Wypoczywaj jak książę

Wypoczywaj jak książę  – główne zdjęcie

Czy możliwe jest połączenie wypoczynku na zamku przy jednoczesnym korzystaniu ze wszystkich dobrodziejstw własnego kampera? Oczywiście!

Zachodniopomorski Camping Zamek Podewils oddaje do dyspozycji caravaningowców położony nad jeziorem 2,5 hektarowy park przy XV wiecznym zamku rycerskim.

Miejsce z historią

Kiedy rycerz Adam Podewils obronił przed ciosem księcia Bogusława X w bitwie pod Sianowem w 1475 roku, ten w podzięce podarował mu zamek, w którym, „…liczba okien odpowiada ilości dni w roku, liczba pomieszczeń – ilości tygodni, liczba wejść – liczbie miesięcy, a cztery wieże są odpowiednikiem czterech pór roku…”.

Obiekt był pięknie położony wśród lasów, nad jeziorem, prawie idealnie okrągłym. Z upływem lat i zmianą właścicieli twierdza ulegała zmianom, nabierając coraz bardziej kameralnego charakteru. Ostatnim właścicielem był Karl Alexander von Riepenhausen, który kupił zamek od Hugo von Loena za 188. 000 talarów. Jak głosi legenda, sprzedaż spowodowana była długami karcianymi… W 1945 r. miał miejsce pożar zamku, mimo to do 1956r. działały tu nadleśnictwo i szkoła. Później obiekt zabezpieczono i dopiero w latach 90 – tych wystawiono go na sprzedaż. Prywatni właściciele, ściśle trzymając się pozostałych, przedwojennych planów, odrestaurowali zarówno rezydencję jak i park.

Dla każdego coś dobrego

Zamek wraz z przyległościami przeznaczono na cele turystyczne. Nic w tym dziwnego, ponieważ przepiękne położenie i bliskość wielu atrakcji z roku na rok przyciągają podróżnych spragnionych wypoczynku.

Obiekt otaczają jezioro Zamkowe, Nidno, Kryształ, Zielone i Morskie Oko. Znajdują się tam też ścieżki edukacyjne. Mapka z trasami jest dostępna w recepcji. Od Darłowa i Darłówka (przepiękne plaże), miejscowość Krąg w której leży zamek dzieli zaledwie 35 km. Od Ustki i Mielna – 55 km. W Darłowie warto zobaczyć Muzeum Książąt uważane za klejnot Pomorza Zachodniego.

Miłośnicy architektury powinni koniecznie odwiedzić pałacyk w Warcinie, dawniej należący do kanclerza Rzeszy Otto von Bismarcka, a także szachulcowy kościółek p.w. Chrystusa Króla wzniesiony w roku 1698. Do jego barokowego wyposażenia zaliczają się ołtarz główny, ambona i loża patronacka. Ołtarz został wpisany do zabytków klasy „0”.

Jest też coś dla miłośników fauny. W okolicy Kościernicy znajduje się największe w Europie skupisko wielkich mrowisk mrówki ćmawej. Niektóre kopce mają do 2 metrów wysokości.

Camping na podzamczu

Odpoczynek „z historią w tle” od lat modny na zachodzie Europy, stał się popularny również i w Polsce. Odrestaurowane przepiękne obiekty zachęcają gości wyjątkową atmosferą. Do niedawna jednak połączenie caravaningu i relaksu na zamku nie było możliwe. Dzięki Campingowi Zamek Podewils nie trzeba rezygnować ani z jednego, ani z drugiego.

Rozległy, sąsiadujący z rzeką Grabowa i jeziorem Zamkowym teren stwarza możliwość wyboru miejsca biwakowania dostosowanego do potrzeb gości. Można swój namiot, kamper lub przyczepę ustawić obok plaży i kąpieliska z pomostem, albo ukryć się w cieniu drzew. Dostępne jest całe zaplecze turystyczne: kabiny z ciepłą wodą i prysznicem, WC, kuchnia, grill, miejsce na ognisko oraz pralnia. Można podłączyć się do energii elektrycznej. W zamku jest dostęp do Wi-Fi.

To idealna lokalizacja dla osób lubiących spędzać czas na łonie przyrody. Dzięki wspaniałemu usytuowaniu miłośnicy sportów wodnych, spacerów, wycieczek rowerowych czy plażowania znajdą coś dla siebie. Można korzystać także z atrakcji zamkowych: sauny, masaży, fitnessu, bilardu, tenisa stołowego czy piłkarzyków. Camping Zamek Podewils jest przyjazny dla rodzinom z dziećmi. Maluchy pobawią się na placu lub w pokoju zabaw.

Restauracja i bar w zamku zapewniają możliwość wykupienia śniadań, obiadów, obiadokolacji. Oprócz parceli typowo campingowych ośrodek oferuje pokoje z tarasem i widokiem na jezioro. W takie miejsce warto się wybrać jeszcze w te wakacje!

Wypoczywaj jak książę  – zdjęcie 1
Wypoczywaj jak książę  – zdjęcie 2
Wypoczywaj jak książę  – zdjęcie 3
Wypoczywaj jak książę  – zdjęcie 4
iza
iza

Prawnik kochający podróże. W drodze zawsze z książką. Kolekcjonuję wspomnienia koloru, smaku i zapachu każdego odwiedzonego miejsca.

Czytaj także

Rodzinna wycieczka do Malborka – zdjęcie 1
Ciekawe miejsca
Rodzinna wycieczka do Malborka
Zazwyczaj zwiedzanie muzeów brzmi niezbyt interesująco w uszach dzieci i młodzieży. Cóż bowiem może być ciekawego w spacerach po salach wypełnionych przedmiotami, których nie można dotknąć i wsłuchiwaniu się w (nierzadko) monotonny głos przewodnika? Jest takie miejsce, w którym wycieczka w przeszłość nie tylko nie jest nudna – wciągnie każdego malucha, gwarantując mu wspaniałą przygodę. To miejsce nie jest wcale daleko, czeka na małych gości tutaj, w Polsce, w Malborku. Wyobraźcie sobie wyprawę po średniowiecznym zamczysku, w którym setki lat temu mieszkał wielki mistrz krzyżacki wraz z rycerzami. Na początku otrzymujecie specjalne rycerskie kaptury oraz woskowe tabliczki. Zapisane na nich litery stworzą łacińską sentencję, którą na końcu podróży trzeba będzie przetłumaczyć na język polski. Podczas wyprawy spotkacie damę z harfą, mincerza i bursztynnika, a podążać macie za przewodnikiem przebranym w starodawny strój. Odkrycie tajemnicy zamku nie będzie łatwe – w wykonaniu zadania przeszkadza błazen, próbujący rozproszyć waszą uwagę. Pod koniec wędrówki spotkacie Wielkiego Mistrza i rycerzy zakonnych, a także otrzymacie specjalny certyfikat, dowód bycia odkrywcą tajemnic zamkowych. Czyż taka wycieczka nie brzmi atrakcyjnie? Nijak nie kojarzy się z przesuwaniem się noga za nogą od sali do sali – wręcz przeciwnie, trasa „Tajemnice Zamku Malbork” budzi duże zainteresowanie zwiedzających. To zupełnie inny sposób na zapoznanie się z historią, a także możliwość sprawdzenia się w strzelaniu z kuszy i łuku czy celności w rzucie włócznią i toporem. Chętnych jest więcej niż miejsc, więc nie może dziwić, że w okresie, w którym jest organizowana (1 maja – 30 września) tworzą się długie kolejki. W trasę można udać się codziennie prócz poniedziałku, w godzinach 10:00 i 11:30. Po opuszczeniu wnętrz zamku warto udać się do pobliskiej Żuławskiej Wioski Ceramicznej, gdzie w jednym z punktów Rzemiosła Artystycznego można się przekonać czy łatwo własnoręcznie ulepić coś z gliny. Podczas warsztatów istnieje możliwość pozostawienia malucha pod opieką instruktora.