Honda CRV - przydatna w podróży
Od kilku lat jednym z najpopularniejszych segmentów (nie tylko na europejskim rynku) są SUV-y. W klasie uniwersalnych pojazdów od samego początku ważnymi graczami są Japończycy, serwujący funkcjonalne, dopracowane i trwałe konstrukcje. Praktycznie każda z nich z powodzeniem zastąpi kombi klasy średniej, nierzadko przewyższając je w wielu kategoriach. Obok uwielbianej przez kierowców Toyoty RAV4, dużym powodzeniem cieszy się Honda CRV – która zwłaszcza w najnowszym wcieleniu przyciąga klientów.
Projekt nadwozia
W latach 90. samochody japońskie z małymi wyjątkami nie mogły pochwalić się ciekawą prezencją. Dziś wygląda to zupełnie inaczej. Czwarta generacja Hondy CRV pojawiła się w ofercie w 2011 roku, by po trzech latach przejść symboliczny lifting. Designerzy odświeżyli pas przedni, wstawiając nowe reflektory i grill, spostrzegawczy klienci zwrócą uwagę także na nowe wzory aluminiowych obręczy. Oczywiście nie mogło zabraknąć świateł do jazdy dziennej wykonanych w technologii LED (tylne światła wykonano również w tej technologii) oraz opcjonalnych ksenonowych reflektorów. Ciekawym rozwiązaniem są drzwi zakrywające całe progi – dzięki temu wysiadając z auta nie ubrudzimy się za każdym razem.
Wnętrze dla czworga
Wszystkie auta japońskie sprzed kilku lat cierpią na kilka wspólnych bolączek: ciasne wnętrze i niską jakość wykonania elementów wykończeniowych. CRV IV definitywnie zrywa z przeszłością – do wykończenia kabiny użyto plastików z wysokiej półki, są miękkie w dotyku i solidnie spasowane. Co więcej – deskę rozdzielczą rozplanowano ergonomicznie oraz z wyczuciem estetyki Europejczyków. Analogowe zegary wspomaga czytelny ekran komputera pokładowego pokazujący wszystkie istotne dane dotyczące pracy silnika. Na konsoli centralnej, poniżej dotykowego ekranu obsługującego multimedia i kamerę cofania (bardzo ułatwia manewrowanie), zgrupowano klasyczne pokrętła dwustrefowej klimatyzacji automatycznej. W temacie wygody jazdy Honda potrafi zachwycić. Przednie fotele podpierają ciało w szybko pokonywanych zakrętach, jak i nie męczą podczas kilkugodzinnej jazdy autostradą. Równie komfortowe warunki znajdziemy na tylnej kanapie, nikomu nie zakrakanie tutaj miejsca na nogi i głowę. Wakacyjne pakunki pochłonie 589-litrowy bagażnik, po złożeniu kanapy pojemność rośnie do 1669 litrów.
Nowoczesny diesel
Kierowcy najchętniej kupują SUV-y napędzane silnikami diesla, dotychczasowy ropniak Hondy 2,2 i-DTEC o mocy 150 KM windował cenę CRV ze względu na wysoką akcyzę. Przy okazji liftingu Japończycy wprowadzili nową, małolitrażową jednostkę 1,6 i-DTEC występującą w dwóch wariantach mocy. Słabsza wersja 120 KM występuje tylko w zestawieniu z przednim napędem, mocniejsza (wyposażona w dwie turbosprężarki) generuje już 160 KM współpracując z dołączanym napędem na cztery koła (klient może wybierać pomiędzy manualną sześciobiegową przekładnią lub dziewięciobiegowym automatem).
Dla caravaningowca naturalnym wyborem wydaje się jednak mocniejsza odmiana, zdolna holować przyczepę z hamulcem najazdowym o masie do 2000 kg. Większa moc i moment obrotowy wespół z napędem 4x4 znacznie ułatwią jazdę w trudniejszym terenie czy wyprzedzanie w trasie. Nowoczesny diesel poza dynamiką zaskakuje także zużyciem oleju napędowego: około 7-8 w mieście i 5-6 w trasie, z przyczepą litr więcej. Ceny słabszej wersji wysokoprężnej rozpoczynają się od około 100 tysięcy złotych.
Śledzę najnowsze trendy w motoryzacji nie tylko caravaningowej