Miasto św. Marka – Wenecja
Zbyt piękne miasto
„Wielki był mój zachwyt, gdy oglądałem to miasto i widziałem tyle dzwonnic i klasztorów, i gmachów, a wszystko to na wodzie…” – opis Philippe de Commynes, XV-wiecznego francuskiego kronikarza, doskonale pasuje również do współczesnych realiów. Wenecja jest piękna, romantyczna, pełna wytwornej architektury rezydencji, pałaców i kościołów. Można się w niej zakochać. Turyści zachwycają się widokiem miasta od strony Lido di Jesolo bądź Punta Sabbioni. Aparat fotograficzny trzeba mieć koniecznie, a szczególnie cenny okaże się podczas przejażdżki promem – oglądane krajobrazy zapierają dech w piersiach. Podczas zwiedzania miasta warto wykupić sobie bilety na prom, uprawniające również do korzystania z weneckich tramwajów wodnych oraz autobusów (poza miastem). Cena 72-godzinnego biletu to ok. 30 euro.
Jakkolwiek dziwnie to brzmi, wadą Wenecji jest to, że zbyt wiele osób uważa ją za atrakcyjne miasto. W sezonie jest niemiłosiernie zatłoczona, a jak wiadomo, zwiedzanie polegające głównie na przeciskaniu się między ludźmi nie należy do przyjemności. Z powodu nadmiernego tłoku Wenecja zrezygnowała z kandydowania na Europejską Stolicę Kultury 2019, nie chcąc przyciągać gości dodatkową reklamą. Jeśli ktoś chciałby się tu wybrać, najrozsądniej będzie przyjechać poza sezonem, uniknie wtedy ścisku. Tłumy przelewające się ulicami potrafią zepsuć urok niejednego spaceru, nie mówiąc już o osobach, które korzystają z tłoku – dosłownie – pełnymi garściami. Każdy turysta powinien pilnować torebki czy plecaka, bo kieszonkowców tu nie brak.
Urok miasta na palach
A samo miasto rzeczywiście zachwyca. Nie ma tu hałaśliwych ulic pełnych samochodów, komunikacja odbywa się wyłącznie drogą wodną złożoną ze 150 połączonych ze sobą kanałów (w tym Canale delia Giudecca i Canale di Cannaregio), nad którymi przerzucono ok. 400 mostów. Typowe weneckie uliczki są bardzo wąskie, kręte i długie, a do tego ciemne. Urodą urzeka architektura miasta, zwłaszcza pałace – wspaniałe, bogate rezydencje przyciągające wzrok fasadami i wielkimi oknami. Urzekają także otoczone balustradą lub arkadami schody, jakie można zobaczyć na wielu pałacowych dziedzińcach. Do najbardziej znanych należą misterne schody w Scala Contarini del Bovolooraz schody w pałacu Ca' d'Oro.
Trudno skupić się tylko na kilku atrakcjach Wenecji. Na pewno warto zobaczyć romantyczny Most Westchnień (jego wnętrza są dostępne dla turystów zwiedzających Pałac Dożów), barokowe pałace takie jak Ca' Rezzonicoorazmonumentalną bazylikę św. Marka, patrona miasta – mimo różnorodności detali architektonicznych budowla zachowała spójność stylu i zachwyca patrzących fasadą z 5 portalami i bogactwem mozaiki.
Okolice Wenecji
Warte poznania są także okoliczne miasteczka i dzielnice Wenecji znajdujące się na lądzie. Piękne jest szczególnie Mestre, połączone z nią Mostem Wolności (Ponte della Libertà). Przez wielu uważane za osobny ośrodek, wciąż posiada prawa miejskie. Mestre jest lubiane przez turystów przez wzgląd na łatwy dostęp do centrum Wenecji, przystępne ceny hoteli i restauracji, a także barów i dyskotek. Ciekawe jest również Campalto oraz nieduże Quarto D'Altino, oddalone od Wenecji o 20 minut jazdy pociągiem. Miasteczko powinien odwiedzić każdy miłośnik zabytków – w znajdującym się tutaj Muzeum Archeologicznym można zobaczyć liczne pozostałości rzymskiej cywilizacji, rzeźbione nagrobki, a także meble, misterne mozaiki, ceramikę i monety.
Lazur wody, otwarte przestrzenie, małe rybackie domki – innymi słowy, Cavallino, jedna z najpiękniejszych miejscowości w regonie Veneto Lagoon. Znajduje się 10 km od centrum Wenecji i kusi gości licznymi obiektami turystycznymi. Oprócz wycieczek rowerowych i kursów statkami czy promem odwiedzający mogą korzystać z możliwości wędkowania (hodowla ryb jest tu powszechną praktyką). Ciekawym miejscem jest także Lido di Jesolo, typowo wypoczynkowa miejscowość w bliskim sąsiedztwie Wenecji. Znajduje się tu duży park wodny, dyskoteki i kafejki oraz ładna plaża. Przy deptaku rozlokowało się mnóstwo restauracji i lokali nocnych z różnorodną muzyką i wyśmienitym jedzeniem. Jeśli natomiast ktoś szuka szerokiej plaży, na pewno spodoba mu się Bibione – kurort z piękną promenadą i piaszczystą plażą o długości ok. 10,4 km. To miejsce wyjątkowo popularne wśród rodzin z dziećmi. Powodem jest m.in. łagodne zejście plaży do morza, pobliski lunapark i mieszczące się niedaleko miasteczko wodne Aquasplash (w Lignano).
Kempingi nad brzegiem morza
Zarówno sama Wenecja, jak i okoliczne miasteczka oferują przyjezdnym mnóstwo kempingów nad brzegiem morza. Dobrym przykładem jest 4-gwiazdkowy Camping Marina di Venezia (Via Montello, 6 Punta Sabbioni), kuszący kilometrami szerokiej plaży, ogromnym terenem gęsto usianym drzewami, wielkimi basenami i bogatą ofertą animacji. Pobyt kosztuje tutaj od4,60 do 10,50 euro/dobę, za stanowisko dla campera trzeba zapłacić od11,40 do 25,90 euro/dobę. Na tym kempingu nikt nie będzie się nudził, więc mimo iż nie jest tu zbyt tanio, naprawdę warto wziąć pod uwagę właśnie to miejsce.
Godny uwagi jest drugi kemping w Punta Sabbioni, Village Miramare (Lungomare Dante Alighieri). Nocleg osoby dorosłej kosztuje tu 5,20-8,30 euro/dobę, zaś opłata za stanowisko dla pojazdu wynosi 13,40-19,50 euro/dobę. Mieści się nieco dalej od plaży, nad którą leży Marina, ale za to bliżej od niego do przystani promu (niecałe 10 minut spacerem wzdłuż nabrzeża). Jednym z wielu udogodnień Miramare jest możliwość darmowego wypożyczenia roweru. Jeśli jednak komuś bardzo zależy na tym, by zatrzymać się jak najbliżej miasta, może skorzystać z oferty kilku kempingów, w tym np. Village Alba d'Oro (według gości sympatyczny, ale jego wadą jest zbytnia bliskość lotniska Marco Polo) czy miejsc noclegowych w samej Wenecji. Jednak należy się liczyć z dużo wyższymi cenami.
Zwiedzając miasto, warto wybrać się także na pobliskie wyspy: Torcello, Burano i Murano. Są malownicze i pełne subtelnego uroku, tak typowego dla całego regionu, a jednocześnie mniej zatłoczone. Czy wakacje, czy majówka, czy zwykły urlop spędzony w tym przepięknym, bajkowym miejscu na długo zapadnie w pamięci. Wenecja – miasto karnawału, gondol i pałaców. Aż żal stąd wyjeżdżać.
Z zawodu pisak, z zamiłowania kociara. Kiedyś zobaczy co jest za Uralem - dobrnie aż do Władywostoku. A póki co, kiedy może, cieszy się słońcem krajów południowej Europy. I też jest fajnie ;)