Muminkiem i zasiąść w kuchni razem z muminkową Mamą. Organizuje się tu pikniki, urozmaicone programy dla dzieci, gry i zabawy nie tylko dla najmłodszych. To prawdziwy raj dla osób, które wychowały się na tej bajce. Inni mogą tego nie zrozumieć, ale to już ich strata.
Idealne miejsce do odpoczynku
Warto zaznaczyć, że na wyspie znajduje się tu świetne miejsce na nocleg. Zmęczeni wędrowcy mogą zatrzymać się na Ruissalo Camping (Saaronniemi, Turku), mieszczącym się na najdalszym krańcu wyspy. To doskonale wyposażony kemping z wieloma miejscami dla kamperów i dostępem do plaży. Goście mogą korzystać z sauny, jest tu również sklep spożywczy, pralnia, boisko do siatkówki, koszykówki i badmintona. Na dzieci czekają place zabaw, a na dorosłych kawiarnia i restauracja. Za miejsce dla pojazdu zapłacimy tu 16 euro/dziennie, pobyt osoby dorosłej kosztuje 5 euro/dziennie, natomiast dziecka poniżej 16 lat – 2 euro.
Po wypoczynku możemy wrócić do kraju, szczęśliwi i zadowoleni z tylu wrażeń i poznanych miejsc. Kto wie, może następnym razem przyjedziemy tu na o wiele dłuższą wycieczkę?
Z zawodu pisak, z zamiłowania kociara. Kiedyś zobaczy co jest za Uralem - dobrnie aż do Władywostoku. A póki co, kiedy może, cieszy się słońcem krajów południowej Europy. I też jest fajnie ;)