Elektroniczne akcesoria, które warto mieć w kamperze
Odpowiednie przygotowanie i planowanie jest sprawą oczywistą dla wszystkich amatorów caravaningu. W doborze niezbędnych akcesoriów nie pomaga bogata oferta rynkowa. Kompletując wyposażenie przed rozpoczęciem wojaży, powinniśmy poważnie zastanowić się nad zakupem kilku elektronicznych dodatków, dzięki którym pozbędziemy się dotychczasowych problemów i związanych z nimi wydatków.
Kamera samochodowa
W czasie urlopowych wypraw spotykamy na swojej drodze najróżniejszych kierowców, jak i niekiedy niebezpieczne sytuacje powstające z ich winy. Niestety, w wyniku brawury innych uczestników ruchu możemy uczestniczyć w wypadku. W takich chwilach zbawienna okazuje się kamera rejestrująca zainstalowana w kabinie naszego pojazdu. Oczywiście, w niektórych państwach UE stosowanie ich jest surowo zabronione, pod groźbą wysokich grzywien. Niemniej jednak, jeśli prawo na to pozwala, warto zaopatrzyć się w takie urządzenie. Zapisane na twardym dysku nagranie (coraz częściej w jakości HD) niejednokrotnie pomaga jednoznacznie ustalić sprawcę wypadku.
Auto starter
Kolejne elektroniczne akcesorium warte zakupu okazuje się niezwykle przydatne w przypadku problemów z uruchomieniem silnika naszego pojazdu. Rozładowany akumulator – zmora każdego kierowcy, potrafi skutecznie zniweczyć nie tylko wakacyjne zamiary. Wówczas odpalenie silnika na pozór jest możliwe tylko z pomocą kabli rozruchowych oraz drugiego samochodu od którego „pożyczamy” prąd.
Nic bardziej mylnego, na rynku znajdziemy wiele auto starterów takich jak Jump&Go firmy Whistler, zdolnych uruchomić każdą jednostkę napędową. Niewielkie urządzenie z wbudowaną baterią wystarczy podłączyć odpowiednio do klem akumulatora samochodowego, aby bez trudów zagonić jednostkę napędową do pracy. Co więcej – akcesoria tego typu z powodzeniem mogą służyć także jako przenośne źródło zasilania dla telefonów komórkowych, laptopów i innych.
Antyradar z funkcją SOS
Niemal każdy kierowca bez wyjątku obok niebezpieczeństw na drodze, wypatruje policji i innych służb uprawnionych do wystawiania mandatów karnych. Ludzkie oko nie zawsze w porę wychwyci mundurowego z urządzeniem pomiarowym, stojącego tuż za mniej lub bardziej uzasadnionym ograniczeniem prędkości. Większości zmotoryzowanych zdarza się przekraczać choćby nieznacznie dozwolone limity, narażając się tym samym na pouczające konwersacje z policją, strażą miejską lub ich zagranicznymi odpowiednikami.
Jeśli przepisy obowiązujące w danym państwie nie zabraniają stosowania elektronicznych systemów ostrzegających przed wspomnianymi służbami, możemy pozwolić sobie na zakup antyradaru sprawdzonego producenta. W zależności od generacji, takowe systemy mogą informować kierowcę o pracujących na jego trasie urządzeniach pomiarowych – wykorzystujących fale radiowe bądź promienie laserowe. Dodatkowym atutem niektórych antyradarów jest funkcja SOS. Dzięki wbudowanej karcie SIM, pobierającej aktualne pozycje czynnych stacjonarnych radarów, urządzenia te w chwili wypadku wysyłają do służb ratunkowych informację o zdarzeniu – wraz z dokładną lokalizacją.
Śledzę najnowsze trendy w motoryzacji nie tylko caravaningowej