Jakie kryteria stosować szukając samochodu do holowania przyczepy?
Aktywne spędzanie wolnego czasu z każdym rokiem staje się popularniejsze nie tylko w bogatych krajach zachodniej Europy. Także Polacy przekonują się do niepodważalnych uroków i zalet caravaningu, kupując coraz więcej kamperów i przyczep kempingowych. W realizacji wakacyjnych planów pomaga bardzo bogata oferta rynkowa, praktycznie każdy znajdzie mobilny dom na dwóch tudzież czterech kołach na swoją kieszeń.
Już sam wybór nowej bądź używanej przyczepy stanowi spore wyzwanie dla kupującego, a to dopiero połowa dylematów. Szukając przyczepy niewiele osób przejmuje się jej masą własną, liczbą osi – liczy się przede wszystkim jej stan techniczny jak i wyposażenie wnętrza. Pomijamy w ten sposób bardzo istotną kwestię – czym będziemy ją holować.
Holownik na co dzień
Jeśli planujemy holować przyczepę campingową samochodem którym codziennie dojeżdżamy do szkoły czy pracy, przed jej zakupem sprawdźmy jakie obciążenie zniesie nasz pojazd. W przeciwnym razie możemy doczekać się mandatu przy rutynowej kontroli drogowej oraz uszkodzić mechanikę auta.
Holownik w atrakcyjnej cenie?
Oczywiście, żadnych problemów z dopasowaniem zdolności pociągowych samochodu do wagi przyczepy nie mają właściciele drogich SUV’ów i aut terenowych. Solidna konstrukcja przystosowana do znoszenia dużych przeciążeń, wytrzymały układ przeniesienia siły napędowej a przede wszystkim mocne silniki – to wszystko sprawia że pojazdy takie jak Toyota Land Cruser, Nissan Patrol czy Land Rover Discovery bez trudu holują nawet najcięższe przyczepy.
Poszukując budżetowego holownika poza danymi technicznymi wpisanymi w dowód rejestracyjny powinniśmy brać pod uwagę jeszcze inne kryteria. Bez wątpienia sporym ułatwieniem będzie dla nas moc i moment obrotowy generowany przez jednostkę napędową – im większe będą te wartości, tym łatwiej pokonamy wzniesienia czy inne przeszkody na drodze. Ruszanie z miejsca ciężkim zestawem zawsze wymaga sporego wysiłku od samochodu holującego, dlatego też warto brać pod uwagę auta o terenowych aspiracjach. Ich układ napędowy seryjnie przystosowany jest do zmagania się z dużymi przeciążeniami – zmniejszy się tym samym ryzyko spalenia sprzęgła podczas ruszania.
Sporym atutem samochodu który chcemy wykorzystać do holowania będzie wbrew pozorom prosta automatyczna skrzynia biegów. Mechanika (lub elektronika) sterująca jej pracą zapewni optymalny dobór przełożeń w każdych warunkach jazdy. Dzięki niej nawet stosunkowo słabe auta dadzą sobie radę.
Osobówka z hakiem
Nie każdy miłośnik caravaningu zdecyduje się na kupno auta terenowego o solidnej budowie, większość kierowców pozostanie przy zwykłych samochodach osobowych. W ich przypadku musimy zatroszczyć się o bezwypadkową przeszłość (kondycja kluczowych elementów konstrukcyjnych karoserii jest bardzo istotna) oraz wybór odpowiedniej jednostki napędowej. Solidny montaż haka holowniczego to wymóg oczywisty. Stosunkowo długie przełożenia początkowych biegów w pojazdach osobowych utrudniają ruszanie z ciężką przyczepą – sytuację ratuje wysoki moment obrotowy. Z tego powodu powinniśmy sięgać po egzemplarze wyposażone w silniki diesla, tudzież mocne odmiany benzynowe.
Wybór idealnego holownika za niewielkie pieniądze nie jest prostym zadaniem. Decydując się na samochód terenowy musimy liczyć się ze znacznym zużyciem paliwa i wysokimi cenami części eksploatacyjnych. W przypadku auta osobowego problemem może okazać się żywotność sprzęgła.
Śledzę najnowsze trendy w motoryzacji nie tylko caravaningowej