Kulinarnym szlakiem Portugalii
![Kulinarnym szlakiem Portugalii – główne zdjęcie](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fapp.camprest.com%2FBlogPost%2FImage%2F1ecc1628-b887-6294-9cdd-9604c412e003.jpg&w=1920&q=80)
Kiedy za oknem szaro i ponuro, a świat znika w strugach deszczu, możemy przenieść się do gorącej i słonecznej Portugalii, by tam zapomnieć o niekorzystnej aurze. Tym razem jednak naszym celem nie są plaże, palmy i lazurowy błękit morza – dziś zajrzymy do portugalskich restauracji. Skosztujemy oryginalnych smaków i poznamy typowe dania. Kto wie, może pojawią się później w naszej kuchni?
Na pewno w niej zagoszczą, jeśli lubimy przyprawy, szczególnie indyjskie. W portugalskich potrawach nie brak mieszanki curry, afrykańskich papryczek piri-piri, cynamonu, a także kolendry i szafranu. Jest kolorowo, smacznie i niezwykle aromatycznie.
Kuchnia portugalska
Nie będzie niczym oryginalnym stwierdzenie, że kuchnia Portugalii jest zróżnicowana w zależności od regionu. Na północy królują dania mięsne i zawiesiste zupy, w pozostałych regionach preferuje się lekkie dania z dużą ilością warzyw, a w całym kraju znajdziemy niezwykłą różnorodność potraw z ryb i owoców morza. Warto tu podkreślić, że dania typowe dla kuchni Portugalii znajdziemy w wielu miejscach globu, co w dużej mierze jest zasługą kolonizacji i odkryć geograficznych. Sporo portugalskich potraw przyrządza się w Brazylii, a bardzo popularne japońskie danie Tempura przywędrowało do Kraju Kwitnącej Wiśni właśnie z niedużego i słonecznego portugalskiego państwa.
Na południowym wybrzeżu kraju, w prowincji Algarve,będziemy mieli okazję skosztować znakomitych win. Swego czasu Portugalia plasowała wysokie miejsca w światowych rankingach – zarówno pod względem produkcji, jak i konsumpcji win. Zdecydowany smak Madery czy Porto znany jest nie tylko w regionie, słynne wzmacniane wina portugalskie cieszą się dużym uznaniem na całym świecie.
![Percebes.jpg](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fapp.camprest.com%2Fmedia%2Fimages%2FPercebes.jpg&w=1920&q=80)
Algarve prócz mocnych trunków kusi turystów pięknem plaż, przez wielu uważanych za najbardziej malownicze na świecie. Do najsłynniejszych należy plaża Praia da Marinha w Lagoa, niestety niemiłosiernie zatłoczona w sezonie. Region prowincji jest pagórkowaty, z klifową linią brzegową i licznymi jaskiniami. Nie brak tu też urodziwych i żyznych dolin z bogatą roślinnością. Piękno Algarve przyciąga tysiące odwiedzających, a kempingi są tu rozsiane wyjątkowo obficie. Jednym z nich jest Camping Canelas, w którym zapłacimy 2,5-6 euro/dobę za kamper, zaś nocleg osoby dorosłej kosztuje od 2,5 do 5 euro dziennie. Kemping znajduje się ok. 10 km od miejscowości Albufeira, w pięknym rejonie i stosunkowo bliskiej odległości od plaży.
Dorsz na kilkaset sposobów
Jedną z najbardziej znanych portugalskich potraw jest danie z dorsza – bacalhau. Ponoć każda tutejsza pani domu potrafi go przyrządzić na 365 sposobów, a wszystko po to, by nie zostać porzuconą przez znudzonego monotonią kuchni męża. Legendy legendami, najbardziej istotne jest to, że dorsza możemy tu dostać w rozmaitych postaciach. Nie będzie przesadą stwierdzenie, iż moglibyśmy objechać cały kraj, jedząc wyłącznie tę rybę i bynajmniej nie byłaby to monotonna dieta. Przykładowo, w Porto można spróbować bacalhau a Zé do Pipo, czyli dorsza z purée ziemniaczanym, cebulą i majonezem, także bacalhau a Gomes de Sá – dorsza zapiekanego z ziemniakami, cebulą i oliwkami.
Szybko zauważymy, że rybne (i nie tylko) portugalskie potrawy zawierają o wiele więcej soli niż mógłby się spodziewać polski turysta. Szczególnie widać to po grillowanych sardynkach, które można kupić przy ulicznych straganach. Są chrupkie i pyszne, ale bardzo słone. Jeszcze jedną rybną delicją są złociste rybne pulpeciki, znane jako bolinhos de bacalhau. Naprawdę warto ich spróbować.
![Bacalhau_supermarket.jpg](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fapp.camprest.com%2Fmedia%2Fimages%2FBacalhau_supermarket.jpg&w=1920&q=80)
Z kolei miłośników mięsnych dań zainteresuje caldo verde, czyli zupa z ziemniaków, galicyjskiej zielonej kapusty i pikantnej kiełbasy chorizo z dodatkiem przypraw i oliwy. Drugim popularnym daniem jest sopa de pedra – zupa przyrządzana ze świńskiego ucha, czarnej krwawej kiszki i tłustego boczku. Dodaje się do niej przyprawy oraz dużo warzyw, w tym czerwoną fasolę. Zupa jest bardzo mięsna, bardzo tłusta i bardzo pożywna, nie każdemu posmakuje, ale ma wielu fanów. Z bardziej znanych mięsnych potraw warto wymienić jeszcze morcelę. To wędzona i podsuszona kiełbasa z dodatkiem wieprzowej krwi, chleba, cynamonu i wielu innych przypraw.
Kulinarne ciekawostki Portugalii
W gorącej Portugalii nie brak również potraw, które nie są ani typowo mięsne, ani rybne. Są to dania dla osób ciekawych nowych smaków, a także dla tych, którym nie brak odwagi. Do tej grupy można zaliczyć percebes, czyli jedzone na surowo kaczenice (mięczaki w podłużnej skorupce), traktowane jako przekąska. Jeszcze jednym dosyć specyficznym daniem jest tripas a moda do Porto – flaczki duszone z mięsem i warzywami (m.in. z fasolą) w oprawie aromatycznych ziół.
![Percebes 2.jpg](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fapp.camprest.com%2Fmedia%2Fimages%2FPercebes_2.jpg&w=1920&q=80)
Kulinarni tradycjonaliści zapewne ucieszą się z faktu, że w Portugalii można znaleźć wiele rodzajów słodkości. Obok sernika na zimno cukiernie i kawiarnie oferują puddingi ryżowe, wszelakiego rodzaju babeczki z owocami, a także tarty, wśród których króluje tarta z marakują. Natomiast najbardziej znaną i chyba też jedną z najbardziej lubianych słodkości kraju jest przepyszna babeczka z budyniowym nadzieniem – pasteis de nata. To tartletka z kremem, która pozwoli nam na długo zachować w pamięci smak portugalskich łakoci (i nie chodzi tu o jej kaloryczność, która może „pójść w boczki”). Babeczka idealnie pasuje do przedpołudniowej filiżanki kawy, a można ją dostać właściwie w każdej kawiarni. Po takim zastrzyku energii można ruszyć w drogę powrotną, nie myśląc o deszczu i szarudze. Słońce i pozytywne nastawienie zabierzemy ze sobą.
Z zawodu pisak, z zamiłowania kociara. Kiedyś zobaczy co jest za Uralem - dobrnie aż do Władywostoku. A póki co, kiedy może, cieszy się słońcem krajów południowej Europy. I też jest fajnie ;)