Pireneje Atlantyckie - skarb (dwóch) narodów

Pireneje Atlantyckie - skarb (dwóch) narodów – główne zdjęcie

Pireneje Atlantyckie, zwane także Pirenejami Zachodnimi, to piękny departament leżący w południowo-zachodniej części Francji. Tworzy go historyczna prowincja Béarn oraz francuska część Kraju Basków, zaś jego prefekturą jest miasto Pau. Jako transgraniczne pasmo znajdujące się na pograniczu Hiszpanii i Francji, Pireneje Atlantyckie stanowią sporą turystyczną atrakcję – mocny punkt na mapie Europy dla każdego miłośnika surowej przyrody i aktywnego wypoczynku.

Francusko-hiszpański skarb – Pireneje Zachodnie

Niektórym pasmo przypomina nieco Alpy (przez wzgląd na wapienne granie i głębokie doliny), a wśród licznych atutów regionu można wymienić bujność lasów oraz liczbę ogólnodostępnych schronów i bacówek. Nie sposób pominąć przy tym swobody biwakowania  i rozpalania ognisk. Turysta, który zdecydował się na spędzenie wakacji w Pirenejach Atlantyckich, poczuje się w pełni zespolony z naturą. Zarówno francuska, jak i hiszpańska część pasma jest zróżnicowana pod względem geologicznym oraz biologicznym. Na północy przeważają lasy liściaste, z których wiele cechuje się pierwotnym charakterem – można spotkać w nich ostatnich przedstawicieli pirenejskich niedźwiedzi. Z kolei południowa część, z racji na lepsze nasłonecznienie, jest porośnięta większą liczbą gatunków ciepłolubnej flory, a wśród drzew dominują iglaste. W porównaniu z częścią północną jest tu również więcej pastwisk. Wioski rozlokowały się u podnóża gór oraz w dolnych częściach dolin. Główny ruch turystyczny skupia się pod przełęczami Pierre Saint Martin (ośrodek Arette la Pierre Saint Martin) oraz Somport (ośrodek Candanchu). W pozostałych częściach regionu jest raczej niewielki, dzięki czemu zwiedzający mogą cieszyć się komfortowym kontaktem z przyrodą. Minusem wędrówek po tym paśmie jest słabe oznakowanie tras, co może stanowić trudność dla niedoświadczonych turystów, podobnie jak brak drogowskazów na niektórych skrzyżowaniach szlaków.

bearn-widoki-jm-fumeau-wwwflickrcom-cc-by-ndjpg

Zwiedzamy Francję

Wspomniana wyżej Béarn to malownicza prowincja słynąca nie tylko ze swojej urody, od jej nazwy pochodzi także nazwa sosu bearneńskiego. Jak można przeczytać w sieci, bez względu na to czy turysta będzie szukał tutaj atrakcji historycznych, jest miłośnikiem spektakularnych pejzaży, czy może pragnie wybrać się na zakupy – znajdzie tu to wszystko. Co warto zobaczyć podczas wypoczynku w Béarn? Amator zwiedzania zabytków powinien zobaczyć zamek w Làas oraz zapoznać się z wpisanym na listę UNESCO Hôpital-Saint-Blaise. Relaks i odprężenie czeka turystów w termach Salies-de-Béarn, natomiast osoby kochające górskie krajobrazy mogą wybrać się na wycieczkę specjalnym małym pociągiem (Artouste). Grotołazi zapewne zawitają do Sare i Betharram, a miłośnicy wąwozów odwiedzą Holzarte. Béarn to także piękne, klimatyczne miasta takie jak Pau, St Jean Pied de Port czy BAB – Bayonne, Anglet i Biarritz. Parę słów należy się również Navarrenx, uważanej za jedną z najpiękniejszych wsi we Francji. To pierwsza francuska wieś z fortyfikacjami, jak również jeden z punktów trasy pielgrzymek do Santiago de Compostela. Warto dodać, że produkuje się tu cygara.

Camping w Béarn

camping-beau-rivage-5jpg

Béarn to region idealny do aktywnego wypoczynku. Ciekawą ofertę dla osób poszukujących miejsc noclegowych posiada nieduży rodzinny obiekt położony w sąsiedztwie Pau – Camping Beau Rivage. Jego lokalizacja przypadnie do gustu szczególnie miłośnikom spacerów i jazdy na rowerze (przepiękne trasy wokół campingu i krajobrazy, które można podziwiać podczas spokojnej przejażdżki), zadowoleni będą również amatorzy wędkowania i raftingu. Z drugiej strony, w odległości paruset metrów znajduje się centrum Pau z restauracjami, barami i sklepami, więc można zarówno zapoznawać się z okolicznymi atrakcjami, jak i mieć łatwy dostęp do turystycznego zaplecza. Wszystko mamy pod ręką. W ciągu około godziny dojedziemy na wybrzeże, podobną drogę trzeba pokonać, by dostać się do zboczy Pirenejów.

Pireneje Atlantyckie - skarb (dwóch) narodów – zdjęcie 1
Pireneje Atlantyckie - skarb (dwóch) narodów – zdjęcie 2
Pireneje Atlantyckie - skarb (dwóch) narodów – zdjęcie 3
Pireneje Atlantyckie - skarb (dwóch) narodów – zdjęcie 4
Ken.G
Ken.G

Z zawodu pisak, z zamiłowania kociara. Kiedyś zobaczy co jest za Uralem - dobrnie aż do Władywostoku. A póki co, kiedy może, cieszy się słońcem krajów południowej Europy. I też jest fajnie ;)

Czytaj także

Langwedocja winem płynąca – zdjęcie 1
Ciekawe miejsca
Langwedocja winem płynąca
Mimo że piękna i pełna magii, Langwedocja nie cieszy się tak dużą popularnością jak jej siostra Prowansja. Ta kojarzy się z polami lawendy, niebieskimi okiennicami i pejzażami, które zachwycały malarzy – nie tylko impresjonistów. Langwedocja natomiast pozostaje nieco w cieniu, choć ma wiele do zaoferowania. Wraz z Roussillon, jeszcze nie tak dawno będącą odrębną prowincją, tworzy rozległy region obejmujący Pireneje przy hiszpańskiej granicy i ujście Rodanu na wschodzie. Langwedocja-Roussillon to obszar niezmiernie zróżnicowany geograficznie i kulturowo. Widać w nim wyraźne katalońskie dziedzictwo, począwszy od malowania domów na żywe kolory, przez kuchnię (m.in. tapas czy steki z byka), a skończywszy na tradycjach kojarzących się bardziej z Hiszpanią niż Francją – walkach byków. Historia regionu również jest barwna, choć nierzadko jej głównym kolorem była krwista czerwień. W Prouille, ok. 78 km od Tuluzy, narodził się Zakon Kaznodziejski (dominikanie), z którego wywodziło się wielu inkwizytorów. W regionie znajdziemy liczne ruiny zamków wtulonych w strome skały, nieme dowody jego okrutnej działalności. Sceną wyjątkowo ponurych zdarzeń była Béziers, miejscowość, w której doszło do masakry katarów. Na szczęście ma też jaśniejszą stronę – urodził się w niej Pierre-Paul Riquet, twórca Canal du Midi, szlaku wodnego z północy na południe Francji, aż do Morza Śródziemnego. Jakie inne miasta warto poznać podczas wypoczynku w Langwedocji-Roussillon? Z pewnością wspomnianą wyżej Tuluzę z pięknym Kapitolem i szeregiem zabytków, których nie sposób zwiedzić w jeden dzień, Carcasonne z największym w Europie średniowiecznym kompleksem urbanistycznym, a także Albi, wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Na uwagę zasługuje również Narbonne, Nîmes oraz Montpellier.