Tiffin Zephyr - szczyt luksusu

Tiffin Zephyr - szczyt luksusu – główne zdjęcie

Tiffin to marka amerykańskich autobusów kempingowych. Na samym szczycie jej oferty znajduje się model Zephyr. Wersja na 2015 rok jest już gotowa. Czego możemy się spodziewać?

Żadnego z autobusów firmowanych przez Tiffin nie da się określić mianem modelu „budżetowego”. Każdy z pojazdów jest duży i luksusowy. Ale to, co luksusowe, również można stopniować. A na samym szczycie oferty Tiffin znajduje się właśnie Zephyr.

Z zewnątrz Zephyr wygląda jak wiele innych pojazdów tego typu. Mierzy 13 metrów długości, jego wysokość wynosi 3,66 m, a szerokość 2,56 m. Do tego dochodzą, również typowe w takich autobusach, wysuwane ściany – po dwie z każdej strony. Pojazd napędzany jest 11,9-litrowym silnikiem Cummins o mocy 500 KM.

Pałacowy przepych

Wejdźmy do środka. Jeśli skoncentrujemy się na samym miejscu pracy kierowcy, wygląda ono gustownie, a na tle całego autobusu, skromnie, choć wszystko jest tu na swoim miejscu. Ale kto by patrzył na kokpit kierowcy, skoro do podziwiania są takie widoki?!

Wnętrze przypomina raczej pomieszczenia jakiejś zabytkowej posiadłości królewskiej niż samochodu kempingowego. Spójrzcie tylko na pikowane elementy tapicerki, wzorowane na stare – lampy, rzeźbione kolumny na rogach ścian, tłoczenia szafek, stylizowane krzesła, kamienne parapety, stoły i blaty, czy też moizaikę w kuchni. Kamień znajdziemy także w łazience z dwoma umywalkami oraz dużym prysznicem, a podłogę w całym kamperze pokrywają porcelanowe płytki.

Z tą „starodawnością” gryzą się jednak akcenty zupełnie współczesne. Można wybaczyć producentowi sufitowe oświetlenie LED, czy też ultranowoczesne telewizory, bo to, co szklane i pozbawione dużych ram, dobrze wpisze się w każde wnętrze. Ale elektroniczne panele do sterowania urządzeniami pokładowymi, wielka lodówka z podwójnymi, aluminiowymi drzwiami, duża kuchenka mikrofalowa czy też płyta indukcyjna, to elementy, które zupełnie nie pasują do wystroju tego pojazdu. Nie oszukujmy się – nie jest to XVIII-wieczna rezydencja, ale zupełnie nowoczesny kamper.

Moc nowoczesności

Nie wszystko, co świadczy o współczesności Zephyra, dostrzeżemy gołym okiem. Na przykład na dachu wykonanym z włókna szklanego umieszczono dwie baterie słoneczne o mocy 125 Watt każda. To, że w pojeździe zastosowano potężne akumulatory i generatory prądu, to oczywiste. Pojemne są także zbiorniki – ten na świeżą wodę pomieści aż 340 litrów! Pojemnik na ścieki ma pojemność 189 litrów, a na wodę szarą – 265 litrów. To rozmiary niespotykane w europejskich kamperach.

Co do wyposażenia, producent zadbał o wszystko, co potrzebne podczas komfortowego wyjazdu. Możemy więc liczyć na wysuwane telewizory czy też przestrzenny system dźwięku, dzięki któremu w kamperze poczujemy się niczym w kinie, teatrze lub na sali koncertowej. O systemie DVD Blu-Ray nie ma nawet co wspominać – jasne, że jest.

Z bardziej prozaicznych urządzeń znajdziemy w Zephyrze pralkę, suszarkę, a za dopłatą także zmywarkę. Autobus został wyposażony nawet w odkurzacz centralny.

System ogrzewania hydraulicznego zasilany jest olejem napędowym. Topowy model marki Tiffin wyposażono także w elektroniczny system poziomowania, przydatny wówczas, gdy pojazd zostanie zaparkowany na nierównym podłożu.

Producent udziela na swoje pojazdy 10 lat gwarancji na konstrukcję pojazdu (elementy spawane) oraz 5 lat gwarancji na to, że ściany z włókna szklanego nie ulegną rozwarstwieniu. Gwarancja mechaniczna obejmuje 1 rok lub 12 tys. mil (ok. 20 tys. km).

Tiffin Zephyr - szczyt luksusu – zdjęcie 1
Tiffin Zephyr - szczyt luksusu – zdjęcie 2
Tiffin Zephyr - szczyt luksusu – zdjęcie 3
Tiffin Zephyr - szczyt luksusu – zdjęcie 4
marcin
marcin

Czasem lepiej zbłądzić, niż zbyt nachalnie pytać o drogę. Aldous Huxley

Czytaj także