Jastarnia latem i zimą

Nie bez powodu w rankingach na najlepszy polski kurort nadmorski plasuje się w ścisłej czołówce. Jest nie tylko piękna. Kusi powietrzem przesyconym jodem i aromatem sosnowych lasów, malowniczymi pejzażami zapraszającymi do długich spacerów, strzeżonymi kąpieliskami, romantycznymi plażami, świeżą rybką, którą można kupić prosto z kutra, bogatą ofertą wydarzeń kulturalnych, jeszcze bogatszą ofertą form aktywności sportowych, bliskością obszaru odpoczynku i żerowania ptaków migrujących wzdłuż wybrzeża, włącznie z tak rzadkimi gatunkami jak ohar czy pliszka cytrynowa... Długo by wymieniać wszystkie atuty kurortu. O jakiej miejscowości mowa? O Jastarni.

Nad morze przez cały rok

Jastarnia leży między Kuźnicą a Juratą, w środkowej części Mierzei Helskiej, nad Zatoką Pucką. Jeszcze niedawno była typową nadmorską wioską, aż w latach 20. ubiegłego wieku gwałtownie się rozwinęła, by przybrać formę, jaką znamy współcześnie, czyli popularnej miejscowości wypoczynkowej nad Morzem Bałtyckim. Wyróżnia się na tle konkurencyjnych kurortów czymś jeszcze – turyści nie zaznają w niej nudy bez względu na porę roku, w jakiej się tu zjawią. Latem urlopowicze przyjeżdżają nad strzeżone kąpieliska, podobnie imprezowicze, skuszeni bogatym programem Happy Events, w ramach którego miasto organizuje szereg nocnych atrakcji.

Zimą też warto spędzić urlop w Jastarni, zwłaszcza gdy ktoś chciałby przy okazji podreperować zdrowie. Działa tu sporo salonów odnowy biologicznej, gabinetów fizykoterapii, miasto zaprasza również do korzystania z podgrzewanych basenów. Pozytywnie na zdrowie wpływa, oczywiście, sam spacer brzegiem morza, do którego prowadzi sosnowy las, przepięknie porastający pas wydm. Zatoka Pucka urzeka, przez co nie dziwi, że tak chętnie odwiedzają ją nie tylko Polacy, ale i turyści z zagranicy, w tym z Niemiec.

Aktywny wypoczynek na Półwyspie Helskim

Przyjazd do Jastarni to świetny pomysł, godny wzięcia pod uwagę przy planowaniu wakacji w Polsce, szczególnie gdy planującymi są osoby kochające sport. W kurorcie znajdziemy nie tylko bogate nocne życie w dyskotekach, lecz również piękną ścieżkę przyrodniczo-rowerową (po drodze warto zejść z siodełka i wdrapać się na wieżę widokową) i szum dębowego lasu. Jest kilka obiektów sportowych, a latem przy brzegu lokują się szkółki windsurfingowe, w których można nauczyć się pływać na desce – włącznie z nauką od zera. Rozgrywają się też mecze siatkówki plażowej, można skorzystać z aerobiku lub udać się w rejs katamaranem. Znajdzie się coś również dla śmiałków, którym niestraszne wysokości. Ci mogą podziwiać Półwysep Helski z lotu ptaka, a dokładniej z okna samolotu bądź helikoptera. Jeśli to za mały zastrzyk adrenaliny, jest jeszcze opcja skoku spadochronowego. Nawet z kamerzystą, który uwieczni nasz lot ku ziemi.

Camping w Jastarni

Amatorów sportów wodnych wszelkiego rodzaju z pewnością zachwyci oferta, jaką dla swoich gości przygotował camping Molo Surf SPOT Jastarnia. Istnieje od 2015 roku, ale korzysta z doświadczenia bazy MOLO SURF, działającej na Półwyspie Helskim już wcześniej, od 2011 roku. To camping stworzony z myślą o potrzebach każdego turysty – zarówno marzącego o rodzinnym wypoczynku w luksusowym warunkach, jak i miłośnika snu w namiocie, planującego wakacje pełne wrażeń. To dynamiczne miejsce, wypełnione pozytywną energią. Oferuje stanowiska dla setki przyczep campingowych z pełnym zapleczem sanitarnym, a także możliwość wypożyczenia bogato wyposażonej, luksusowej przyczepy (ponad 20 przyczep rozlokowano nad samiutkim brzegiem Zatoki Puckiej). To nie wszystko: urlopowicze mają dostęp do prywatnej plaży, czeka na nich również centrum sportów wodnych MOLO SURF, w którym można skorzystać z szeregu kursów, od żeglarstwa po SUP czy wakeboarding. Oczywiście jest także miejsce na spokojny posiłek i podładowanie baterii po aktywnym dniu – Molo CHiLLiBar ze strefą chillout. Na przestronnym tarasie można delektować się zarówno smakiem swojego posiłku, jak i panoramą zatoki. Czyż nie brzmi kusząco?