Relaks w zielonej Prowansji

Relaks w zielonej Prowansji – główne zdjęcie

W ślicznej francuskiej miejscowości o nazwie Les Vigneaux, romantycznie wtulonej pomiędzy włoską granicę a Park Narodowy Écrins, znajduje się camping Le Courounba, jeden z obiektów sieci Campéole. Jego okolica zachwyca – nie tylko tych, którzy namiętnie kochają przyrodę i przy pierwszej okazji uciekliby daleko od cywilizacji, tam, gdzie cisza i spokój, i całe morze zieleni. To idealne miejsce dla osób poszukujących wytchnienia, jak również dla fanów górskich wycieczek, pieszo lub na rowerze. Pobyt na tym spokojnym (choć wcale niemałym!) campingu spodoba się także rodzinom z dziećmi.

Zielony camping w Prowansji

Pierwszym atutem obiektu, o którym należy wspomnieć, jest lokalizacja. Leży nad brzegiem Żyrondy, zewsząd otaczają go góry, zaś sam camping jest bajecznie zielony. Gdyby wybrać jego kolory przewodnie, byłby to właśnie zielony – i niebieski. Wyobraźmy sobie bowiem teren o powierzchni 12 hektarów, którego granice wytyczają gęste drzewa. Na drugim planie widać zbocza gór pokryte niską roślinnością. Zieleń odbija się w wodzie basenów oraz w tafli rzeki, tak więc wydaje się, że jest jej dwa razy więcej niż w rzeczywistości. Zielona jest nawet zjeżdżalnia (jej spodnia część). Camping to cudowne miejsce, idealne na letni wypoczynek we Francji.

camping-le-courounba-6jpg

Od czerwca do września można pluskać się do woli w dużym basenie z ogrzewaną wodą – jej temperatura dochodzi do 25°C. Poza zjeżdżalnią jest w nim także brodzik, przeznaczony dla maluchów. W lipcu i sierpniu bezpieczeństwa pływających pilnuje wykwalifikowany ratownik. W tym okresie działa także plac zabaw dla dzieci z dmuchanym zamkiem. Mali goście stracą w nim poczucie czasu.

Wakacje we Francji – na sportowo

Camping Le Courounba oferuje wypoczywającym relaks i odprężenie w spa z sauną i wanną z hydromasażem oraz strefę rekreacyjną dla miłośników sportu. Są tu dwa korty tenisowe, boisko do gry w siatkówkę, stoły do ping-ponga, jak również wydzielony teren do gry w pétanque i specjalna platforma do skakania.

camping-le-courounba-10jpg

Poza wielofunkcyjnym boiskiem sportowym amatorzy aktywnego wypoczynku mogą spędzać czas poza terenem campingu – na pieszych lub rowerowych wycieczkach po okolicznych szlakach (jest ich tutaj kilkaset!), mogą uprawiać nordic walking, wspinaczkę górską (strefa Ailefroide) oraz szereg sportów wodnych, w tym np. wybrać się na spływ kajakiem nurtem Żyrondy. To nie wszystko. Wśród opcji aktywności, jakim można się poświęcać w tym pięknym regionie, znajduje się także jazda konna, szaleństwo na letnim torze saneczkowym czy wędkarstwo sportowe. Miłośnicy adrenaliny mogą sprawdzić się podczas lotu paralotnią czy balonem. Pejzaże Alp Wysokich kuszą urodą, zachęcając przybyłych do eksploracji.

W cieniu Alp Wysokich

Camping zaprasza osoby poszukujące miejsca na urlop w Prowansji-Alpach-Lazurowym Wybrzeżu. Ci, którzy zdecydują się na spędzenie na nim wakacji, będą zachwyceni zarówno szeroką ofertą udogodnień, jakie oferuje obiekt, jak i przepięknymi widokami otaczających gór. Region cieszy się dużym zainteresowaniem turystów, przyciągniętych bogatą historią i dziedzictwem kulturalnym, różnorodnością krajobrazów oraz wysokim nasłonecznieniem.

Dzięki znakomitej lokalizacji campingu goście mają łatwy dostęp do ciekawych miejsc Parku Narodowego Écrins, odwiedzanego corocznie przez ok. 800 tysięcy turystów. Warto wspomnieć, że to największy z francuskich parków, 2/3 jego terenów leży w departamencie Alpy Wysokie, zaś 1/3 – w departamencie Isère. Park przecina ponad 1000 km szlaków turystycznych, z czego oznakowanych jest ok. 740 km. Poza amatorami wędrówek odwiedzają go licznie narciarze wysokogórscy i alpiniści.

Godne uwagi są również mieszczące się w regionie kopalnie srebra oraz ich muzeum (w Argentière-la-Bessée), forty Vauban w Mont-Dauphin i Briancon, wpisane na listę UNESCO oraz słynne przełęcze: Col d’Izoard, Lautaret, Galibier i Col du Télégraphe.

Relaks w zielonej Prowansji – zdjęcie 1
Relaks w zielonej Prowansji – zdjęcie 2
Relaks w zielonej Prowansji – zdjęcie 3
Relaks w zielonej Prowansji – zdjęcie 4
Ken.G
Ken.G

Z zawodu pisak, z zamiłowania kociara. Kiedyś zobaczy co jest za Uralem - dobrnie aż do Władywostoku. A póki co, kiedy może, cieszy się słońcem krajów południowej Europy. I też jest fajnie ;)

Czytaj także

Kasztanowe zagłębie Francji – Ardèche – zdjęcie 1
Ciekawe miejsca
Kasztanowe zagłębie Francji – Ardèche
Ardèche to francuski departament słynący z najstarszej w państwie winnicy oraz z dzieł sztuki jaskiniowej. Leży w południowo-wschodniej części kraju. Odkryta pod koniec ubiegłego stulecia grota Chauveta nie jest udostępniona turystom – rysunki naścienne mogą podziwiać wyłącznie naukowcy – nie zmienia to jednak faktu, że region jest smakowitym kąskiem dla poszukiwaczy wrażeń. Określenie „smakowity kąsek” w przypadku Ardèche jest jak najbardziej na miejscu. Leżący w regionie Rodan-Alpy departament słynie bowiem nie tylko z atrakcji, które można zobaczyć, lecz również z wyśmienitej kuchni i wybornego wina. Współcześnie produkty lokalnych winiarni są znane jako część drugiego po Bordeaux winnego regionu Francji – Côtes du Rhône. Wchodzące do niego winnice ciągną się po obu brzegach Rodanu pasem długim na 250 km. Ardèche, jako jeden z sześciu departamentów regionu, stanowi serce obszaru. Czego możemy skosztować po przybyciu do tego winnego raju? Na pewno warto zapoznać się z chateauneuf du pape z korzeniowo-przyprawową dominacją, a także z saint-joseph o cierpkim smaku owoców leśnych (czerwone), pachnącym irysem i różą (białe). Na uwagę zasługuje  również czerwone cornas, bogate, choć dzikie, zdecydowanie nie dla każdego, a z pewnością nie dla amatorów delikatnych smaków. Ci powinni sięgnąć po lekkie, musujące białe saint-péray. Kuchnia Ardèche jest aromatyczna, barwna i bogata. Smakuje kasztanami – wśród dań regionu znajdziemy mocno ziołowe caillete z kasztanowym purée, wieprzowinę duszoną z kasztanami, kacze piersi z kaszką kasztanową oraz figami, nie zabraknie także kandyzowanych kasztanów. Przemierzając wioski Côtes du Vivarais (południowa część Rodanu), warto spróbować aromatycznej jajecznicy z truflami.