Pathfinder – czy poradzi sobie w Alpach?

Pathfinder – czy poradzi sobie w Alpach? – główne zdjęcie

Z roku na rok w gamie kamperów polskiej marki Globe-Traveller znajdujemy coraz więcej modeli. Obecnie z zakładu w Karczewie pod Warszawą wyjeżdża już sześć serii pojazdów turystycznych, a wśród nich niezwykle interesujący Pathfinder, łączący w sobie cechy topowego Voyagera oraz kompromisowego Explorera.

Aktualną ofertę Globe-Traveller otwiera seria Active. Wyżej znajdziemy serie Challenge i Explorer. Pathfinder jest przedostatnią propozycją, powstałą na bazie Explorera, ale z dwoma elementami pochodzącego z najwyżej pozycjonowanego Voyagera. To z tego ostatniego pochodzi podniesiony dach oraz rozkładane łóżko z przodu, które zresztą stanowi unikalny patent Globe-Traveller.

Jedyne takie łóżko

Otóż, łóżko umieszczone nad głowami kierowcy i pasażera, nie jest tam umieszczone na stałe, ale rozkłada się z bocznej ścianki. Wchodząc do kampera, naszym oczom ukazuje się zestaw ściennych mebli. Okazuje się jednak, że choć wyglądem przypominają one zwykłe szafki podsufitowe, w rzeczywistości jest to… łóżko.

Pociągając za uchwyty, jednym ruchem rozkładamy połowę ramy, a drugą część stelaża możemy wysunąć z wnętrza części pierwszej. Przewaga tego rozwiązania nad łóżkami przylegającymi do sufitu (stosowanych u większości producentów) wynika z oszczędności miejsca nad głowami. W ciągu dnia sufit nie zostaje obniżony w miejscu, w którym nocą znajdzie się podwójne miejsce do spania.

Poza przednim łóżkiem, w Pathfinderze znajdziemy także stałe łóżko podwójne lub dwa pojedyncze miejsca do spania z tyłu oraz jedno (opcjonalne), które można utworzyć z przekształcenia sofy i stołu.

XS – krótki, ale praktyczny

Pathfinder występuje w trzech wariantach. Model XS ma 599 cm długości, przy szerokości 206 cm i wysokości wynoszącej 295 cm. W pojeździe tym znajdziemy podwójne łóżko z tyłu o wymiarach 189×130 cm oraz łóżko nad szoferką, które mierzy 187×134 cm. Możliwe jest także zamówienie dodatkowego miejsca do spania, warto jednak zaznaczyć, że w czasie jazdy w samochodzie mogą się znajdować maksymalnie cztery osoby.

Zamykaną toaletę z prysznicem umieszczono obok tylnego łóżka.

W standardowym wyposażeniu XS znajdziemy m.in. toaletę kasetową Dometic, lodówkę CoolMatic o pojemności 110 litrów (w tym 10-litrowy zamrażalnik), ogrzewanie Truma Combi 4 Gaz (opcjonalnie Truma Combi 6 Diesel). Uwagę zwracają duże zbiorniki na wodę i ścieki – odpowiednio: 100 i 130 l. Na pokładzie znajdziemy dwa gniazdka 230V oraz jedno 12V.

Masa pojazdu gotowego do jazdy wynosi 3070 kg.

X i Z – więcej miejsca

Czym od XS różni się wariant X? Przede wszystkim długością, która wynosi 636 cm i co za tym idzie, wyższą masą, która wynosi 3120 kg. Długość przekłada się na większą przestronność wnętrza, co zauważymy głównie w środkowej części kabiny. Otwarta przestrzeń daje większą swobodę ruchów. Inne są także wymiary łóżka z tyłu – 192×123 cm.

Pathfinder Z ma taką samą długość jak Z, ale nieco inny układ wnętrza. Tutaj z tyłu znajdziemy dwa pojedyncze łóżka (195×75 cm, 183×75 cm), które opcjonalnie można połączyć w jedno łoże na całą szerokość kampera. Skutkiem takiego układu jest konieczność umieszczenia części toaletowej nie w tylnej, a środkowej części pojazdu. Wyszło jej to jednak na korzyść, bowiem tylko tutaj łazienka posiada także umywalkę. Mniejszy jest natomiast blat kuchenny, a lodówka ma 80 litrów pojemności (w tym 7-litrową zamrażarkę).

Gotowy nawet na wyjazd w Alpy

Bez względu na to, jaką wersję wybierzemy, warto wspomnieć o grubej, 20-milimetrowej izolacji dachu i ścian, co wraz ze standardowym ogrzewaniem czyni Pathfindera ciekawą propozycją również na zimowe podróże. Dodatkowo kampera można wyposażyć m.in. w dodatkowe grzałki elektryczne i ogrzewanie nadmuchowe z bojlerem.

Już wkrótce przeprowadzimy test, podczas którego sprawdzimy, w jaki sposób kamper ten – w wersji XS – sprawdzi się podczas wyprawy w Alpy!

Na koniec dodajmy, że choć standardowo Pathfinder występuje na podwoziu Fiata, z silnikami o poj. 2,3 litra i mocy 130, 150 lub 180 KM (w cenie od 280 tys. zł),  zamówić można również pojazd na bazie Peugeota (z silnikami o poj. 2,0 litra o mocy 130 i 160 KM). Zabudowa może też zostać wykonana na podwoziu dostarczonym przez klienta.

 

Pathfinder – czy poradzi sobie w Alpach? – zdjęcie 1
Pathfinder – czy poradzi sobie w Alpach? – zdjęcie 2
Pathfinder – czy poradzi sobie w Alpach? – zdjęcie 3
Pathfinder – czy poradzi sobie w Alpach? – zdjęcie 4
marcin
marcin

Czasem lepiej zbłądzić, niż zbyt nachalnie pytać o drogę. Aldous Huxley

Czytaj także

Kamperem na urlop - ile to kosztuje? – zdjęcie 1
Porady
Kamperem na urlop - ile to kosztuje?
Całkowita niezależność związana z podróżami kamperem nie należy do najtańszych przyjemności. Koszty wakacyjnego wyjazdu mogą z łatwością dorównać tym poniesionym w przypadku wycieczki wykupionej w biurze. Zwolennicy caravaningu zgodnie twierdzą jednak, że żaden ze sposobów przemieszczania się nie dorównuje pod względem swobody podróżom w domu na kółkach. Z jakimi wydatkami muszą liczyć się osoby zaczynające swoją kamperową przygodę?. Koszty wynajmu kampera nie dotyczą oczywiście tych miłośników caravaningu, którzy zdecydują się na zakup nowego lub używanego pojazdu. Pełen komfort jazdy własnym pojazdem to zwykle wydatek rzędu 20-50 tysięcy w przypadku używanych modeli i od 200 tysięcy przy zakupie nowego kampera. Pozostałym fanom swobodnego podróżowania pozostaje skorzystanie z oferty wypożyczalni samochodów kempingowych. Ceny wynajmu zmieniają się w zależności od sezonu. Przykładowo, za wypożyczenie kampera Pilote Foxy Van 630J zapłacimy od 340 zł za dobę w niskim sezonie do 490 zł w wysokim sezonie. Dobowy koszt wynajmu luksusowego modelu Pilote G740GJ Emotion kształtuje się na poziomie od 500 zł do 850 zł. Właściciele wypożyczalni samochodów kempingowych są zgodni – zainteresowanie caravaningiem jest coraz większe, dlatego na rezerwację kampera należy zdecydować się dla bezpieczeństwa minimum miesiąc przed planowaną podróżą. Wyprzedzenie to jest szczególnie ważne w przypadku wysokiego sezonu, który trwa od maja do końca września.