Majówka na wyspie Korczula

Majówka na wyspie Korczula – główne zdjęcie

Gościnni właściciele pensjonatów, przepiękne widoki, słońce i plaża – innymi słowy, uroki południowej Dalmacji. Wszystko to można znaleźć na malowniczej wyspie Korczula.

Majówka coraz bliżej i najwyższy czas podjąć decyzję, gdzie ją spędzić w tym roku. Może z przyjaciółmi na grillu, a może z rodziną na krótkiej zagranicznej wycieczce? Jeśli skłaniamy się bardziej do drugiej opcji, jednym z pomysłów, nad jakim warto się zastanowić, jest wyjazd do Chorwacji, na wyspę Korczula (Korčula).

Spacer w chmurach

Fanki Keanu Reevesa na pewno pamiętają film „Spacer w chmurach” z1995 roku. Romantyczną produkcję kręcono w kalifornijskich winnicach, nad którymi rankiem rozściełała się mgła, otulając je mleczną kołdrą (stąd tytuł). Nie trzeba jednak jechać aż do Pasadeny, by móc spacerować w chmurach – dosłownie i w przenośni. Na europejskim kontynencie, a konkretnie w Chorwacji, znajdziemy przełęcze rozciągnięte powyżej linii chmur. Przejazd nimi zapewnia niesamowite wrażenia, a im dalej, tym piękniej. Kiedy zjedzie się serpentynami wijącymi się wokół gór i w samych górach, przed oczami rozciąga się bezmiar lazurowej wody przetykany niewielkimi, uroczymi wysepkami.

Na Korczulę łatwo dostać się promem (i przewieźć na nim swój pojazd). Wśród kilku opcji można wymienić kurs z Drveniki lub Orebicza do miejscowości Korczula, a także kurs z Rijeki bądź Splitu do Vela Luka. Linia promowa łączy wyspę również z Dubrownikiem.

Wyspa Marco Polo

Wszystkie miejscowości Korczuli są warte tego, by odwiedzić je choćby przejazdem. Przez wzgląd na swoją urodę, atmosferę i malowniczość wyspa nazywana jest Małym Dubrownikiem, a gościnność jej mieszkańców jest znana od dawna. Na forach turystycznych można znaleźć informacje m.in. o częstych poczęstunkach, zapraszaniu na spotkania rodzinne i dzieleniu się trunkami. A trzeba wiedzieć, że tutejsze wino jest wyśmienite.

Sercem Korczuli jest kurort noszący tę samą nazwę. Jest piękny, zabytkowy i niezmiernie gwarny, a w sezonie bywa również niemiłosiernie zatłoczony. Otoczone obronnymi murami Stare Miasto przypomina swoim kształtem szkielet ryby (od głównej ulicy, stanowiącej „kręgosłup” dzielnicy, odchodzą mniejsze, wąskie uliczki). Zaprojektowano je w ten sposób, by ochronić mieszkańców przed zbytnim słońcem i wiatrem, potrafiącym wiać tu wyjątkowo mocno.

Do głównych atrakcji kurortu należy bez wątpienia Katedra św. Marka, a także pałace – zbudowany w stylu weneckiego gotyku Arneri, kuszący renesansowym ogrodem, oraz Gabrielis, w którym obecnie ma swoją siedzibę Muzeum Miejskie. Oba mieszczą się w bezpośrednim sąsiedztwie dostojnej katedry. Godny uwagi jest również XVI-wieczny ratusz, stojący niedaleko Pałac Książęcy, a także dom Marco Polo – budynek uznawany za miejsce narodzin słynnego podróżnika.

Kemping na Korczuli

Osoby, które chcą spędzić urlop na wyspie, ale bardziej niż hotel interesuje je kemping, będą zadowolone. Jak na tak niewielką wysepkę, Korczula oferuje wiele opcji noclegu, a samych kempingów jest co najmniej kilka. W odległości ok. 3 km od starej części miasta Korczula znajduje się duży Camp Kalac (600 miejsc). Kryje się w cieniu drzewek oliwnych i sosen, a jego goście mogą bez problemu wypożyczyć leżak i parasol plażowy, a także łódź motorową czy canoe. Mogą również nauczyć się pływać, nurkować bądź uprawiać windsurfing. Nocleg w kamperze kosztuje ok. 6 euro, zależnie od sezonu.

Nieco mniej, bo 4 euro dziennie, zapłacimy na Camp Mindel, zlokalizowanym ok. 5 km na zachód od Vela Luka. Miejsce dla kampera kosztuje 6 euro/dobę. Od miasta Korczula kemping dzieli ok. 17 km (prosta trasa numer 118). Rosną na nim oliwki i drzewa migdałowe, prócz tego na jego terenie można uprawiać jogging, zagrać w tenisa bądź skorzystać z kręgielni.

Majówka na chorwackiej wyspie – brzmi jak marzenie.

Majówka na wyspie Korczula – zdjęcie 1
Majówka na wyspie Korczula – zdjęcie 2
Majówka na wyspie Korczula – zdjęcie 3
Majówka na wyspie Korczula – zdjęcie 4
Ken.G
Ken.G

Z zawodu pisak, z zamiłowania kociara. Kiedyś zobaczy co jest za Uralem - dobrnie aż do Władywostoku. A póki co, kiedy może, cieszy się słońcem krajów południowej Europy. I też jest fajnie ;)

Czytaj także