Custom-Bus - dyskretny kamper
Niemiecką markę Custom-Bus wyróżnia już to, że swoje kampery buduje ona na bazie Volkswagena – do niedawna T5, a aktualnie T6. Ale istotnym wyróżnikiem jest także stosowanie sprytnych rozwiązań – prostych, a zarazem praktycznych.
Volskwagena, który po wszystkich kempingowych przeróbkach wyjeżdża z niewielkiego zakładu zlokalizowanego w Langengagen w Dolnej Saksonii, trudno odróżnić od fabrycznego modelu T6. Dla wielu klientów może to być zaletą, ponieważ ich samochód nie będzie przykuwał ciekawskich spojrzeń, ani prowokował złodziei. Zresztą, w kamperze i tak liczy się przede wszystkim wnętrze.
Biorąc pod uwagę rozmiary standardowego Volkswagena Transportera, nie powinniśmy oczekiwać, że będzie to pojazd tak przestronny jak typowy kamper. Nie da się ukryć, że to pojazd dostawczy z wyposażeniem turystycznym. A jednak, funkcjonalność tego kamper-vana może zaskakiwać.
Umeblowany „dostawczak”
Zaglądając do tego samochodu, naszą uwagę zwrócą trzy rzędy foteli oraz zestaw mebli na ścianie przeciwległej do wnętrza. Meble mogą być pokryte dekorem w kolorze drewna (opcjonalnie dostępne jest naturalne drewno) lub mieć kolor szary, o odcieniu zbliżonym do obicia tapicerki. Również podłoga może imitować drewno lub być pokryta szarą wykładziną. Kempingowe meble mają postać modułowej zabudowy, która występuje w trzech wariantach.
W pierwszym znajdziemy trzy rzędy szafek. W tych niższych, znajdujących się pod oknem, umieszczono zamykane półki na garnki oraz całkiem sporą jak na kamper-vana, 65-litrową lodówkę. Od góry w blat wpuszczony jest zlewozmywak oraz dwupalnikowa kuchenka gazowa. Między kuchenką/zlewozmywakiem a znajdującymi się pod nimi szufladami na sztućce wygospodarowano przestrzeń na wysuwane blaty. Dzięki takiemu rozwiązaniu szuflady stanowią podpory dla stolików, przy których można jeść lub np. spędzać czas przed komputerem.
Trzeci segment to szafa, która może się składać z kilku półek na złożone ubrania czy ręczniki, ale po wyjęciu jednej z przegród, mebel może pełnić funkcję wieszaka na koszule i sukienki. Jeśli więc ktoś chce jechać na kemping w garniturze – żaden problem, miejsce na wyprasowaną odzież też się znajdzie.
Niepotrzebne można wyjąć
W drugim wariancie aneks kuchenny został przedłużony o 40 cm i wyposażono go w dodatkową szafkę z szufladami i stołem. Jeśli natomiast klient woli zrezygnować z szafy na rzecz szerokiego na 160 cm łóżka, powinien zdecydować się na wariant trzeci.
Skoro jesteśmy przy rozkładanych kanapach, to właśnie one są największą dumą producentów Custom-Busa. W wersji Custom-Bus Camper możemy mieć 7 miejsc siedzących, z których wszystkie skierowane są przodem do kierunku jazdy (to ważna informacja dla pasażerów z chorobą lokomocyjną). Wszystkie miejsca siedzące wyposażone zostały w system Isofix (dla fotelików dziecięcych) i trzypunktowe pasy bezpieczeństwa.
O praktycznych zaletach Custom-Busa świadczy to, że kanapę, która stanowi rozkładane miejsce do spania (wykonaną z materaca piankowego) można w dwie sekundy zmienić w łóżko, a w 20 sekund całkowicie wymontować, czyniąc z kampera na powrót samochód dostawczy!
Interesujące jest też rozwiązanie a’la Ikea. W niektórych wersjach pod kanapami dostępne są duże, wysuwane pudła, które mogą okazać się niezwykle pojemnymi schowkami.
Kamper jak scyzoryk
Jeśli nie potrzebujemy rozbudowanego zestawu szafek, bardzo zależy nam na większym łóżku lub chcemy w jeszcze szybszy sposób przerabiać samochód z dostawczego na turystyczny i odwrotnie, warta uwagi będzie wersja Custom-Bus Multi.
W tym wariancie mamy tylko jeden segment mebli, ale może on przypominać szwajcarski scyzoryk. Rozkładając w razie potrzeby poszczególne elementy, uzyskamy dostęp do zlewozmywaka, kuchenki i małej lodówki w formie pojemnika.
W tej wersji możemy mieć aż 9 miejsc siedzących. Jeśli jednak dwa dodatkowe miejsca znajdujące się pomiędzy kanapą a fotelem kierowcy nie są nam potrzebne, możemy je łatwo wyjąć z zaczepów, które po takiej operacji nie pozostaną widoczne, bo są estetycznie wkomponowane w podłogę.
Jak prawdziwy kamper
Wyposażenie Custom-Busa jest bardzo bogate, a obejmować może m.in. dodatkowe ogrzewanie gazowe, z którego można korzystać także w czasie jazdy, wygodny panel Voitronik do sterowania elektryką pojazdu, oświetlenie LED, gniazdka 12V i 230V, zbiornik wody o poj. 105 litrów oraz panele słoneczne.
Warto wspomnieć, że w sprzedaży dostępne są także specjalne wersje Custom-Busów dla surferów, a za dopłatą możemy otrzymać wygodny bagażnik na rower lub nawet na motocykl. Jeśli więc szukasz sprytnych rozwiązań w dyskretnym opakowaniu, Custom-Bus może spełnić Twoje oczekiwania.
Czasem lepiej zbłądzić, niż zbyt nachalnie pytać o drogę. Aldous Huxley