Kamperem przez najwyższy wiadukt świata - Wiadukt Millau

Kamperem przez najwyższy wiadukt świata - Wiadukt Millau – główne zdjęcie

To zadanie wpisujemy sobie na listę do zrobienia przed końcem żywota. Tym razem nasz kierunek to Wiadukt Millau nad rzeką Tarn, który jest jednym z największych osiągnięć światowej inżynierii i wielką atrakcją turystyczną Francji.

Znajduje się w ciągu autostrady A75 z Paryża do Montpellier i w kierunku Hiszpanii. Przygotowania do jego powstania trwały kilkanaście lat, ale co ciekawe całą konstrukcję postawiono w zaledwie trzy. Inwestycja pochłonęła 400 mln euro. Większość elementów konstrukcyjnych powstała na lądzie, a potem nasunięto je na przygotowane miejsca. Do tego celu użyto 64 siłowników hydraulicznych, które przez wiele dni przesuwały przęsła w tempie 9 metrów na godzinę. Na budowę mostu użyto też ok. 206 tys. ton cementu, a waga stali użytej przy budowie to 36 tys. ton, co stanowi pięciokrotność ilości użytej do budowy Wieży Eiffla.

Przy powstawaniu giganta brało udział prawie 600 pracowników, którzy do swych prac wykorzystywali najnowocześniejsze technologie laserowe, GPS, specjalny asfalt i beton wysokiej jakości oraz inne innowacyjne materiały, wszystko w celu kontroli budowy co do centymetra.

Most jest wyposażony w najnowocześniejsze czujniki, tj. anemometry, akcelerometry, inklinometry oraz czujniki temperatury służące do pomiaru i wykrywania nawet najmniejszych ruchów filarów, jak również do pomiaru odporności na ścieranie i rozrywanie.

Łączna waga budowli to 290 tys. ton

Konstrukcja co roku przyciąga ok. 300 tys. osób, a codziennie przejeżdża po niej nawet 50 tysięcy pojazdów.

Ma też na swoim koncie kilka europejskich i światowych rekordów:

- to najwyższy most na świecie pod względem wysokości struktury.

- przeprawa ma najwyższe pylony na świecie

- najwyższy most w Europie z najwyższym filarem o wysokości 341 m

- jego przęsła zawieszone nad rzeką Tarn, są najwyższe w Europie

Wiadukt został zaprojektowany przez francuskiego inżyniera Michela Virlogeux i słynnego brytyjskiego architekta Normana Fostera, ma długość 2460 m i wysokość 343 m. Przejazd tym rekordzistą kosztuje 7 euro, a sezonie letnim, który kończy się wraz z wrześniem – 8,90 euro.

W pobliżu mostu znajduje się też 7 punktów widokowych, z których można oglądać giganta.

Wiadukt został otwarty 14 grudnia 2004, a dla ruchu udostępniono go 16 grudnia 2004.

Kamperem przez najwyższy wiadukt świata - Wiadukt Millau – zdjęcie 1
Kamperem przez najwyższy wiadukt świata - Wiadukt Millau – zdjęcie 2
Kamperem przez najwyższy wiadukt świata - Wiadukt Millau – zdjęcie 3
dorotagonet52
dorotagonet52

"Tak, na to wygląda... Odbiło ci, zbzikowałaś, dostałaś fioła. Ale coś ci powiem w sekrecie. Tylko wariaci są coś warci..." Alicja w Krainie Czarów- Tim Burton

Czytaj także

Trasy modrzewiowe Les Orres – zdjęcie 1
Ciekawe miejsca
Trasy modrzewiowe Les Orres
Les Orres to nieduża, lecz bardzo malownicza francuska stacja narciarska. Znajduje się w bliskim sąsiedztwie miejscowości Embrun, w regionie Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże. Bliskość jeziora Serre-Ponçon oraz otoczenie modrzewiowych lasów w połączeniu ze zwiększającą się stopniowo liczbą dobrze przygotowanych tras narciarskich zapewnia stacji zainteresowanie turystów. Od Warszawy dzieli ją odległość ok. 1860 km. Samochodem można pokonać ten dystans w mniej więcej 20 godzin. Planując wypoczynek w Les Orres, trzeba przygotować się na to, że trudno będzie skorzystać z wszystkich atrakcji oferowanych przez ośrodek. Może zwyczajnie zabraknąć na to czasu. Na narciarzy czeka 101 km tras o każdym poziomie trudności – łagodne i łatwe w niższych partiach gór (dzięki nim to idealny ośrodek narciarski dla osób początkujących) oraz wymagające w wyższych, w tym biegnąca pomiędzy lasami czerwona Grand Cabane o długości prawie 6 km. Przy stacji Les Orres 1800 znajdują się mniejsze stoki, idealne do nauki jazdy. Na wysokości powyżej 2000 m n.p.m. ciągną się ambitne trasy, na które nie powinny zapuszczać się osoby bez doświadczenia. To teren dość długich tras z przewagą czerwonych, biegnących od grzbietu górskiego aż do samej stacji. Szusując po Clos Deguis, Bergerie, Boussolenc czy Myrtilles, poza kolejnymi łykami adrenaliny można skupić się na podziwianiu doliny wraz z leżącymi w niej wioskami oraz połyskującym z dala lustrem jeziora Serre-Ponçon. Przy pokonywaniu najtrudniejszej trasy ośrodka, słynnej L'Horrible („Przerażająca”) lub czarnej Pousterle, wykorzystywanej przy organizacji międzynarodowych zawodów, lepiej się skoncentrować. Poza trasami narciarskimi obsługiwanymi przez 22 wyciągi stacja oferuje lodowisko, tor saneczkowy i snowpark z torem do boardercrossu, jazdę na skuterach śnieżnych, loty paralotnią czy wspinaczki po zamarzniętych wodospadach. Nie brak również restauracji i pubów, w ośrodku jest ponadto dyskoteka i kino.