Mocne brzmienia Stavangera

Z czym kojarzy się Stavanger? Z Europejską Stolicą Kultury 2008, czy może z ciężką muzyką metalową? Ze świetnymi warunkami do uprawiania sportów zimowych? A może z fiordami, które zdobędzie tylko naprawdę odważny turysta?

Im zimniej i bardziej biało w jakimś rejonie świata, tym mroczniejsze istoty można tam spotkać. Bardzo pasuje to do północy Europy, skąd pochodzi duża część zespołów black-, death- czy choćby folkmetalowych. Dobrym przykładem jest norweskie miasto Stavanger, w którym narodziły się grupy takie jak Sirenia i Theatre of Tragedy, Kvelertak i Gehenna.

Stavanger to XII-wieczny ośrodek portowy leżący na południowo-zachodnim wybrzeżu Norwegii, w regionie znanym z gór Preikestolen, fiordu Lysefjord i plaż (m.in. Sola). Słynie również z połowów szprotek, ale powiedzieć o nim, że to miasto rybackie, to zdecydowanie za mało – w przeszłości specjalizował się w przetwarzaniu ryb i produkcji konserw na masową skalę. Możemy się o tym przekonać, przekraczając próg Norsk Hermetikkmuseum, Muzeum Konserw. Znajduje się w najstarszej części miasta, Gamle Stavanger.

Centrum pachnące warzywami

Miłośnicy zabytków będą usatysfakcjonowani. Zdobiąca centrum miasta Stavanger domkirke jest najstarszą katedrą w Norwegii. Jako jedyna w kraju od XIV wieku pozostaje praktycznie niezmieniona.

Tuż obok centrum mieści się wspomniany wyżej Gamle Stavanger, w którym można zobaczyć szereg zabytkowych drewnianych zabudowań. Do miejsc godnych poznania należy również pałac Biskupi, romańska katedra i dwór Ledaal.

Warto przespacerować się na targ z warzywami. To jedno z nielicznych w Norwegii miejsc, w którym przez okrągły rok można zakupić świeże produkty od miejscowych rolników.

Jadąc drogą E39

W odległości ok. 6 km od centrum znajduje się Sverd i fjell (Trzy miecze), pomnik powstały w 1983 roku. Symbolizuje zjednoczenie Norwegii, mające miejsce po bitwie w Hafrsfjord w 872 roku, a jednocześnie jest znakiem pokoju – miecze wbito w ziemię, by nigdy więcej ich nie używać. Każdego roku pod monumentem odbywają się imprezy fanów wikingów.

Jeżeli dysponujemy większą ilością czasu, warto przejechać się na południe. W odległości ok. 75 km od Stavangeru znajduje się spora atrakcja turystyczna – należący do Europejskiego Geoparku pod auspicjami UNESCO Magma Geopark. Prócz unikatowych formacji skalnych zobaczymy w parku również piękne, choć nieco niepokojące krajobrazy księżycowe.

Stosunkowo niedaleko rozciągają się także najdłuższe piaszczyste plaże Norwegii. Uznanie należy się zwłaszcza plaży Solastranden (2,3 km). Miłośnicy ciepłych wód i palącego słońca Południa nie zostaną może zaczarowani, nie sposób jednak odmówić jej urody. Piasek jest sypki, a woda – zimna, lecz krystalicznie czysta. Porywiste wiatry przyciągają kitesurferów i windsurferów. Od Stavangeru plażę dzieli ok. 100 km, jadąc drogą E39.

Camping w okolicy Stavangera

Turyści zainteresowani noclegiem jak najbliżej miasta mogą wziąć pod uwagę ofertę Stavanger Camping Mosvangen. Do centrum można dojść piechotą, zaś sam obiekt oferuje gościom lokalizację przy jeziorze, przytulne miejsca noclegowe (w tym stanowiska dla camperów i przyczep z dostępem do prądu), kiosk oraz wypożyczalnię sprzętu sportowego na miejscu. W niedalekiej odległości znajduje się supermarket. Łatwo trafić na camping dzięki prowadzącym od drogi E39 znakom.

Nie trzeba koniecznie być miłośnikiem ciężkiej muzyki, by w Stavangerze (i jego okolicach) spędzić wspaniały urlop. Świetnie się tu odnajdą zarówno amatorzy wędrówek górskimi szlakami, osoby uprawiające sporty wodne, jak i kochające zabytkową architekturę.