Hobby Siesta
Hobby Siesta to kamper, który – wg założeń producenta – zapewnia stosunkowo wysoki komfort za rozsądną cenę. W Niemczech ta cena wynosi 43.600 euro, ale w Polsce da się kupić ten model za mniej niż 40 tys. euro.
Siesta to przedstawiciel kamperów częściowo zintegrowanych – tzn. jest to coś więcej niż samochód dostawczy z kempingową „budą”, jednak bez trudu zauważymy, w którym miejscu zaczyna się zabudowa turystyczna. Bazą Siesty jest Ford Transit, dzięki czemu ten model Hobby już na pierwszy rzut oka odróżnia się od większości kamperów, dla których podstawą jest najczęściej Fiat Ducato.
Przede wszystkim: praktycznie
Wchodząc do wnętrza od razu będziemy wiedzieli, z czym mamy do czynienia. Hobby Siesta to nie szczyt luksusu czy designu, ale solidny „kawałek” kampera. Wnętrze urządzone zostało zgrabnie i praktycznie, a wyróżnikiem tego modelu są czarne wstawki w meblach koloru gruszy. Siesta pozytywnie zaskakuje licznymi schowkami oraz kuchnią, która za dopłatą może posiadać dodatkowy, składany blat.
Siesta dostępna jest w dwóch wersjach układu wnętrza. Trzeba przyznać, że w tym porównaniu lepiej wypada model 65 TL, wyposażony w trzy pojedyncze łóżka. Kuchnia w tej wersji nie jest niestety wygięta w kształt litery L, za to łazienka jest większa, a między rozstawionymi przy ścianach pojazdu łóżkami znalazło się miejsce na dodatkową szafę na ubrania, która może być podświetlana. Opuszczane łóżko dla trzeciej osoby jest co prawda mocno „ucięte” na skos, ale jeśli zostanie przeznaczone dla dziecka, być może nie będzie to stanowiło problemu. W tym modelu znalazło się także miejsce na garaż.
Gorzej jest w wersji FL 65, bo tutaj skos znalazł się w dużym podwójnym łóżku, z którego raczej korzystać będą osoby dorosłe. Chyba, że zdecydują się one spać na drugim, również podwójnym łóżku, które jest opuszczane.
Wszystko, co niezbędne
Bez względu na układ wnętrza, wyposażenie jest takie samo. Nie daje ono powodów do narzekań. W każdym modelu (przeznaczonym na rynek niemiecki) powinniśmy znaleźć szyberdach, elektrycznie wysuwany stopień pod drzwiami, a także podwójnie oszklone szyby. Ciemne okna, stanowiące raczej ozdobę nadwozia, na postoju można unieść do góry, odsłaniając standardowe, białe szyby.
Na pokładzie znalazła się wysoka, 140-litrowa lodówka z 12-litrowym zamrażalnikiem i 3-palnikowa kuchenka. Siesta ma także zlewozmywak ze stali nierdzewnej, system ogrzewania Truma Combi 4 oraz 100-litrowy zbiornik na świeżą wodę. Niestety, zbiornik na ścieki jest mniejszy – pomieści 92 litry.
W wyposażeniu znalazły się także rolety z osłoną przeciw owadom oraz lampki do czytania, które uzupełniają liczne światła typu LED. W standardzie znalazły się dwa panele z wyświetlaczami, pozwalające sterować m.in. oświetleniem oraz pokazujące ilość wody w zbiornikach. Warto podkreślić łatwy dostęp do dobrze oznaczonych zaworów gazu. W kamperze miejsce znalazło się na dwie butle z gazem propan-butan.
Za dopłatą otrzymamy m.in. plisowane rolety szyby przedniej, podświetlenie szafy, wysuwany telewizor, system alarmowy, detektor gazu oraz czujnik akumulatorów z wyświetlaczem. Możemy mieć także obrotowy stolik z regulacją wysokości, czy też uchwyty na rowery.
Dopuszczalna masa całkowita Siesty wynosi 3,5 t., a ładowność 532 kg (FL) lub 547 kg (TL). Pojazd mierzy 6999 cm, a we wnętrzu oferuje prawie 2 metry wysokości.
W sumie Hobby Siesta wydaje się rozsądną propozycją, zgodną z tym, co deklaruje producent. W tym kamperze naprawdę można się zrelaksować i to nie tylko w ramach poobiedniej drzemki.
Czasem lepiej zbłądzić, niż zbyt nachalnie pytać o drogę. Aldous Huxley