CR-1 Carbon - przyczepa jakiej jeszcze nie było

CR-1 Carbon - przyczepa jakiej jeszcze nie było – główne zdjęcie

Luksusowa? To mało powiedziane. Ta przyczepa jest absolutnie wyjątkowa, a świadczy o tym nie tylko jej wyposażenie oraz trudna do wyobrażenia cena. Największą nowinką jest konstrukcja – po raz pierwszy bowiem tak duży pojazd wykonano z włókna węglowego.

Amerykanie lubią zaskakiwać budując rzeczy jeszcze większe i jeszcze bardziej innowacyjne niż ktokolwiek inny. Przyczepa CR-1 Carbon, opracowana przez Global Caravan Technologies jest tego najlepszym przykładem.

Przyczepa z włókien węglowych

Słowo-klucz, to w tym przypadku „karbon”. Przyczepa CR-1 nie byłaby pewnie taką sensacją, gdyby chodziło o jakąś małą przyczepkę. Tutaj mówimy jednak o pojeździe, który mierzy ponad 10 metrów! Jak wyprodukować ściany i dach z włókna węglowego, rozwijając materiał do tak monstrualnych rozmiarów, na razie pozostaje tajemnicą firmy.

Najważniejszy jest efekt w postaci przyczepy ważącej zaledwie 2,7 tony! Gdyby została wykonana z wykorzystaniem tradycyjnej technologii, ważyłaby co najmniej dwa razy tyle. Zaskakująco niska masa będzie miała wpływ na to, jak przyczepa będzie się prowadziła, ale przede wszystkim radykalnie obniży zużycie paliwa samochodu, który będzie ją ciągnął. Do tego dochodzi możliwość ciągnięcia CR-1 przez auto znacznie mniejsze niż w przypadku „zwykłej” przyczepy o podobnej długości.

Podkreślmy, że poszczególne elementy przyczepy nie mają śrub ani łączników. Cała przyczepa ma formę sztywnej skorupy, a to powinno wpływać zarówno na jej szczelność, odporność na wilgoć, jak i stabilność.

Luksus w standardzie

Przy tych rewelacjach informacja, że wszystkie urządzenia pokładowe mogą być sterowane za pomocą tabletu lub smartfona (iOS, Android, Windows), nie wydaje się już czymś tak rewolucyjnym.

W przyczepie znajdziemy wszystko, o czym tylko możemy zamarzyć – 700-watowy system baterii słonecznych, duże szafy, dużą łazienkę i kabinę prysznicową, a nawet okna z regulowanym poziomem przyciemnienia.

O takich oczywistościach jak wielka lodówka, mikrofala i olbrzymi telewizor zawieszony na ścianie nie ma nawet sensu się rozpisywać – to oczywiste, że są. W wyposażeniu znajdują się także pralka, suszarka, antena satelitarna i router Wi-Fi. Przyczepa posiada opony typu run-flat, umożliwiające jazdę awaryjną na przebitych oponach.

W przyczepie przewidziano miejsca noclegowe maksymalnie dla 6 osób. Miejsc siedzących jest 8.

Ciekawa jest także cena. Przyczepa ma kosztować niebagatelną sumę wynoszącą 770 tysięcy dolarów! Jeśli więc chcesz wydać odpowiednik ok. 2,3 mln złotych na pojazd zbudowany wedle kosmicznej technologii, CR-1 Carbon został stworzony właśnie dla Ciebie!

CR-1 Carbon - przyczepa jakiej jeszcze nie było – zdjęcie 1
CR-1 Carbon - przyczepa jakiej jeszcze nie było – zdjęcie 2
CR-1 Carbon - przyczepa jakiej jeszcze nie było – zdjęcie 3
CR-1 Carbon - przyczepa jakiej jeszcze nie było – zdjęcie 4
marcin
marcin

Czasem lepiej zbłądzić, niż zbyt nachalnie pytać o drogę. Aldous Huxley

Czytaj także