Majówka na szlaku Czarnej Hańczy

Majówka na szlaku Czarnej Hańczy – główne zdjęcie

A gdyby tak spędzić majówkę, wędrując doliną rzeki? Spacerować godzinami pośród łagodnych wzniesień i szemrzących potoków, wspinając się na kolejne punkty widokowe? Czemu nie uciec od zabieganej rzeczywistości prosto do parku krajobrazowego?

„Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie” – stare przysłowie sprawdza się doskonale, zwłaszcza gdy mówimy o polskich atrakcjach turystycznych. Nasz kraj ma się czym poszczycić, jeśli chodzi o piękne zakątki, a jednym z nich bez wątpienia jest Suwalski Park Krajobrazowy (SPK), najstarszy w Polsce. Spotkamy w nim jeziora wytopiskowe i rynnowe, rzeczne doliny i moreny czołowe – unikalny krajobraz polodowcowy.

Wędrując szlakami SPK

Na obszarze parku znajduje się wiele malowniczych punktów. Należy do nich Hańcza – najgłębsze polskie jezioro z plażą pokrytą głazowiskami. Jego brzegi otacza wysoka i stroma skarpa, przez co praktycznie nie ma na nich szaty roślinnej. Z kolei roślinność zanurzona składa się z gatunków charakterystycznych dla czystych, głębokich i przezroczystych wód, niespotykanych w niżu nigdzie poza Hańczą.

Rzadka jest zarówno flora, jak i fauna zbiornika. Z powodu jej unikalności w 1963 roku podjęto decyzję o utworzeniu rezerwatu wodno-krajobrazowego „Jezioro Hańcza”.

Szlakiem Czarnej Hańczy

Do zbiornika wpada największa rzeka Suwalszczyzny – Czarna Hańcza. Rozpoczyna swoją wędrówkę w okolicach wsi Okliny, w otulinie parku, by następnie wpłynąć wąskim strumykiem do jeziora i opuścić je jako rwący potok w Bachanowie. Za miejscowością aż do Turtula ciągnie się wąskim tunelem, nie przekraczając 250 metrów szerokości.

W kolejnym odcinku przybiera postać rozlewiska stawu turtulskiego, by poniżej przekształcić się w porośniętą lasem łęgowym dolinę rzeczną. Tutaj, na szerokości ponad kilometra, Czarna Hańcza dostojnie meandruje. Całą drogę rzeki można poznać w trakcie wędrówki ścieżką poznawczą „Doliną Czarnej Hańczy”.

Wizyta w Wodziłkach

Najlepszym punktem widokowym SPK jest Suwalska Fudżijama. Z jej szczytu rozciąga się wspaniała panorama na wzniesienia, łąki, jeziora i torfowiska wypełniające dno Szeszupy.

Turyści, którzy wybiorą się na spacer ścieżką poznawczą „U źródeł Szeszupy”, zawitają do wsi o nazwie Wodziłki. Mieszka w niej kilka rodzin staroobrzędowców – uchodźców religijnych z Rosji. W miejscowości stoi kilka drewnianych domów i zabudowań gospodarczych oraz łaźni parowych (chętni mogą wykąpać się w łaźni parowej o nazwie „czarna bania”). Z drewna jest także molenna, świątynia powstała w latach 20-tych ubiegłego wieku.

Kolejną wieś, Smolniki, uważa się za turystyczną bramę do północnej części Suwalskiego Parku Krajobrazowego. Na skrzyżowaniu jej dróg stoi głaz upamiętniający fakt utworzenia parku, a sama miejscowość cieszy się sporym zainteresowaniem turystów pragnących odpocząć z dala od zgiełku cywilizacji. Biegnie przez nią ścieżka poznawcza „Wokół jeziora Jaczno”. 

Nocleg nad Wigrami

Osoby poszukujące noclegu w pobliżu SPK mogą zatrzymać się w ośrodku położonym bezpośrednio nad Wigrami, ok. 10 km od Suwałk. To Klub Wodny Hańcza, czekający na gości w miejscowości Stary Folwark. Ogromnym atutem lokalizacji jest czyste powietrze i cisza oraz wspaniały widok na jezioro. Cały teren jest ogrodzony. Koszt postawienia namiotu bądź przyczepy wynosi 10 zł/dobę od osoby.

Turyści znajdą tu nocleg w pokojach 3-, 4- i 7-osobowych z kuchnią, WC i natryskiem, pole namiotowe z miejscami na grill i ognisko, a także parcele dla przyczep kempingowych z możliwością podłączenia prądu oraz niestrzeżony parking. Do dyspozycji gości jest m.in. kawiarnia-bar szybkiej obsługi. Ośrodek jest czynny od 1 maja do 30 września. Przebywający mają możliwość wypożyczenia sprzętu wodnego.

Jest tu zielono i cicho – nieraz tak bardzo, że prawie słychać szmer krwi w żyłach. To miejsce idealne do podładowania baterii i nasycenia oczu pięknem przyrody.

Galeria

Majówka na szlaku Czarnej Hańczy – zdjęcie 1
Majówka na szlaku Czarnej Hańczy – zdjęcie 2
Majówka na szlaku Czarnej Hańczy – zdjęcie 3
Majówka na szlaku Czarnej Hańczy – zdjęcie 4
Ken.G
Ken.G

Z zawodu pisak, z zamiłowania kociara. Kiedyś zobaczy co jest za Uralem - dobrnie aż do Władywostoku. A póki co, kiedy może, cieszy się słońcem krajów południowej Europy. I też jest fajnie ;)

Czytaj także

Włoskie wakacje nad jeziorem Garda – zdjęcie 1
Ciekawe miejsca
Włoskie wakacje nad jeziorem Garda
Planujecie rodzinne wakacje we Włoszech? A może szukacie miejsca w Italii na romantyczną podróż kamperem we dwoje? Dziś polecamy i przedstawiamy wam północną część kraju, w szczególności malowniczo położone jezioro Garda. Akwen leżący w regionie Veneto, czyli Wenecji-Euganejskiej, to wyjątkowe miejsce, które każdemu, bez względu na wiek, zapewni niezapomniane wrażenia. Zapraszamy do lektury praktycznego przewodnika!. Lago di Garda to największe jezioro we Włoszech, o którego wyjątkowym pięknie decyduje zjawiskowa lokalizacja wśród górskich zbocz. Także woda jest w nim unikatowa, bo najczystsza w kraju i z kolorem przypominająca wody Adriatyku. Położone dookoła, typowo włoskie miasteczka – z wąskimi uliczkami i tarasami widokowymi w restauracjach serwujących flagowe dania kuchni włoskiej dopełniają obraz regionu. Na jego popularność składa się także idealny klimat, sprzyjający kąpielom wodnym. Ciekawymi przystankami wokół brzegów jeziora są takie miasteczka jak Riva del Garda, Navene, Malcesine, Brenzone sul Garda, Sirmione czy Torbole. Niemalże wszystkie z nich posiadają dostęp do własnej bezpłatnej plaży o łagodnym zejściu do wody. Wypoczynek w Wenecji-Euganejskiejmożecie urozmaicić krótkimi wypadami do pobliskich miast znanych w regionie. Szczególnie polecamy wam podróż do Werony, która swoją sławę zawdzięcza dziełu Szekspira - „Romeo i Julia”. W mieście znajdziecie wiele książkowych śladów, w tym słynny dom Julii i balkon, na którym rozgrywała się jedna ze scen. Możecie wybrać się także do Padwy, w której odnajdziecie takie zabytki, jak Palazzo del Bo, bazylika św. Antoniego czy Prato della Valle. Przy okazji wakacji we Włoszech możecie udać się do Wenecji. Tego miasta żadnym turystom przedstawiać nie trzeba – gęsta sieć kanałów z charakterystycznymi gondolami, karnawał wenecki z bogato zdobionymi maskami i odbywający się w wakacje festiwal filmowy, to tylko kilka z pretekstów do wizyty w mieście na wodzie.