Niejednokrotnie, wyobrażając sobie wakacje, widzimy się na plaży przed kilkugwiazdkowym hotelem, pochłoniętych błogim wypoczywaniem. No cóż, wymarzony urlop może wyglądać i tak. Może również być zupełnie inny – wypełniony szeregiem atrakcji, codzienną aktywnością mającą na celu naładowanie baterii energią, której wystarczy aż do następnego urlopu. Wielu osobom takie aktywne wakacje kojarzą się z pobytem na kempingu.
Spalamy kalorie na kempingu!
Zamiana hotelowego apartamentu na domek kempingowy czy miejsce w przyczepie wiąże się z samymi korzyściami. Po pierwsze, dajemy sobie możliwość obcowania z przyrodą, świeżym powietrzem i zielenią. Po drugie, dzisiejsze kempingi to prawdziwe miasteczka z dziesiątkami ulic biegnących między parcelami. Trzeba się sporo nachodzić, żeby przemierzyć je w całości – co się z tym wiąże, zmuszamy się do ciągłej aktywności. Po trzecie, możemy się integrować do woli z ludźmi z różnych zakątków, włączając w przeróżne akcje, czy to na boisku czy wieczorem, przy ognisku bądź na tańcach. Wreszcie po czwarte, mamy wspaniałą szansę poprawy kondycji. W zależności od tego, jakie możliwości uprawiania sportów oferuje dany kemping, możemy wysmuklić sylwetkę, korzystając z basenu, a także uprawiać kitesurfing, windsurfing czy kajakarstwo.
Opcje aktywnego spędzania czasu są praktycznie nieograniczone. Poza kempingiem urlopowicze mogą zwiedzać okolicę na kilka sposobów (szlaki turystyczne, ścieżki rowerowe, nordic walking), natomiast na jego terenie mogą spalić kalorie na korcie tenisowym, czy na boisku, grając w piłkę nożną, koszykówkę bądź siatkówkę plażową.
W zdrowym ciele zdrowy duch
Popularne kempingi mieszczące się w znanych kurortach często posiadają duże kompleksy basenowe. Miłośnicy szaleństw w wodzie bardzo lubią takie ośrodki, ponieważ są w nich baseny ze sztucznymi falami, liczne zjeżdżalnie, hydromasaże czy basen olimpijski, na którym można sprawdzić swoje umiejętności i wytrzymałość.
Nie tylko duże kempingi potrafią zaskoczyć bogactwem oferty tych, którzy chcą spędzić urlop aktywnie. Ośrodki położone nad morzem czy przy jeziorach dysponują wypożyczalniami sprzętu wodnego, dzięki czemu chętni mogą bez problemu wynająć np. żaglówkę, kajak czy sprzęt do surfowania. Nierzadko na kempingu można zapisać się na kurs nurkowania czy pływania, podobnie jak w ośrodkach wczasowych w górach profesjonalni instruktorzy uczą jazdy na nartach czy desce snowboardowej.
Indywidualnie i grupowo
Kempingowicze mogą wybierać spośród licznych wariantów uprawiania sportu. Jeżeli chcą, mogą ćwiczyć samodzielnie, jeśli natomiast chcieliby się zintegrować z innymi mieszkańcami ośrodka, mogą uczestniczyć w różnego typu zajęciach rekreacyjnych, a także w zawodach i konkursach. Można wziąć udział w sportowych grach zespołowych, począwszy od hokeja na trawie i piłki ręcznej, a skończywszy na turniejach tenisa ziemnego i stołowego.
Na terenie wielu obiektów działają siłownie i centra fitnessu, w których zajęcia są prowadzone przez wykwalifikowanych instruktorów. Z kolei osoby preferujące aktywność na świeżym powietrzu mogą sprawdzić sprawność ręki i pewność oka na strzelnicy bądź wziąć udział w grze w paintball.
Prócz strzelania z łuku, wiatrówki czy karabinka na pociski z farbą można na moment stać się na nowo dzieckiem i wejść do wielkiej dmuchanej kuli (zorbing). Inną szaloną opcją jest przemoczenie się do suchej nitki na torze skimboardowym, jazda na gokarcie czy quadem. Niektóre kempingi oferują również naukę jazdy dwukołowym pojazdem o nazwie segway.
Jak widać, można długo wymieniać sposoby spędzania czasu na kempingu. Wiele zależy od naszej kreatywności, ale nowoczesne ośrodki wczasowe poddają swoim gościom tak wiele pomysłów aktywnego wypoczynku, że spokojnie można zaplanować na nich kilkutygodniowy pobyt i nie zaznać nawet chwili nudy.
Poniżej przedstawiamy krótki film nakręcony u naszych przyjaciół z najlepszej szkoły kitesurfingu z Juraty "Kiteszkoła" - u nich nawet jak nie ma odpowiednich warunków wiatrowych do pływania z latawcem to zawsze znajdzie się alternatywa na aktywne spędzanie czasu. Przy okazji zapraszamy na nasze stoisko podczas targów Motor-Show, które odbędą się w najbliższy weekend w Poznaniu - bedziemy rozdawać rabaty na szkolenia w KiteSzkole.
Z zawodu pisak, z zamiłowania kociara. Kiedyś zobaczy co jest za Uralem - dobrnie aż do Władywostoku. A póki co, kiedy może, cieszy się słońcem krajów południowej Europy. I też jest fajnie ;)
