Francuski wiatr od oceanu – Bretania

Francuski wiatr od oceanu – Bretania – główne zdjęcie

To musi być niesamowite – stanąć na brzegu europejskiego lądu ze świadomością, że stoi się naprzeciwko olbrzymiego oceanu, niezmierzonych ilości wody, a najbliższa sucha ziemia za nią to rozciągający się hen hen daleko kontynent amerykański. Ta woda to Ocean Atlantycki, a europejski ląd, na którym stoimy, to skalisty przylądek Pointe du Raz, zlokalizowany w Bretanii, w północno-zachodniej części Francji.

Dwie skrajności Bretanii

Bretania to malowniczy region pełen romantyzmu, nieco tajemniczy i surowy. Kapryśny, jeżeli chodzi o pogodę. Z tradycją katolicką mocno wrośniętą w historię i kulturę – pielgrzymki, odpusty, duża liczba regionalnych świętych, bezlik kapliczek i kamiennych przydrożnych krzyży, a także kalwarie (rzeźby wyryte w kamieniu). Wakacje w Bretanii będą wspaniale spędzonym czasem dla miłośników wsi i terenów zielonych (w tym pastwisk), imprezowicze mogą być raczej znudzeni. Nie brak w regionie malutkich miejscowości, wyglądających jakby czas się w nich zatrzymał. Wzrok turysty z przyjemnością ślizga się w nich po kamiennych domkach przystrojonych kwiatami zwisającymi z balkonów i parapetów.

locronan-moonik-uploadwikimediaorg-cc-by-sajpg

Jako przykład takiego miejsca może posłużyć miasteczko Locronan, ze średniowieczną architekturą i nazwą pochodzącą od imienia irlandzkiego mnicha, który przybył tu ewangelizować Bretanię. Nad okolicą dominuje duży kościół z dwoma wejściami, przez co świątynia wygląda jak dwie budowle złączone ze sobą. Stoi przy rynku, gdzie skupia się ruch turystyczny – latem panuje tu dość spory tłok. Za to wokół miasteczka jest zielono i cicho. W przeszłości rosły tu pola lnu, który przyczynił się do wzbogacenia się mieszkańców. Dziś można tam odetchnąć i odprężyć się podczas spokojnego spaceru. Wspomniany wyżej przylądek Pointe du Raz stanowi temperamentną turystyczną alternatywę kameralnych, cichych miejsc. Gdyby podczas zwiedzania Francji, a konkretnie Półwyspu Bretońskiego, ktoś zapragnął zastrzyku adrenaliny, tam znajdzie jej aż nadto. Według różnych źródeł dla statków nie ma podczas sztormu bardziej niebezpiecznego miejsca – i to na całym globie. A i bez sztormu można przeżyć niezapomniane emocje, stąpając ostrożnie po atakowanych z każdej strony skałach.

Wizyta w Finistère

Wędrując przez Bretanię, warto zawitać do departamentu Finistère. Jego prefekturą jest ładne, nieduże miasto sztuki i historii, Quimper. Leży w miejscu, w którym rzeka Odet wpada do Oceanu Atlantyckiego. Przez najstarszą część miasta biegnie szereg brukowanych uliczek, oplatających szachulcowe domy. Budynki w biało-czarną kratkę wyglądają pięknie, swojsko i przytulnie. Małe mosty poprzerzucane przez rzekę są bajecznie ukwiecone rabatami z geranium. Aż oczy się cieszą podczas spacerów! Quimper przyciąga również miłośników architektury sakralnej – w starej części miasta stoi gotycka katedra świętego Corentina, kryjąca w swoich wnętrzach freski, witraże i średniowieczne grobowce. W dzielnicy Locmaria znajduje się XII-wieczny kościół romański, jeden z najstarszych zabytków sakralnych w departamencie. Do atrakcji miasta należy też Muzeum Fajansu, zlokalizowane w dawnych zakładach ceramicznych. Quimper jest nie tylko głównym miastem Finistère – cyklicznie odbywają się w nim ważne dla regionu festiwale. To kulturalne serce Bretanii.

Camping na półwyspie Crozon

camping-de-rodaven7jpg

Gdzie znajdziemy nocleg w pobliżu Quimper? Sympatyczne, kameralne miejsce znajduje się w  odległości ok. 28 km (jadąc na północ), w cichej i zielonej okolicy. Leży w miejscowości Châteaulin, a z pobytu na nim będzie zadowolony każdy, kto kocha jazdę na rowerze, wędkowanie albo po prostu urzekły go krajobrazy Bretanii i chciałby spędzić w regionie więcej czasu. To Camping de Rodaven– świetna baza wypadowa na jednodniowe wycieczki po Finistère, mieszcząca się w samym sercu departamentu. Na poznanie czeka m.in. półwysep Crozon, zatoka Douarnenez oraz, oczywiście, przylądek Pointe du Raz, należący do czterech wielkich atrakcji Francji. Od centrum Châteaulin camping dzieli ok. 10-minutowy spacer.

Francuski wiatr od oceanu – Bretania – zdjęcie 1
Francuski wiatr od oceanu – Bretania – zdjęcie 2
Francuski wiatr od oceanu – Bretania – zdjęcie 3
Francuski wiatr od oceanu – Bretania – zdjęcie 4
Ken.G
Ken.G

Z zawodu pisak, z zamiłowania kociara. Kiedyś zobaczy co jest za Uralem - dobrnie aż do Władywostoku. A póki co, kiedy może, cieszy się słońcem krajów południowej Europy. I też jest fajnie ;)

Czytaj także