Karmann – komfort na małej powierzchni
![Karmann – komfort na małej powierzchni – główne zdjęcie](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fapp.camprest.com%2FBlogPost%2FImage%2F1ecab56c-5e50-64b0-bb9c-9604c412e003.jpg&w=1920&q=80)
Karmann Mobil to niemiecka marka należąca do grupy Eura Mobil. O ile jednak firma-matka koncentruje się na dużych kamperach, o tyle Karmann oferuje małe i duże kamper-vany, wzbogacając ich wnętrza o bardzo praktyczne walory.
Zgodnie z nową strategią marki, Karmann zmierza w stronę wyposażenia modułowego. Generalnie każdy model ma mieć obecnie bardzo podobne, bogate wyposażenie i opierać się na podobnych rozkładach wnętrza, a różnice między nimi mogą dotyczyć przede wszystkim takich szczegółów jak np. stylizacja mebli.
![davis540glam-copyjpg](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fapp.camprest.com%2Fmedia%2Fimages%2F2016%2F10%2F22%2Fad784dc8-d813-4452-8430-a5663d5d398a.jpg&w=1920&q=80)
Np. kampery Davis Viva (na bazie Fiata Ducato) przyciągają we wnętrzu uwagę prostotą oraz kolorystyką kojarzącą się z naturalnymi materiałami, co może okazać się atrakcyjne głównie dla młodszych klientów. Z kolei cechą wersji Davis Glam jest bardziej luksusowe wykończenie mebli – znajdziemy tu więcej powierzchni na wysoki połysk, zaokrąglenia i eleganckie dodatki.
Różnice w cenie pomiędzy obydwoma modelami (1000 euro) wynikają jednak nie tylko z zastosowania innych mebli, ale również m.in. z zamontowania w modelu Glam okna dachowego Midi Heki oraz lepszego systemu ogrzewania.
Davis 600 – mały jak duży
Skoro jesteśmy już przy modelu Davis, warto wspomnieć o nowym wariancie Davis 600 o długości 5995 mm. Choć pojazd nie jest bardzo duży, znalazło się w nim miejsce na trzy łóżka (w tym dwa stałe) oraz sporą łazienkę z prysznicem. Przestronność w części toaletowej była możliwa m.in. dzięki zamontowaniu składanej umywalki. Drzwi do łazienki są osadzone na szynie – korzystając z toalety powiększamy przestrzeń łazienki kosztem przejścia pomiędzy częścią dzienną a sypialną.
![davis600viva_20160615_d800_9943_k02_druck_a4-copyjpg](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fapp.camprest.com%2Fmedia%2Fimages%2F2016%2F10%2F22%2Fd9e50e0c-f16f-4cf1-aace-fa6c7f5d6409.jpg&w=1920&q=80)
Pod łóżkiem po stronie pasażera znajdują się dwie skrzynki do przechowywania – gdy je wyjmiemy, uzyskamy jedną dużą przestrzeń do transportowania nieporęcznych przedmiotów. Zauważmy też, że we wszystkich modelach marki Karmann, do dyspozycji użytkowników pozostają skrzydłowe drzwi z tyłu pojazdu.
W modelu Davis Viva 600 w standardzie otrzymamy m.in. 80-litrową lodówkę, 100-litrowy zbiornik na świeżą wodę oraz 90-litrowy pojemnik na ścieki. Ceny w Niemczech rozpoczynają się od 41.500 euro.
Colibri, czyli „Renówka” z podnoszonym dachem
Za podobną cenę możemy też otrzymać bardzo interesujący model Colibri, kamper-van oparty na Renault Trafic. Za 40.950 euro dostępny jest pojazd o długości 4999 mm, natomiast na rok 2017 przewidziano również dłuższą wersję o długości 5399 mm, do której dopłacić trzeba 1000 euro.
![colibri539_20160617_d800_0228_03_druck_a4-copyjpg](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fapp.camprest.com%2Fmedia%2Fimages%2F2016%2F10%2F22%2F32407505-0ea2-4b06-8496-b957a168a57d.jpg&w=1920&q=80)
O oryginalności obydwu wariantów świadczy wysuwany do góry dach – właśnie na górze znalazło się podwójne łóżko. W razie potrzeby, również centralną część foteli można wykorzystać jako drugie miejsce do spania.
W dłuższym modelu udało się nawet wygospodarować miejsce na małą łazienkę z prysznicem – znajduje się ona w tylnej części pojazdu. Dłuższy rozstaw osi umożliwił zastosowanie 68-litrowego zbiornika na wodę (w mniejszy modelu jest to 55 litrów) oraz 100-litrowego pojemnika na ścieki ścieków (w mniejszym – 30 l.). Opcjonalnie samochód można wyposażyć w dodatkowe ogrzewanie zasilane olejem napędowym.
I na koniec jeszcze jedna zaleta - ponieważ Colibri wykorzystuje silniki o pojemności 1,6 l (od 120 do 145 KM), sprowadzając takiego kampera do Polski możemy liczyć na niższą akcyzę.
W sumie trzeba przyznać, że Karmann ma do zaoferowania sporo praktycznych rozwiązań w cenie, którą wielu klientów może uznać za przystępną. Tym większa szkoda, że na razie w Polsce pojazdy tej marki są mało znano – naszym zdaniem warto się nimi zainteresować.
Czasem lepiej zbłądzić, niż zbyt nachalnie pytać o drogę. Aldous Huxley