Projekt #PajeroCamper4x3 - relacje z podróży - Turcja
Był to kraj, który zawsze mnie intrygował; nie na tyle jednak, by zawiódł mój czas, w rozwianiu ciekawości.
Oczywiście chęć odwiedzenia wschodu kraju, była podniecającą myślą, z racji mojego pesymizmu odległą. Zakładałem, w odmentach świadomości, bardzo azjatyckie scenariusze. Byliśmy z Asią już w różnych zakątkach największego z kontynentów, tutaj była, nowa ciekawość.
Po wszystkim, liczyłem na zdecydowanie gorszy stan nawierzchni dróg. Większą dzikość lokalnej społeczności. Spodziewałem się „socjologicznego niezrównoważenia”. Brudnych ulic i smrodu palonych śmieci.
Sporym rozczarowaniem zatem stał się fakt iż, Turcja jest fantastycznym niebytem Euroazji.
Ciekawość i zachwyt
Nowoczesność nie tylko klasy średniej. Zupełna swoboda. Pomijając skrajne procenty społeczne, kraj jest bardzo rozwinięty w aspektach, nie tylko architektury, przemysłu, logistyki. Turcy, odchodząc od faktu wysokiej przedsiębiorczości, potrafią być taktowni (w oderwaniu od innych krajów azjatyckich). Technologicznie; potrzebowalibyśmy, jako Europa, przyspieszyć by utrzymać krok.
Za przykład, których wiele, podam kontrolę policyjną. Samochód / kierowca, sprawdzany przez funkcjonariusza z tabletem, bez wysiadania prowadzącego pojazd z wnętrza - do 2 min. Bez znaczenia, czy z karą pieniężną za wykroczenie drogowe, czy nie. Wszytko zdalnie i bez papierów.
Dzikie bazary vs nowoczesne restauracje i hotele. Tanie paliwo (diesel średnio 3 pln za 1 l). Drogi i trudno dostępny alkohol. Smak Azji w kulinariach. Bardzo niska znajomość angielskiego, niezależnie od miejsca (Stambuł, Ankara, czy odległa prowincja). Chęć nawiązania kontaktu z miejscowymi, manualna choć z wielkim entuzjazmem z ich strony, co bardzo cenimy.
Naturalizm i dobrze wyglądający nacjonalizm
Kilka rozmów z restauratorami, osobami wypasającymi owce i kozy, policją, handlarzami, parkingowymi, kawiarzami; dały nam poczucie, że ludzie stosunkowo łatwo mogą decydować o kierunku drogi. Wszystkie nasze spostrzeżenia są pobieżne wynikające zaledwie z 4300 km (które przejechaliśmy), w kraju rozległym i zróżnicowanym. Poczucie bezpieczeństwa jakie mieliśmy, podróżując naszym Mitsubishi utwierdza nas w przekonaniu, że na pewno warto zobaczyć ten kraj. Proponuje On, o wiele więcej niż hotelowy pokój i plaża.
Miejsca naturalne zapierają dech. Dawno nie było mi dane obcować z tak egzotyczną atrakcyjnością. Pamiętam zauroczenia Afryką, Kazachstanem, czy Arktyką. Turcja jest miejscem wysokiego kolorytu „ atrakcji” dla takich jak my; chwilowych przybyszów. Kapadocja, Pamukkale, Efes, Derinkuyu / Kaymakli, Antalya, czy Istambuł, Ankara… Trudno się napatrzeć jak „atrakcje” mogą onieśmielać, przynosić poczucie piękna. Głęboka refleksja w szerokich arteriach starożytnego Efes. Ile człowiek był w stanie. Domy w skałach, coś … Podziemne miasta … Turcja to kraj wielkich wydarzeń historycznych. Zapach niektórych nadal unosi się pomiędzy gmachami biurowców i nowoczesnych uniwersytetów na wschodzie kraju. Łączy dwa kontynenty tak różne, i tak bliskie.
Autor: Darek Anioł Engel
Foto: Darek Anioł Engel
Projekt: #PajeroCamper4x3
Instagram: OffTheRoadLife
Mitsubishi Japan Motors Bielsko
Mitsubishi Japan Motors Warszawa
Portal CampRest stworzyliśmy dla ludzi, którzy cenią wolność i podróżują na własną rękę.