Opony zimowe obowiązkowe w Austrii i we Włoszech

Opony zimowe obowiązkowe w Austrii i we Włoszech – główne zdjęcie

Od 1. listopada austriaccy kierowcy poruszający się autami o DMC (osobowe, dostawcze, specjalne) nieprzekraczającej 3,5 t w warunkach obniżonej przyczepności (szadź, lód, śnieg) zobowiązani są posiadać w swoich pojazdach opony zimowe lub łańcuchy na przynajmniej 2 kołach napędowych. Warto zaznaczyć, że zastosowanie łańcuchów możliwe jest tylko wówczas, gdy nawierzchnia pokryta jest lodem lub śniegiem. Austriacka policja otrzymuje w związku z tym uprawnienia do nakładania mandatów za niedostosowanie się do przepisów w wysokości nawet 5.000 EUR.

Rygorystyczne przepisy dla pojazdów ciężkich

projekt-bez-tytuu-2021-11-02t090028673png

Auta, których dopuszczalna masa przekracza 3,5 t objęte są bezwarunkowym obowiązkiem posiadania opon zimowych przynajmniej na jednej osi napędowej począwszy od 1. listopada – i to niezależnie od sytuacji meteorologicznej. Zgodnie z przepisami do opon zimowych zalicza się opony oznaczone symbolami M.S., M+S oraz M&S (mud and snow) o minimalnej wysokości bieżnika wynoszącej 4 mm.

Włochy od 15. listopada

Powyższe przepisy niebawem wchodzą w życie także we Włoszech – od 15. listopada wybierając się do Italii koniecznie należy o tym pamiętać, by uniknąć niepotrzebnych nieporozumień. Biorąc pod uwagę sytuację drogową choćby w południowym Tyrolu (stanowiącym popularny cel narciarskich wypraw Polaków) takie regulacje prawne jednak nie powinny nikogo dziwić. 

Powyższe przepisy dotyczą kierowców zameldowanych w danym kraju. Polskich kierowców w tym przypadku obowiązują postanowienia Konwencji Wiedeńskiej. 

Do Waszej jednak decyzji pozostawiamy konieczność wymiany opon na zimowe gdy jedziemy np. w górskie rejony Francji i lokalnemu policjantowi tłumaczymy nasze prawa wynikające w niniejszej Konwencji. 

Opony zimowe obowiązkowe w Austrii i we Włoszech – zdjęcie 1
Maciej Kinal
Maciej Kinal

Najlepiej czuje się w odmęcie branżowych targów i spotkań z pasjonatami. Techniczny freak. W życiu rozebrał na części pierwsze już niejednego kampera. Fan dużych pojazdów, kolarstwa górskiego i podróżowania bez ograniczeń wagowych i finansowych. W CampRest jest odpowiedzialny za wszelkie publikacje w tematach motoryzacyjnych.

Czytaj także

Zielona Elba – zdjęcie 1
Ciekawe miejsca
Zielona Elba
Trudno dziś sobie wyobrazić, że wygnanie na przepiękną, porośniętą śródziemnomorską roślinnością wyspę może być karą. Dla Napoleona było to jednak dość dotkliwe, zważywszy na fakt, iż był osobą ambitną i, gdyby mógł, kontrolowałby kilka miejsc naraz, zamiast tkwić na kawałku lądu otoczonym wodą. Tymczasem wystarczy poznać ów kawałek lądu, by francuskiemu cesarzowi bardziej zazdrości niż współczuć. Elba to największa z archipelagu Wysp Toskańskich i trzecia pod względem wielkości wyspa Włoch. Leży na granicy Morza Śródziemnego i Liguryjskiego, a od wybrzeża dzieli ją ok. 10 km. Długa (prawie 147 km) linia brzegowa co roku przyciąga tysiące osób, dla których urlop we Włoszech to czas plażowania. Są tu rozkoszne plaże ze złocistym piaskiem oraz nieprzyjazne dla bosych stóp kamieniste. Do pierwszej grupy należy m.in. Marina di Campo, Fetovaia czy Cavoli, a do drugiej – Capo Bianco i Le Ghiaie. Nie brak na Elbie stromych urwisk, naturalnych przeszkód przed dotarciem do najdzikszych miejsc drogą inną niż morska. Wyspa droczy się w ten sposób z turystą, kusząc, ale i wymagając. Wytrwałych nagradza widokami malowniczych zatoczek, kolorowo barwionych klifów i soczystej zieleni. Elba to także miejscowości z klimatem rybackiej wioski. Kochają ją nurkowie, zarówno początkujący, który mogą eksplorować np. wrak Pomonte, zalegający dno na głębokości 10 metrów, jak i profesjonaliści. Ci preferują miejsca takie jak Capo Stella, gdzie pomiędzy czerwonym koralowcem pływają gładkoskóre mureny. Na lądzie turyści spędzają czas równie ciekawie – na wycieczkach, wspinaczce górskiej i szeregu innych rozrywek (w tym podróż kolejką linową na szczyt Monte Capanne).