Samochodem przez Albanię
Jeżeli planujecie bałkańską podróż, nie możecie pominąć Albanii, a zwłaszcza trzech niezwykle interesujących i pięknych miejsc, czyli miejscowości Qeparo, kanionu rzeki Lengarica oraz ruin starożytnego miasta Butrint.
Miasteczko na wzgórzach
Kto raz odwiedził Qeparo, ten zatęskni. Tę urokliwą miejscowość można znaleźć, podróżując wzdłuż albańskiego wybrzeża, nieopodal Himarë. Obecnie nie spotkamy tam tłumów turystów, jednak warto się spieszyć, bo sytuacja zmienia się każdego roku. Oryginalna nazwa miejscowości według dziewiętnastowiecznego topografa Williama Martina Leake’a to Kiepero lub Kiparos, pochodzące od greckiego słowa kipos, czyli ogród. Prawdopodobnie etymologia nazwy wiąże się z licznymi gajami oliwnymi, które do dzisiaj możemy podziwiać w Qeparo. Wioska dzieli się na dwie części – górną (starą) i dolną (nową). Koniecznie trzeba zobaczyć dawną osadę położoną na zachodnim stoku góry Gjivlash. Częściowo opuszczona, z imponującą architekturą ludową i cudownym widokiem na Morze Jońskie – pewny punkt na mapie turystycznej. W nowej części wioski można zwiedzić m.in. cerkiew św. Dymitriusza z XVIII wieku. Poza tym centrum Qeparo to niemalże oaza spokoju; kilka lokalnych barów i restauracji, przyjaźni mieszkańcy i piękne plaże.
Naturalne SPA
Kilka kilometrów za miejscowością Përmet możemy zobaczyć miejsce, które prawdopodobnie w innym kraju stałoby się popularnym ośrodkiem turystycznym, ale nie w Albanii. Kanion Lengarica oferuje nam nie tylko wyprawę w głąb doliny rzecznej, zwiedzanie tajemniczych jaskiń, ale i swego rodzaju naturalne centrum odnowy biologicznej, a wszystko to zupełnie bezpłatnie. Kompleks pięciu ciepłych źródeł termalnych może odstraszać ze względu na specyficzny zapach siarkowodoru, jednak warto skorzystać! Każde źródło pomaga na inne dolegliwości, niektóre leczą brzuch, inne wzmacniają układ kostny, w każdym z nich możemy spędzić maksymalnie 15 minut, koniecznie chroniąc oczy i uszy. Nie ma problemu z campingiem, można spędzić nawet kilka dni ciesząc się pięknem przyrody i korzystając z kuracji zdrowotnej.
Albańskie Pompeje
Na wytrwałych podróżników tuż przy granicy z Grecją czeka niewielka osada i stanowisko archeologiczne wpisane na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO – Park Narodowy Butrint. Jest to pozostałość dużego ośrodka miejskiego założonego w XII wieku p.n.e i funkcjonującego do przełomu XV/XVI wieku n.e. Miejsce, które w starożytności było osadą iliryjską, następnie kolonią grecką, rzymskim miastem i wreszcie siedzibą biskupstwa zachwyca swoją bogatą historią. Możemy zobaczyć m.in. ruiny amfiteatru z III wieku p.n.e, świątyni boga Asklepiosa, łaźni rzymskich, Babtysterium oraz pozostałości XIV-wiecznego zamku weneckiego. Zwiedzanie można rozpocząć już od 8 rano, a cena biletu to równowartość ok. 20 zł. Butrint warto zobaczyć w lipcu, właśnie wtedy odbywa się tam jedyny tego typu międzynarodowy festiwal teatralny. Niepowtarzalna sceneria tworzy klimat, którego trudno zapomnieć.
Podróże w "starym stylu" to coś co lubię najbardziej. A może by tak odrestaurować własną vintage przyczepę i wyruszyć bez telefonu w podróż po dzikich miejscówkach?