Podróż kamperem może być prawdziwą przyjemnością. Nie powinniśmy jednak zapominać o przestrzeganiu podstawowych zasad bezpieczeństwa. Nie chcemy przecież, żeby lekkomyślne zachowanie popsuło nam wyjazd!
Bezpieczna jazda to nie tylko działanie, ale i powstrzymywanie się przed wykonywaniem pewnych czynności. Jakich?
Nie pozostawiaj niezabezpieczonych przedmiotów
Pamiętaj, że w kamperze nie należy przewozić luźnych, niezabezpieczonych przedmiotów. Dotyczy to butelek, puszek i opakowań w lodówce, naczyń kuchennych, sztućców oraz wszelkich innych rzeczy.
Garnki powinny być tak ułożone w szafkach, aby nie przemieszczały się i nie hałasowały podczas jazdy. To samo dotyczy sztućców, talerzy, szklanek, kieliszków itp. Najlepiej owinąć je papierem, a noże, widelce i łyżki np. folią bąbelkową. W ten sposób oszczędzisz sobie irytujących dźwięków podczas podróży.
Innym rozwiązaniem, jest używanie zastawy z melaniny. Jest lekka i nie ulegnie stłuczeniu. Możesz też zdecydować się na talerze i sztućce jednorazowe, np. papierowe. Zaoszczędzisz wtedy na wodzie, ponieważ po skończonym posiłku wystarczy je wyrzucić.
Przed wyruszeniem w podróż i po każdym dłuższym postoju warto też sprawdzić zamknięcia szafek, szuflad oraz lodówki. Ich zamknięcia w formie przycisków mają specjalną konstrukcję, zabezpieczającą przed otwieraniem się w czasie jazdy.
Nie rozrzucaj bagażu po aucie
Niezabezpieczone przedmioty działają jak pocisk. Nawet przy niewielkiej prędkości poniewierająca się luźno torba czy nawet inny mały przedmiot, może wyrządzić olbrzymie szkody. Półtoralitrowa butelka wody w przypadku wypadku przy prędkości 50 km/h wyrzucana jest z siłą 60 kg! Warto schować też telefon i inną elektronikę, aby sprzęt nie spadł i nie uległ uszkodzeniu.
Koniecznie należy sprawdzić zawartość garażu. Rowery, hulajnogi i inny sprzęt mocuje się do bagażnika odpowiednimi uchwytami i paskami. Jeśli jest ich więcej, ustaw je tak, aby ściśle do siebie przylegały. Zabezpieczysz je w ten sposób przed uszkodzeniem i wyeliminujesz ewentualne nieprzyjemne dźwięki. Przy każdym postoju warto zajrzeć do bagażnika i sprawdzić stan zamocowania sprzętu.
Nie chodź po kamperze w trakcie jazdy
Kamper ma więcej miejsca niż przeciętne auto i czasem podczas dłuższych podróży aż kusi, aby rozprostować nogi. Jednak w trakcie nagłego hamowania albo ostrego zakrętu możesz stać się niebezpieczeństwem dla siebie i innych.
Podobnie jak w przypadku pozostawionych luźno przedmiotów, prawa fizyki są bezwzględne. Jeśli nie zapniesz pasów, to podczas jazdy z prędkością 50 km/h w trakcie zderzenia Twoje ciało zachowa się tak, jakby ważyło nawet 2,5 tony! W chwili uderzenia staniesz się dosłownie żywym pociskiem, stanowiącym śmiertelne zagrożenie dla pozostałych pasażerów.
Podróż czasem bywa męcząca, a widząc łóżko chętnie byśmy z niego skorzystali. Jednak analogicznie jak chodzenie po kamperze, zabronione jest spanie czy leżenie w trakcie jazdy. Zdrzemnąć można się w fotelu pasażera, będąc przypiętym pasami. Jeśli kierowca czuje zmęczenie, powinien zjechać na najbliższy parking. Po zatrzymaniu można oczywiście rozłożyć którekolwiek z łóżek i spokojnie zapaść w sen.
Nie wolno jechać z otwartymi oknami i markizą
Koniecznie pamiętaj (a najlepiej zapisz na kartce i przypnij w widocznym miejscu w kamperze) o zwinięciu markizy, złożeniu anteny satelitarnej, schowaniu schodka wejściowego do pojazdu, zamknięciu wszystkich okien, zamknięciu zaworu spustowego szarej wody i złożeniu podpór stabilizujących. Drabinkę służącą do wchodzenia na dach także złóż i schowaj.
Po jakimś czasie wejdzie Ci to w krew, ale na początku taka check-lista może być bardzo pomocna. A po odjechaniu kilku metrów warto wysiąść i sprawdzić, czy nic nie zostało na miejscu postoju.
Nie pomyl zbiornika
W kamperze są dwa zbiorniki na wodę i na benzynę. Są oczywiście oznaczone, jednak chwila nieuwagi może skutkować poważnym problemem. Przy każdym tankowaniu dobrze „z tyłu głowy” zanotowane, żeby sprawdzić oznaczenia.
Dla przypomnienia i utrwalenia, wszystkie powyższe wskazówki przypomni film przygotowany dla Was przez CarGO.
Prawnik kochający podróże. W drodze zawsze z książką. Kolekcjonuję wspomnienia koloru, smaku i zapachu każdego odwiedzonego miejsca.
