La Strada - 3 pomysły na kampera

La Strada - 3 pomysły na kampera – główne zdjęcie

Niemiecka firma La Strada specjalizuje się w budowie tzw. kamper-vanów. Obecnie w jej ofercie są trzy modele, z których jeden bazuje na Fiacie Ducato, a dwa na Mercedesie Sprinterze.

Najtańszą opcją w ofercie La Strada jest gama modeli Avanti. Dostępnych jest aż 6 podstawowych wariantów, z których każdych bazuje na Fiacie Ducato.

La Strada Avanti

To dość standardowa propozycja. Wyróżnikami serii Avanti są jednak pewne charakterystyczne detale, takie jak ciekawie stylizowane zagłówki kanap, odważne warianty kolorystyczne tapicerki oraz spory wybór frontów mebli. Dostępne są np. wnętrza utrzymane w kolorystyce srebrno-czerwonej. Kamper wyposażony jest m.in. w 70-litrowe zbiorniki na świeżą wodę i ścieki.

249_lastrada_avanti_09jpg

Samochody dostępne są w dwóch długościach – 599 cm oraz 636 cm. Avanti L dysponuje podwójnym, nieco wciętym łóżkiem dla dwóch osób oraz małą łazienką z prysznicem. W Avanti XL, mimo takiej samej długości pojazdu, udało się powiększyć zarówno podwójne łóżko, jak i łazienkę. W Avanti E kanapy okalające z trzech stron stolik można przekształcić w dwa pojedyncze łóżka o ponadprzeciętnej długości. W Avanti H łóżka znajdują się na dwóch poziomach – na dole i na górze.

Wśród dłuższych wersji mamy do wyboru modele C i EB – odpowiednio z podwójnym oraz pojedynczymi łóżkami.

La Strada Regent

Prawdziwa zabawa zaczyna się jednak o oczko wyżej. Mercedes, choć dziś już nie tak nieprzystępny cenowo jak dawniej, wciąż kojarzy się z luksusem, a przynajmniej z wysoką jakością. La Strada ma w ofercie dwa modele Regent zbudowane z wykorzystaniem Sprintera. Obydwa kampery mają długość 593 cm, a różnią się głównie rozkładem wnętrza.

O ile w Avanti część sypialna zawsze znajduje się na końcu pojazdu, o tyle w Regencie mamy wybór. W modelu S układ jest podobny do tego z Avanti. Łóżko znajduje się z tyłu, prostopadle do kierunku jazdy. Dalej jest łazienka, a naprzeciwko niej – kuchnia. Z przodu czeka na nas kącik wypoczynkowy ze stolikiem.

249_lastrada_regent_02jpg

Regent L dysponuje natomiast opuszczanym łóżkiem, zawieszonym w przedniej części kabiny, nad kącikiem wypoczynkowym. Tam gdzie w modelu S znajdziemy łóżko, w L przewidziano łazienkę na całą szerokość pojazdu. Dla dwóch osób powinien być to bardzo wygodny układ, którego bardzo istotną zaletą będzie właśnie przestronna łazienka.

La strada Nova

Najbardziej luksusowym kamperem w palecie La Strada jest Nova. Samochód występuje w wersjach M oraz L, a wprawne oko rozpozna te modele już z zewnątrz, po większej liczbie przetłoczeń w nadwoziu oraz po zintegrowanej markizie. Zamiast szerokich, przesuwanych drzwi bocznych, znajdziemy tutaj wąskie drzwi otwierane tradycyjnie.

249_lastrada_nova_02jpg

Długość pojazd jest identyczna jak w Regencie, inne są jednak rozkłady wnętrza. Nova M posiada opuszczane, podwójne łóżko z przodu oraz pojedyncze posłanie w poprzek pojazdu z tyłu. W samochodzie mogą więc nocować trzy osoby. W środkowej części kampera udało się wygospodarować kuchnię oraz łazienkę o przyzwoitych rozmiarach.

Nova L dysponuje natomiast dość przestronną częścią wypoczynkową z czterema niezależnymi fotelami (w tym odwracanymi fotelami kierowcy i pasażera) ustawionymi wokół stolika. Podwójne łóżko znajduje się z tyłu kampera.

Co ciekawe, w La Stradzie każdy z modeli można zamówić także w wersji z napędem na cztery koła.

La Strada - 3 pomysły na kampera – zdjęcie 1
La Strada - 3 pomysły na kampera – zdjęcie 2
La Strada - 3 pomysły na kampera – zdjęcie 3
La Strada - 3 pomysły na kampera – zdjęcie 4
marcin
marcin

Czasem lepiej zbłądzić, niż zbyt nachalnie pytać o drogę. Aldous Huxley

Czytaj także

Hamilton, Burlington, Toronto – zdjęcie 1
Ciekawe miejsca
Hamilton, Burlington, Toronto
Po zobaczeniu na własne oczy potęgi Wodospadu Niagara możemy już kierować się w stronę ostatniego punktu podróży po Kanadzie, czyli Toronto. Zgodnie z regulaminem Cruise Canada musimy oddać camper do południa, by mógł być gotowy dla następnych klientów. Na szczęście mamy wystarczająco dużo czasu, żeby zwiedzić miasto, a przynajmniej jego największe atrakcje. I przy okazji przejechać się niespiesznie wzdłuż wybrzeża jeziora Ontario. Zatem ruszamy, mijając ponownie piękne St. Catharines i jego olbrzymi różany ogród. Mijamy również Hamilton, stolicę kanadyjskiego przemysłu hutniczego. Mimo mało atrakcyjnie brzmiącej zapowiedzi jest tu sporo przykuwających wzrok zabytków, w tym monumentalna budowla Scottish Rite Castle, słusznie nazwana zamkiem. Jeszcze piękniejszy jest zabytkowy klasycystyczny dworek Dundurn Castle, po którym turystów oprowadzają przewodnicy ubrani w stroje z 2 poł. XIX wieku. Po wykupieniu przez miasto zamek został poddany gruntownej renowacji, która pochłonęła blisko 3 mln dolarów. Kolejnym godnym uwagi miejscem jest Royal Botanical Gardens, jedna z głównych atrakcji turystycznych między Niagarą a Toronto. Tereny ogrodu przynależą zarówno do Hamilton, jak i do sąsiedzkiego Burlington. W odróżnieniu od St. Catharines, Royal Botanical Gardens słynie nie z róż, a z największej na świecie kolekcji bzu. Prócz ogrodu Burlington kusi także promenadą przy Spencer Smith Park i corocznym festiwalem żywności – Canada's Largest Ribfest. Podczas trwającej z reguły cztery dni imprezy zbierane są pieniądze na cele charytatywne.