Chieti – między Adriatykiem a Apeninami

Chieti – między Adriatykiem a Apeninami  – główne zdjęcie

Chieti to niewielkie miasteczko leżące w Abruzji, którego liczbę mieszkańców szacuje się na nieco ponad 50 tys. O jego wyjątkowości decyduje unikatowe położenie. Miasto leży bowiem nad rzeką Aterno, zaledwie kilka kilometrów od brzegów Adriatyku, jednocześnie blisko jest stamtąd do dwóch znanych i lubianych masywów górskich w Apeninach – Majella i Gran Sasso. Przyjemne wakacje spędzą w nim więc zarówno miłośnicy plażowania jak i fani sportów zimowych. Co koniecznie musicie zobaczyć w Chieti? Zapraszamy na nasz przewodnik po mieście i najbliższych winiarniach w regionie!

Rys historyczny i czasy obecne

W czasach rzymskich miasto znane było pod nazwą Teate Marrucinorum. W okresie średniowiecza znajdowało się pod władaniem Gotów, Longobardów, Normanów i Franków. Od IV w. mieściła się w nim siedziba biskupstwa, a od pierwszej połowy XVI w. – arcybiskupstwa. Największy rozwój Arezzo przypada na wiek XV. Obecnie miasto stanowi jeden z handlowo-przemysłowych ośrodków regionu rolniczego. Szczególnie silnie rozwijają się tam przemysł włókienniczy, maszynowy, spożywczy i szklarski.

Do najważniejszych zabytków, które warto zobaczyć w trakcie wakacji we Włoszech, są znajdujące się w mieście kościoły – San Antonio,  Santa Maria della Civitella i  Santa Maria del Tricalle. Odwiedzający mogą podziwiać też resztki świątyń rzymski, term i teatru, powstałych w I w. n.e. Na szczególną uwagę zasługuje zabytkowe centrum i Narodowe Muzeum Archeologiczne, w którym zgromadzono historię Abruzji. Zwiedzanie Chieti możecie także poszerzyć o wizytę w okolicznych gajach i winnicach, których nie brakuje w całym niemalże regionie.

Wina z okolic Chieti

Region Abruzji wyróżnia nie tylko sprzyjające położenie geograficzne, ale i produkcja światowej klasy win, której historia sięga czasów Etrusków. Większość winnic znajduje się na łagodnych stokach zwróconych ku morzu. Z jednej strony morska bryza ochładza je, a otaczające region od zachodu Apeniny, chronią od deszczu. Dzięki temu warunki do uprawy winorośli są tak doskonałe, a otrzymywane wina – tak pyszne. Do najbardziej rozpowszechnionych odmian należą montepulciano d’Abruzzo, które świetnie komponuje się z rybami, trebbiano d’Abruzzo oraz z najnowsza – controguerra. Za sprawą wyjątkowego smaku, ich sława sięga poza granice kraju. Miłośnicy trunku, znajdą tutaj również inne odmiany, takie jak merlot, sangiovese, chardonnay  i sauvignion. Z pewnością butelkę któregoś z nich warto przywieźć z kempingu w Abruzji. Będzie ona doskonałą pamiątką z wakacji w słonecznej Italii.

Camping w Abruzji 

Grotta del Saraceno uznawany bywa za jeden z najlepszych kempingów w całym regionie. O jakości usług świadczy wieloletnie doświadczenie właścicieli, którzy otworzyli obiekt już w latach 80. Bardzo szybko stał się chętnie wybierany przez osoby podróżujące na kemping do Włoch. Do jego niewątpliwych atutów należy doskonała lokalizacja tuz nad morzem, nieduża odległość o rzeki i możliwość skorzystania z transportu publicznego. Na odwiedzających czekają wydzielone parcele, domki i bungalowy do wynajęcia, a także pole namiotowe. Miłośnicy sportu nie będą zawiedzeni, bowiem na nich czeka wypożyczalnia kajaków, rowerów górskich, sprzętu do nurkowania, boisko do siatkówki, jak również basen. Dodatkowymi udogodnieniami są znajdujące się na terenie kawiarnia, siłownia i dyskoteka. Rodzinne wakacje w Abruzji również będą w tym miejscu udane – dla dzieci przygotowano bowiem plac zabaw, brodzik, żłobek. O doskonałą zabawę waszych pociech zadba zespół wykwalifikowanych animatorów.

Chieti – między Adriatykiem a Apeninami  – zdjęcie 1
Chieti – między Adriatykiem a Apeninami  – zdjęcie 2
Chieti – między Adriatykiem a Apeninami  – zdjęcie 3
Chieti – między Adriatykiem a Apeninami  – zdjęcie 4
Ania Halagarda
Ania Halagarda

Lubię bliższe i dalsze podróże - z analogowym aparatem i dużym apetytem, bo zawsze w trakcie wyjazdu chętnie poznaję lokalną kuchnię. Moim ulubionym regionem w Europie są Bałkany, a w szczególności Czarnogóra, Albania oraz Bośnia z Hercegowiną, które odwiedziłam kilkakrotnie. Marzę o powrocie na piękną i nieprzewidywalną Islandię. Obecnie przebywam w Azji południowo-wschodniej. 

Czytaj także

Na samym końcu obcasa – zdjęcie 1
Ciekawe miejsca
Na samym końcu obcasa
Region Apulii, tworzący „obcas” Włoch, to obszar, który turystycznie wciąż i wciąż rozkwita. Prawie 800 km pięknego wybrzeża, poszarpanego klifami i obsianego piaszczystymi plażami Morza Jońskiego oraz Adriatyku co roku odwiedza coraz więcej turystów. To doskonałe miejsce na urlop, zarówno dla osób kochających samotne wycieczki pośród dzikiej przyrody, jak i tych, dla których wakacje to czas rodzinnego wypoczynku nad brzegiem ciepłego morza. Głównym miastem i stolicą Apulii jest Bari. W starożytności ośrodek był ważnym portem morskim, a dziś to centrum przemysłowe, kulturalne oraz handlowe tej części kraju. Dzięki temu, że turyści planujący wakacje we Włoszech coraz chętniej odwiedzają tereny południowe, regiony leżące wzdłuż stopy i przy obcasie słynnego kozaka przeżywają prężny rozwój. Poza Bari godne polecenia jest także Brindisi i Lecce. Pierwsza miejscowość to pełne życia miasto portowe. Przy zwiedzaniu Brindisi warto pamiętać o zajrzeniu do którejś z restauracji w starej części miasta i poznaniu m.in. „pettuli” (smażonego ciasta faszerowanego warzywami lub owocami morza) czy „cozze racanate” (fasoli z małżami). Z kolei Lecce to mekka kochających barok, ale zabytkowe budowle sakralne i świeckie zachwycą nie tylko miłośników architektury. Duże ośrodki regionu są piękne i oczywiście godne polecenia, ale główny urok Apulii jest zawarty w małych miejscowościach. Kameralne nadmorskie osady, jak i wioseczki leżące w środku lądu skradły serce niejednego turysty. Nic dziwnego – przyjezdni znajdują tu spokój, życzliwość mieszkańców kultywujących najlepsze tradycje oraz pyszne regionalne dania oparte na dawnych recepturach. Przywiązanie do tradycji widać wyraźnie choćby po sposobie organizacji wydarzeń kulturalnych, festynów czy intensywności obchodzenia świąt.