Strefa Vanlife dołącza do programu atrakcji Warsaw Caravaning Festival na Służewcu

Strefa Vanlife dołącza do programu atrakcji Warsaw Caravaning Festival na Służewcu  – główne zdjęcie

Druga edycja targów caravaningowych na warszawskim Służewcu, które odbędą się już 13 i 14 maja zyskała w tym roku dodatkową atrakcję w postaci Strefy Vanlife lub też „Wioski Vanlife’rów”. Zwiedzający targi i wyścigi konne będą mieli okazję poznać różne ekipy kamperowych podróżników, zwiedzić ich niezwykłe vany i posłuchać opowieści z bliskich i dalekich podróży.

Życie w drodze

Vanlife to coraz popularniejszy sposób, nie tylko sezonowego podróżowania, ale i sposobu na życie. Budowa własnego kampera na bazie vana czy ciężarówki oraz wyruszenie nim przed siebie w długą podróż, to już nie tylko marzenie, ale dla coraz większej liczby ludzi po prostu codzienność. W przestrzeni internetowej, instagrama, facebooka czy w szerzej pojętej blogosferze możemy śledzić już kilkaset kont o tematyce vanlife’u ujętej z niemal każdej strony. Od klasycznych podróży zakochanych młodych małżeństw czy par, poprzez większe ekipy np. studentów, podróżników z psem, rodziny różnej wielkości aż po pełnych pasji emerytów i samotnych podróżników. To sprawia, że każdy może znaleźć w vanlife inspirację dla siebie.

Warto odwiedzić vanliferów

Nasi goście to skarbnica wiedzy na temat budowy czy remontu vana, doświadczeni użytkownicy setek różnych rozwiązań i akcesoriów, które znajdziecie u naszych wystawców oraz przed wszystkim bogactwo opowieści, przygód, anegdot i porad na temat podróżowania i konkretnych państw czy regionów. Dlatego wizyta u nich to obowiązkowy punkt w czasie wizyty na imprezie.

Swoją obecność na imprezie potwierdziły ekipy takie jak The Big Five Family czy Terasfera, a kilka kolejnych już niedługo znajdzie się na liście gości. Co ważne lista nie jest na razie zamknięta, więc vanliferzy, którzy chcieliby odwiedzić Warsaw Caravaning Festival i współtworzyć Strefę, mogą cały czas zgłaszać swój udział mailowo lub poprzez kontakt w mediach społecznościowych Warsaw Caravaning Festival.

Warsaw Caravaning Festival odbędzie się w dniach 13-14 maja na Torze Wyścigów Konnych Służewiec (wjazd od ulicy Puławskiej)

Zlot Caravaningowy towarzyszący targom rozpocznie się dzień wcześniej 12 maja od 15:00.

Bilety na targi oraz parcele na zlot są dostępne w sprzedaży pod linkiem: https://mtp-link.pl/mpz1l

CampRest.com
CampRest.com

Portal CampRest stworzyliśmy dla ludzi, którzy cenią wolność i podróżują na własną rękę.

Czytaj także

Ameryka Samochodem cz. 2/10 - Universal Studios – zdjęcie 1
Relacje z podróży
Ameryka Samochodem cz. 2/10 - Universal Studios
Dzisiaj wspaniały dzień, niemal w całości spędzony w Universal Studios. Byliśmy na wszystkich atrakcjach, na których nam zależało.The Simpsons poszli na pierwszy ogień. Tu muszę dodać, że po otwarciu wrót, niektórzy amerykanie pobiegli, żeby być pierwszymi w… barach fast food…  Jerzu jest wielkim fanem Simpsonów, więc było oczywiste, że to dla niego żelazny punkt programu. Ja byłem mocno sceptyczny, ale to co zobaczyliśmy/poczuliśmy przeszło najśmielsze oczekiwania całej naszej czwórki!  Jedyny w swoim rodzaju show, który pozwolił nam przenieść  się do świata Homera Simspona  i POCZUĆ (dosłownie) kilka minut przygody prowadzonej w szaleńczym tempie.Następnie udaliśmy się do atrakcji zwanej „Zemsta Mumii”. Horrorowaty rollerkoster w grobowych (mumiowych?) ciemnościach, dzięki któremu darliśmy się w niebogłosy.Postanowiliśmy się dobić wchodząc do „Domu Horroru”, ale tu tylko momentami  było naprawdę strasznie. Utkwiło nam przechodzenie wąskim pomieszczeniem ocierając się o wiszące na linach zafoliowane zwłoki …„Terminator 2: 3D” to kilkunastominutowe show, którego nie można pominąć odwiedzając Universal Studios. Roboty, lasery, wybuchy – a wszystko to w specjalnych okularach, na specjalnych fotelach zgranych ze światłem i dotykiem (tak, dotykiem).Strzałem w dziesiątkę okazał się niesamowity show „Waterworld”.  Brawurowe popisy kaskaderskie, gigantyczne eksplozje i dużo, dużo wody… Ten pokaz gromadził największą publikę (jednorazowo).Wizyta w Universal Studios nie mogłaby się obejść bez zwiedzenia znanego wszystkim Jurassic Parku. Pontonem po rzece, wśród bujnej roślinności, przyjaznych (i nie) dinozaurów… Właściwie tylko dla samej sceny finałowej warto byłoby to powtórzyć !„Backdraft” to pokaz możliwości filmowców w opanowaniu, a raczej próbach opanowania ognia. Dowiedzieliśmy się jak przebiegała skomplikowana produkcja tego filmu, jak wiele czasu i środków poświęcono by uzyskać zamierzony efekt. Sam Kurt Russel opowiedział jakim wyzwaniem dla niego i innych aktorów była gra w tym filmie, a na koniec zobaczyliśmy kilkuminutowy pokaz błyskawicznie rozprzestrzeniającego się pożaru w starej hali.„Special Effects Stages” to nic innego jak „odarcie ze skóry” niektórych niesamowitych scen ze znanych powszechnie filmów – bogatych w efekty specjalne. Pokazano nam jak wygląda to od kuchnii, zdradzono nam niektóre techniki wykorzystywane na co dzień przy produkcji filmów przez komputerowców, dźwiękowców, etc.Na koniec wybraliśmy się na „Studio Tour”. To interesująca podróż kolejką z przewodnikiem, podczas której zawitaliśmy m.in. na ulicę znaną wszystkim fanom serialu „Desperate Housewives” („Gotowe Na Wszystko”). Zachowane  plany zdjęciowe z kultowych filmów to była wisienka na torcie dzisiejszego dnia.No chyba, że za taką uznać naszą wieczorną wycieczkę samochodem przez Beverly Hills, rzut okiem (w zapadającym zmroku na Pacyfik) i spacer głównym „Walkiem” Santa Monica.Nocą – last, but not least – słynny Kodak Theatre (tu odbywają się oscarowe gale), Chiński Teatr, setki gwiazd pod nogami na Walk of Fame, El Capitan Theatre i Wax Museum.